Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozpaczona matka

Samotna matka w Stanach blaga o pomoc

Polecane posty

Gość gość
A ktos moze wie cos na temat jakies organizacjipomocy w NY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mży
Witam - jestem wtej chwili w podobnej sytuacji - jednak nie z powodu męza a siostry - siostra sciagneła mnie do stanów jako pomoc do swojej córki ( lekko uposledzonej, w wieku 10lat nie umiejącej się umyc, uczesać nie czytającejm nie piszącej, liczącej ile dni musi czekac aby wypłacic matki pieniądze z konta etc....). Sciagneła nas ( mnie i moje dziecko ) wmawiajac nam, że mozemy spokojnie zyc tutaj bez obywatelstwa, obiecywała gruszki na wierzbie. Zostawilismy wiec wszystko ( absolutniewszystko - mebla, ubrania, samochód, psy....i pojechalismy. Na miejscu okazało się, że moja siostra mimo, ze jest naukowcem na prestizowej uczelnie jest zwyczajnie niestabilna emocjonalnie - kilka razy w tygodniu wyrzucała nas z domu - mowiąc go ahed find a work without a papers....i tak niemal raz w miesiacu. Całymi dniami zajmowałam sie jej córką- nauczyłam ją pisac i czytac i wszystkiego tego, czego ona nie była zdolna nauczyć jej przez lat 10 ja nauczyłam ją w 2 miesiące- i tu zaczął sie problem. wsciekłośc i poczucie winy mojej siostry się eskalowały, robiła coraz starszniejsze i dziwniejsze rzeczy - w miedzyczasie za moją pomoca ( uzywając mnie jako " buldoga obronnego) rozwiodła się uzyskała wsoarcie finansowe od byłego męza więc stac ja juz było na opiekunkę i.....wyrzuciła nas na ulice. w chwili obecnej jestem z nastoletnim dzieckiem na ulicy. Mimo, że mam wyzsze wykształcenie , wiele certyfikatów - nie mam obywatelstwa- a jako, że to California nie mogę znalezc pracy nawet w knajpie bo meksykanie zatrudniaja tylko meksykanów. Nie wiem co robić, gdzie szukac pomocy. Pogubiłam się. Dopolski nie moge wrocic -moje mieszkanie jest wynajęte - zresztą nie pracowałam w polsce wiele lat więc nie ma sie co łudzic ze znajde tam jakakolwiek pracę - siostra jest bardzo zadowolona z siebie i wszysykim dookoła opowiada niestworzone historie o tym, że nigdy nas nie wyrzuciła ( potrafi tę historie opowiadac nawet osobie,ktora była wtedyna skype i WSZYSTKO widziała i słyszała - mimo tego siostra w zaparte twierdzi, że nigdy nas nie wyrzuciała a zamki nastepnego dnia wymieniły się same...(och ona musiała zamki wymienić bo ja sie wyprowadziłam. Warto dodac, że wyrzuciła nas na tydzien przed operacja dziecka,ktora zagrażała jego zyciu ( dziecko ma uczulenie na antybiotyki tak powazne, że doznaje szoku septycznego - w ieku dwóch lat nieomal z tego powodu nie zmarło i moja siostra wiedziała o tym ). Czy ktoś ma jakoś pomysł, jak przezzyc tutaj bez ubezpieczania i bez statusu? Nie ma tu zbyt wielu Polaków, nie znam tu nikogo ( siostra raczej dbała o to bym nikogo nie znała, nie miała zadnych kontaktów...) bardzo się boję i nie wiem co robic. Mozna sie przespac w samochodzie jedna noc czy dwie ale co dalej?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moge ci jedynie poradzic u mnie gdzie zyje jest troszke lepiej znalezc prace nielegalnemu imigrantowi moze sprobuj sie przeprowadzic do stanu gdzie jest wieksze skupisko polakow , nawet w polskim sklepie czy serwisie moga cie zatrudnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×