Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tralalalababa321

mam sie zgodzic na wakacje chłopaka?

Polecane posty

Gość tralalalababa321

hej! mam problem z wakacjami mojego chłopaka, A mianowicie wyjezdza teraz na 5 dniowy wyjzd z kumplami pod domki, Zgodziłam sie na to bo koledzy przyjezdzaja z daleka i sa to koledzy z druzyny,,,ale on juz teraz planuje kolejny wypad kilku dniowy do czech na festwial hip hop i ja juz sie na to nie zgadzam..to chyba przesada co? Mieszkamy razem, may po 25 lat a on te wyjzdy argumentuje tym, ze jest młody,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
A Wy gdzies sie wybieracie razem? Czy On całe wakacje zamierza spędzić z kumplami nie z Toba?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga ;D
No tak.. Faceci tacy już sa! ale nie ma co się przejmować, oni zawsze lubią niezależność i zabawe ;p Za to ty też zorganizuj jakiś wypad z przyjaciółkami ! ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocochanel26
pewnie, jedz sobie gdzies z dziewczynami, tez jest super (a nawet czasem lepiej :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameya
w sumie sprawa dosyc indywidualna. moj facet wlasnie imprezuje z kumplami nad morzem 200km ode mnie. i jakos nie widze w tym problemu. planowali ten wyjazd rok czasu wiec czemu mam mu go bronic? kazde z nas ma swoich znajomych z ktorymi chce spedzic troche czasu. co innego gdyby zamierzal sie wybrac z samymi kolezankami, wtedy niestety nie byloby tak kolorowo, dla niego;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jeden to owszem ale żeby zaraz kolejny. A Ciebie zaprosił? Co za dużo to nie zdrowo, On nie ma 18lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameya
a ja od jutra takze sie wybieram gdzies ze swoimi psiapsiolami i zadnemu z nas taki obrot spraw nie przeszkadza ;)) no chyba, ze on nie planuje z Toba zadnego wypadu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga ;D
No właśnie ;D Musisz mu dać trochę swobody i podejść do tego z luzem ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga ;D
Żadnego ultimatum. Boże takie związku nawet sensu nie mają. Musi być też luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jeden wyjazd to ok, ale zeby zaraz drugi bez przesady, On nie jest już wolny, związek to jednak jakieś wyrzeczenia.... Ja bym pewnie swojego nawet do domku z kumplami go nie puściła, bo wiem jakie jego znajomi mają pomysły:P Na szczęście nie chce wyjeżdzać beze mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no bez ultimatum bez przesady troszke odpocząc sobie chłopak też może z kumplami z którymi się nie widuje, zaraz by go zjechali że pantoflarz i by nie miał już znajomych pewnie by się załamał i wcale nie byłby szczęśliwy :P ale z tym jakims hiphopem to juz przegina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
No bo jesli Wy sie nigdzie razem nie wybieracie no to juz gruuba przesada lekko mówiąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameya
zgadzam się z poprzedniczkami. jesli wy nie macie zaplanowanego wspolnego wyjazdu to jego kolejny wypad na festiwal hip hopu jest przesada. przeciez zawsze mozesz z nim jechac. wiadomo ze zdarzaja sie jakies abstrakcyjne przypadki jak choroba, wypadek w rodzinie,ale jesli nie ma przeszkod to jedz z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeden wypadzik ok, drugi to już nie bardzo. Niech się wysili i Cię nad morze weźmie zamiast chlac z kumplami na jakimś festiwalu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalababa321chlopak
jestem zalamany postawa swojej dziewczyny to czy jadę gdzieś czy nie uzaleznia od zdania internautów to bardzo sie rozczarowałem,wolalbym juz gdyby zapytala swoich przyjaciolek.Chyba sobie powinna poszukać chlopca przez internet, moze jej cos doradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfiatuszeeek:)
pozwól mu bo zacznie się dusić w tym związku- pozwól mu a to doceni:) jest młody. ale ciebie też gdzies zabiera czasem?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może byś troche o niej pomyślał i zabrał ją chociaż na weekend na wakacje zamiast imprezować z kumplami ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość one tak maja
szmaty jebane , tylko kobiety potrafia zdradzac zapewne chlopak jedzie popic z kolegami a ta w gescie zemsy pod jego nieobecnosc da dopy innemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na bank, weź nie przeginaj ty tam wyżej, każda da dupy innemu za fo facet nigdy nie zdradzi! żal mi Ciebie kretynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalababa321
Nie mamy zaplanowanego zadnego dluzszego wyjazdu razem. Czesto za to spedzamy czas razem, jezdzimy na plaze, ostatnio na jedna noc bylismy na domku ze znajomymi. Nie chce byc zaborcza. On mowi ,ze kiedys musiał tłumaczyc sie mamie a teraz mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalababa321
wiec co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci, ze takie zachowanie u faceta nie jest zadna norma, a pieprzenie o wolnosci w zwiazku raczej nie zapowiada niczego dobrego... nie rob niczego wbrew sobie, bo potem wszystko skupi sie i tak na Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalababa321
A i w chiałabym pojechac z kolezankami gdzies razem. zrobi afere, obawiam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
To Ciebie nie zabiera nigdzie na dłużej a z kolegami lata wszędzie? Raz to rozumiem i spoko nawet bym nie powiedziała słowa, niech jedzie. Ale serio... przesadza. Jeśli nie chce Cie wziąć to pozostaje jedyna metoda... prowokacja..jedź gdzieś z kumpelami (i nie tylko)! Daleko i na dłużej, nie ważne gdzie. Baw się dobrze, starannie sie przygotowuj do wyjazdu, kup sobie kilka fajnych letnich rzeczy. Jego tylko poinformuj co i jak, niech zobaczy jak to miło kiedy Ciebie nie będzie tyle czasu ze świadomością tego, że bawisz się swietnie.. bez niego:) powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Aferę? Chyba żartujesz? to związek czy monarchia absolutna:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×