czy jest tu jakas kobieta powyzej 27 lat nie majaca meza i dzieci??

czemu nie macie ?? czy spotykacie sie z presja spoleczna zeby juz wyjsc za maz i dzieci miec?jestescie krytykowane z tego powodu>?

tu nie chodzi o brak dzieci , tylko o to że w tym wieku powinno się mieć kogoś stałego.

Jestem, nie mam bo nie czuję takiej potrzeby, nie czuję presji, ludzie myśla że sama jestem dzieciuch bo wygladam jak 17 letnia dziewczynka, poza tym koncze studia, podrozuje, przede mna wiele do przezycia, zycia mi nie wystarczy, nie wiem czy znajde czas na meza i dziecko, moze kiedys zostane matka adopcyjna, to byloby najsensowniejsze

z wiekiem ciężem będzie tobie poznac kogoś kogo byś chciała,

w tytm wieku dopiero skonczylas studia ?to ile masz lat dokladnie?

powinno się mieć kogoś stałęgo w pewnym wieku? co ty pieprzysz? kazy decyuje o sobie zwłaszcza w pewnym wieku!

ja jestem. napiszesz na priv? moje foto http://pliki.lm.pl/public/35b90b/594728/Pies0e9b0c.jpg

W XXI wieku seksowne stare panny bezdzietne to nic nowego! Ale zawsze jak taka panna po trzydziestce popije alkoholu to staje się seksualnym demonem i ciąża jest kwestią czasu lub związek!

chyba związek radziecki. kto chciałby taką starą raszplę z drutu w dodatku z bękartem? :)

ja pierdole za granica kobieta majaca w wieku 27 dzieci i meza pochodzi raczej z nizin, a w Polsce to stara, przegrana baba:O

No ale stalego bolca powinna miec

no i dlatego moge powiedziec ze jestem ta szczesciara nie muszaca sie uzerac z polskim systemem

Q ty tempa szmatko najwyzej do ciagniecia druta sie nadajesz

czegos ci brakuje ze mnie tak sledzisz imbecylu?/?

placa mi za to zebym cie wysledzil celem nabicia na pal albo spalenia na stosie curvo niedojebana

quicksand, ja tez i ilekroc zdarza mi sie zatesknic, to wystarczy wejsc na kafeterie i tesknota za ojczyzna mija jak reka odjal:D

Ja nie mam ani meza, ani dzieci, jeszcze nieslyszalam z tego powodu slowa krytyki na ten temat... presja spoleczna- za bardzo sie tym nieprzejmuje...

mijioj >>>>>>>>>> dokladnie, czasami jak sie czyta niektore wypowiedzi to czlowiek czuje sie jakby wygral w totka ze tu jest :D www >>> z laski swojej swoje frustracje wyglaszaj gdzie indziej! nie mam zamiaru sie znizac do twojego poziomu i nie pozwole siebie obrazac

Sie curva ksienrzniczka Q znalazla :D

widze ze na wszytko masz riposte no nie? :o

Za granica to calkiem normalne. Tu ludzie sie zenia 32-35 lat.

Ja nie mam męża i dzieci, ale mam narzeczonego:-p

bo to powinno zalezec od tego kto jak czuje, a nie jakas tam presja spoleczna, czasami mi sie wydaje ze ludzie w PL sie hajtaja tak szybko bo latwiej jest sie we dwojke czegos w zyciu dorobic niz osobno, a za granica to nie ma znaczenia, dlatego jezeliktos czuje ze woli wyjsc za maz pozniej to nie ma to racji bytu bo "co ludzie powiedza"... najwazniejsze to nie poddac sie presji, miec to daleko co inni sobie pomysla, jak dla mnie wszystko powinno byc po kolei, najpierw szkola, studia, praca potem szukanie drugiej polowki, branie kredytow,ja planuje znalesc i wyjsc tak miedzy 30 a 35 rokiem zycia, na razie mma inne lepsze rzeczy do roboty

Biedne zakompleksione społeczeństwo, ale mnie to rybka, nie mam męża, nie mam dzieci. Być może jak będę mieć 35 lat, zdecyduję się na dziecko, dzieci nie są jedynym celem w życiu, nadają sens większości ale mnie to nie obchodzi, bo mam inne patrzenie na świat i na pewno nie będę się przejmować sfrustrowanymi, spierdziałymi rodzinkami, które niczego nie potrafia osiągnac i co im pozostaje, złączenie w pary i robienie dzieci a też wmawianie sobie że to wartość najwyższa a gówno prawda, bo większość rodziców nie powinna była nimi nigdy zostać. Tak, kocham i jestem kochana, mam super faceta, z odzysku w wieku 34 lat, bezdzietnego, moj były równie fajny i niezacofany facet, tez nie ma dzieci i nie zamierza sie spieszyc, jesli w ogole. Szkoda nam na to zycia, naszego jak i nienarodzonych. Lepiej juz adoptowac, skoro was tak te instynkty biorą to pokażcie ile jesteście warci a nie tylko plodzic i unieszczesliwiac kolejne istninia.

Wychodza za maz i plodza bo nie maja pomyslu na swoje zycie, ale moze ktos w koncu bedzie mial, ich dzieci, wnuki, prawnuki, gorzej jak nikt nie wykorzysta danej mu szansy i bedzie powielal glupi mechanizm marnujac tak fantastyczne zycie na pieluchy Rodzina jest dla tchorzy i ludzi ktorzy nie potrafia kochac wiecej niz siebie i swoje, zalosc

to debile!!! Kurwa nie masz co robic ze takie pytania zadajesz, po pierwsze studia mozna koncyzc w kazdym wieku, po drugie gdziej est jakis przykaz zeby w tym wieku uzerac sie z banda dzieciarni i jeszcze kolejnym bachorem w postaci meza?? Kurwa kto ci takich bzdur kurwo jebana naopowiadal??

jest tu taka kobieta nie mam męża, za to mam konkubenta nie mam dzieci, za to mam dwa koty nie czuję presji społecznej, bo społeczeństwo omijam szerokim łukiem nie jestem krytykowana przez otoczenie, bo sobie na to nie pozwalam