dziwne krwawienia

chyba to się zaczęło od stycznia. Tak jak zawsze dostawałam miesiączkę 6-8 dnia miesiąca, tak w styczniu dostałam 16, w lutym 12, w marcu 17, w kwietniu wcale nie miałam (co się nigdy nie zdarzało), w maju 11, w czerwcu też miałam. A teraz jest 21 lipca i ani widu ani słychu o krwawieniu. Mogłam zajść w ciążę w styczniu albo w lutym,ale skoro miałam tyle miesiączek to wykluczam to. W sierpniu tamtego roku dostałam grzybicy, która nie była wyleczona lekami. Myślicie,że to może przez to czy od razu pędzić po test czy do lekarza?

a nie możesz iść po test do apteki?

w styczniu robiłam dwa testy i oba były negatywne. Jakoś robienie testu mnie przeraża,ale pewnie poczekam jeszcze z dwa dni i zrobię.

a nie podróżowałaś gdzieś, nie miałaś dużego stresu???? może masz zab. hormonalne???

W marcu byłam tylko na weekend w Pradze i nie miałam wtedy okresu,ale myślę,że może to też było spowodowane zażywaniem Xetanoru (który skończyłam zażywać w maju). Nigy nie miałam tak,że podróż wpływa jakoś na okres. Stresu trochę mam,ale w sensownych dawkach.

to xetanor może być przyczyną zrób test i idź po luteinę na wywołanie okresu:)