Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maryś to ja 9

Patrzycie ludziom w oczy gdy się mijacie?

Polecane posty

Gość maryś to ja 9

Bo ja mam z tym ogromny problem :( Nie wiem, czy bierze się z mojej nieśmiałości? Zawsze kiedy się z kimś mijam spuszczam wzrok, wbijam go w ziemie... nie ważne czy mijam staruszkę, przystojniaka czy bezdomnego. Nie potrafię patrzeć przed siebie ani na nich. W wy jak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryś to ja 9
Mnie też w sumie nie obchodzą, ale mimo wszystko kiedy czuję że osoba nadchodząca znad przeciwka na mnie patrzy to nie potrafię wytrzymać tego "napięcia" i spuszczam wzrok :( czuję się trochę jakbym coś zawiniła a tak nie jest ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka matka babka ciocia
to wynika z siły charakteru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majorkanka
Więcej pewności siebie. Nie zastanawiaj się co ludzie myślą o Tobie, nie szukaj akceptacji. Oczywiście nie chodzi o to, żeby gapić się jak na westernach "kto dłużej". Trzeba raczej uważać na drogę i pod nogi, ale nie bój się spojrzeć w oczy. A może akurat mijasz znajomego? Ćwiczenie czyni mistrza. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nawet w sklepie sie boje
spojrzeć ekspedientce w oczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy. Jeśli ktoś pierwszy spojrzy się na mnie i mnie "zmierzy" i nie jest to nieziemsko przystojny szatyn, to spuszczam głowę. A ogólnie to patrzę wszystkim mijanym osobom w oczy. Jeśli jest to wyżej wymieniony osobnik, to przyjaciółka boi się o stan mojej gałki ocznej i szyi :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×