seks seks seks nie poznaje mojego faceta

pewnie zaraz odezwie się grupa "życzliwych", ale mimo to napisze i licze na wasza pomoc, chodzi o to, że od pewnego czasu mój facet zachowuje sie conajmniej dziwnie, nie mysli o niczym innym jak tylko o seksie, non stop wkłada mi rece do stanika bądź majtek, łapie za tyłek( niekoniecznie delikatnie) bez znaczenia dla niego jest miejsce czy okoliczności, robi miny jak z pornoli, jedyna czulosc jakiej doswiadczam z jego strony jest przed seksem, nawet nie całuje mnie już normalnie:( wyprzedzając pytania odrazu powiem, że uważam nasz seks za udany, próbowałam zminimalizować jego zachowania,maksymalną ilością seksu ale to przynosi odwrotny skutek;/ jest tylko gorzej i wszystko jeszcze bardziej sie nasila :(

kobieto na co ty narzekarz???????????????????????????????????????????????????

Mam podobnie z tym że mój okazuje mi czułość także poza sexem, ale te zboczone zachowania typu lapanie za tyłęk lub za piers na ulicy to norma u niego.... No ale cóż - juz sie przyzwyczailam

narzekam bo to staje się męczące, on zachowuje się tak na każdym kroku, mam już tego dosyć :(

Jak tak bardzo Ci to przeszkadza to się z nim rozstań i po problemie

pewnie go kocha jesteście dorosłymi ludzmi jest cos takiego jak powazna rozmowa?

rozmowa rozmowa rozmowa juz nie potrafie zliczyc ile tych rozmow bylo,a on tylko mowi ze nie wie czemu tak sie zmienił

podpowiedzcie jaka może być przyczyna takiego zachowania, kocham go i chcę się z nim kochać ale chce też doświadczać normalnej czułości na codzień, wszystko jest fajne w rozsądnych granicach a jego zachowania stały się ciągłe i nachalne

Potrafie zrozumiec posty facetow, ale kobiet? Moj mozg nie potrafi ogarnac tego, jak kobieta moze nie lubiec czulosci.. Autorka wyraznie pisze,ze BRAKUJE JEJ CZULOSCI. Jej mezczyzna jej tego nei okazuje, tylko ma w glowie seks. To ma byc dobre? Autorka zapewne zadaje sobie pytanie, czy on moze jest teraz tylko dla jednego z nia. Czy moze jest inna, czy moze nie czuje juz do niej nic.. Znam to uczucie. Nie chce Cie martwic, ale jak ja mialam taka sytuacje, to ulegalam, zagryzalam zeby, meczylam sie. Po paru mc-ach odkad mu zaczelo odbijac - zerwalam z nim. To byla najlepsza decyzja w moim zyciu. Osoba, z ktora wiazalam zycie okazala sie zwyklym dupkiem. Teraz mam kochanego, czulego mezczyzne. Autorko topicu, zastanow sie czy widzisz,ze po rozmowach on sie zmienia. Jesli nie - juz sie nie zmieni.

nawet niewiesz jak ja bym tak chciala

widze, że tylko Alabaster rozumie o co chodzi :( niestety jest dokładnie tak jak piszesz, po rozmowie albo zmienia sie na bardzo krótko albo wcale:/ nie wiem jak mam z nim rozmawiać, bo on ciągle odwraca wszystko i wmawia mi, że ja nie chcę się z nim kochać,a tak nie jest...chce...ale chce też czuć jego miłość tą płynącą z serca a nie tylko miłość fizyczną...

widocznie "nie dla "psa" kiełbasa".Forma >zemsty< albo konkretnej przyczyny nim kieruje. Może -"Nie będe Ci okazywał czułości bo jestem kurwa macho - dosłownie samiec"

Chory człowiek, chory ssak w ogóle tak już ma, że organizm chce się reprodukować przed zagładą. Chce wytworzyć jak najwięcej potomstwa. Może wyślij swojego faceta do lekarza?

ja rozumiem autorkę co za dużo to nie zdrowo i każdego by w końcu wkurzało takie nachalne zachowanie ....jeśli jedna osoba w związku nie czuje się komfortowo nie czuje od partnera nic po za pociągiem fizycznym a rozmowy nie pomagają cóż może warto się zastanowić nad zmianą w swoim życiu

Powiedz mu, żeby robił to bardziej dyskretnie i nie w miejscach publicznych i po problemie.