narzeczony chyba mnie zdradza powiedzcie co myslec??

jeśli od dłuższego czasu tak jest że go kontrolujesz i wywołujesz kłótnie to faktycznie może mieć dość...To co pisze Livre_ jest racją

nie wiem bylo miedzy nami naprawde dobrze ;/ a to ze bywalam zazdrosna ale bez przesady

widocznie jednak cos jest nie w porządku. Może Ty uważasz ze nie jesteś za bardzo zazdrosna, a on ma inne zdanie...Jeśli ktoś używa sformułowania: mam dość to nie robi tego raczej bez powodu

Autorko nie daj sobą pomiatac. Jakim prawem facet pisze do ciebie -odwal się- ? Kim Ty jesteś? Natrętną muchą,ż etak do Ciebie się zwraca czy dziewczyną z którą jest 6 lat??? Gdzie tu szacunek??? Nie daj się poniżac facetowi, żadnemu!!! Co to za pustak??? Jestem z moim facetem 11 lat, ale gdyby chociaż raz odezwał się (czy napisał do mnie) w takim tonie jak on do Ciebie to by mnie więcej nie zobaczytł na oczy... Odpisz mu: wedle zyczenia.... I nie odzywaj się do niego nawet przez mc, jesli on się nie odezwie to znaczy ,że szkoda czasu dla niego....Im wczesniej to zrozumiesz tym lepiej dla ciebie...

"chyba mnie zdradza" na początku pomyślałam co to za chamski narzeczony że z tobą na imprezie a bierze tel od innej, i przy tobie jeszcze z nią konwersuje ale potem pomyślałam, rzygasz na imprezie, nie dziwne że nie chciało mu się towarzyszyć tobie w kiblu, byłaś marnym towarzystweim, więc bawił się z kimś kto przyszedł się pobawić, a nie upić i rzygać. Chyba nie zrobił tego specjalnie Nawet jeżeli pojechał do tamtej laski (nie wiem) to nie jest dobry znak ale nie musi znowu oznaczać czegoś strasznego, wyluzuj trochę... może ci kłamał ale gdyby ci powiedział że jest gdzie indziej, to zrobiłabyś mu straszna awanturę więc dlatego nie chciał powiedzieć prawdy. Jeżeli będziesz mu robić o wszystko awanturę to on nie wytrzyma... trochę luzu jest potrzebne. Mam wrażenie że on nie ma złych intencji, ale to może tylko moje wrażenie, ty powinnaś wiedzieć czy jest babiarzem i jak się zachowywał w przeszłości, czy zdradził cie czy nie??

mnie się wydaje chociaż oczywiście wróżką nie jestem że nie do końca mówisz nam prawdę, że nie jest to pierwsza taka Twoja akcja z zazdrością A co do tekstów: odwal sie etc facet jest wsciekły i chyba sie nie kontroluje juz po prostu

nie wiem czy zdradzil ;/ dobrze ze myslisz ze ma dobre intencje ... nie chce mi sie wierzyc zeby ktos umial byc taki dwulicowy :( wiecie co zle sie czulam ale nie byla wredna siedzialam gadalam z dziewczynami potem on zaczal z tamta wkurzylam sie i upilam akurat towarzyszyl mi w kiblu i wszedzie ;/ tez mi wstyd

jak tam patrzycie na to z waszego punktu widzenia czy dla nas jest jeszcze szansa?? :( urcze ja go strasznie kocham :(

zdradził Cię kiedyś? albo Ty jego?

nie ja nie, a on niestety tego nie wiem

zawsze jest szansa ale narazie daj Wam ochłąnąć bo teraz w gre wchodzą emocje

myslicie ze on serio wzial jej numer bo ona sie mu podobala?? ;/ masakra

ja Ci powiem z własnego doświadczenia: moj chlopak (też 6 lat) też mnie oszukiwał, nie miałam żadnych dowodów ale pojawiały się pewne niejasności, duperele, trzymanie komórki cały czas przy tyłku...na wszelkie moje pytania, pojawiała się agresja i tez podobne teksty "jestes psychiczna, lecz się", jestes chorobliwie zakochana, nigdzie nie bylem" , "zostaw mnie w spokoju" jeszcze wmawiał mi, że jak tak mi nie dobrze to możemy się rozstać i on już na pewno z nikim się nie zwiąże bo ma dość kobiet! Wszystko się wyjaśniło jak zobaczyłam ich wspólne zdjęcie :< Także kochana, muszę powiedzieć że trafiłaś na najgorszego chama...bo nie dość że Cię oszukuję to jeszcze próbuje zrobić z Ciebie kretynkę :( Jak facet złością reaguje to znaczy że ma coś na sumieniu...jakby nic się nie działo to by go to raczej śmieszyło, bycie ucałował i utwierdził w miłości. Zazdorść wynika z poczucia, że jest się niekochanym, zagrożonym...więc jakby mu zależało na Tobie i tak bardzo przeszkadzało by mu Twoja zaborczość to by nie prowokował sytuacji, które by jeszcze podsyciły Twoją zazdrość. A na pewno zabawa z obcą laską i wzięcie od niej numeru telefonu, ani teksty typu "odwal" nie powodują, że czujesz się w tym związku stabilnie i bezpiecznie. Życzę Ci z całego serca, żebyś odnalazła w sobie tyle siły by zakończyć ten związek.

Anito to wszystko co napisalas to jakbys siebie widziala ;/ on tez mowi w klotni ze jak mi tak zle to nikt mnie nie trzyma itd nie znajde siely by sie z nim rozstac ;/

napisał: i ty mnie posadzasz ze niby gdzies bylem?? dziekuje ci bardzo nie zycze sobie bys mnie obrazała ;/

nie no aż się we mnie zagotowało, a jak on ci napisała "odwal się" to co to niby było???? Mił e słówko? Nienawidzę facetów z całego serca. Wszyscy są tacy sami, wszyscy!!!!!

ciśnienie skoczy :D Przestańcie ją nakręcać bardziej..

to byl jego ostatni sms

ja nie rozumiem tego ze On Ci napisal ze Go posadzasz ze gdzies niby byl, przeciez byl i wiesz o tym i napisz mu ze wiesz ze go nie bylo o 23.00 i skoro nic nie zrobil to niech Ci napisze gdzie byl i po sprawie. Chciaz i tak moze zmyslac. 2 sprawa - on ewidentnie ma dosc, wyglada na to ze ten zwiazek sie nie uklada od dluzszego czasu po tak ostrych slowach z Jego strony. A jesli to jego pierwszy taki "wybuch" tzn ze Cie zdradza i mu w tym przeszkadzasz.