Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dlaczego_on_wawa

zerwanie zaręczyn - dlaczego?

Polecane posty

Gość dlaczego_on_wawa

Powiedzcie dlaczego, spotykałem się z nią trzy lata, po dwóch dałem pierścionek zaręczynowy, a po dziewięciu miesiącach zaręczyn zadałem pytanie czy chce ze mną ustalić datę ślubu czy zakończyć znajomość odpowiedziała „nie jestem gotowa na ślub. Moje pytanie zadałem dlatego że czułem że się ode mnie oddala. Nie chciała do mnie przyjeżdżać, spędzać czasu, wyjeżdżać razem tylko praca i dom. Powiedzcie dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabra
na czym polegalo to, ze sie oddalala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hygwen
a kto zerwal zareczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego_on_wawa
ze sie oddala ze ja trace, unikała spotkan ze mna wyjazdow spaedzania czasu - jest jaka jest tolerowałem ja i tolerował bym dlaej bo ja Kocham ale dlaczego nie okazywała uczuc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego_on_wawa
ona zerwała zareczyny ja tylko zadałem jej pytanie czy chce ze mna ślubu czy zakonczyc znajomość bo od prawie dnia zaręczyn tylko ja mówiłem o ślubie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hygwen
ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego_on_wawa
ja 27 ona 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hygwen
a dokad nie chciala z toba wyjezdzac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja tu pobredze
dziewczyna najwyraźniej połapała się że Cię nie kocha i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hygwen
a oddalila sie dopiero po zareczynach, wczesniej bylo wszystko dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego_on_wawa
zareczyny byly pod koniec wrzesnia a od po sylwestra nie dawała sie namowic na zaden wyjazd... na wspolne spedzanie czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hygwen
a mieszkaliscie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego_on_wawa
tak oddalała sie jakis czas po zaręczynach wczesniej było wszystko dobrze i wiedziała ze sie oswiadcze tylko nie wiedziała kiedy - była kompletnie zaskoczona a zarazem przeszczesliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego_on_wawa
nie - nie zdążyliśmy zamieszkać razem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hygwen
a jak wygladalo zerwanie? byla obojetna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja tu pobredze
ona Cię już nie kocha a właściwie to Cie nigdy nie kochała, po prostu zauroczenie jej minęło i nastąpił koniec, a i nie wykluczone że przez ten czas kiedy Cię unikała była już z kimś innym. Smutne ale prawdziwe niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franczesska
Wiesz, troche za malo o was wiemy. Ja mysle ze to ze ktos sie waha co do slubu wcale nie oznacza ze go nie chce. skoro przyjela pierscionek to na pewno myslala o Tobie powaznie, nie zrobila by tego dla zartow. Czy wy w ogole ze soba nie rozmawialiscie? Co to znaczy ze nie byla gotowa?Moze chciala najpierw z toba mieszkac, moze potrzebowala troche czasu? Wiesz rozni sa ludzie, dla niektirych zareczyny to sygnal do organizowania szybkiego slubu a dla innych to dowod na to ze chca z toba spedzic zycie ale nie znaczy to ze od razu trzeba leciec i zalatwiac. Musialabym wiecej o niej wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego_on_wawa
"to i ja tu pobredze" tez takie cos rozważam - bo nie miałem szansy z nia szczeze porozmawiac odnosnie tej decyzji jej - ale jesli sie kogos kocha to nie ma nad czym sie zastanawiac "hygwen" a zerwanie - obojętnie z jej strony wygladało bynajmniej przy mnie... nie wiem jak dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego_on_wawa
"franczesska" no własnie jakos nie mielismy okazji zamieszakac ale plany do tego byly... ale ja tylko chcialem zeby wyznaczyla date - nie slub odrazu... a rozmawiac ostatni mi czasy ja mowilem - ona byla zajeta wszystkim czyli miedzy innymi praca niz mna i checia bycia ze mna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinokia
Znam pelno zarzeczonych par, ktore sie wahaja, maja watpliwosci, boja sie....i czy to jest nienormalne?! Kochaja sie. przeciez to jest strasznie wazna decyzja. na cale zycie raczej. wiec kazdy ma prawo miec watpliwosci czy da se rade. Moze ona wczesniej nie myslala nigdy o slubie? Sa takie laski ktore czekaja na to latami i sa starsznie napalone, ale sa tez dziewcyzny ktore jeszcze o tym nie myslaaly. i tu jest taki dylemat: z jednej strony kocham go a z drugiej nie widze sie w roli zony jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja widze tylko dwie odpowiedzi na te pytanie- 1.to i ja tu pobredze zgadzam sie z toba...a co do zareczyn to przyjela pierscionek pod chwila impulsu, czyli bylo to cos innego dla niej, z kobietami jest roznie:-) 2. mozliwe, ze jeszcze nie jest gotowa na zalozenie rodziny lub wstapienie w zwiazek malzenski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hygwen
a coz ona ma za prace, jesli moge spytac? z ludzmi, bez ludzi? gdzie nie chciala z toba wyjezdzac? pracujesz wyjazdowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego_on_wawa
"pinokia" zgodze sie ale można było powiedziec o tym a nie odrazu konczyc znajomosc - ja tylko chcialem zeby sie okresliła albo porozmawiała ze mna o tym... wybrała prostrze rozwiazanie bez rozmowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja tu pobredze
mój facet ze swoją eks mial bardzo podobną sytuację - dlatego podejrzewam że u Ciebie może być podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego_on_wawa
ona pracownik naukowy a wyjezdzac ogolnie razem a praca stacjonarna nie wyjazdowa - poprostu wspolne spedzanie czasu na Naszych wyjazdach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hygwen
a dokad byly te wyjazdy? moze do tesciow:d hehe a byla wczesniej w jakichs zwiazkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego_on_wawa
"to i ja tu pobredze" powiem Ci ze zdaje sobie z tego sprawe ale o tym mozna powiedziec - zrozumial bym lepiej niz odpowiedz taka jaka mi dała i ucieczka odemnie - nawet zyczen urodzinowych i imienionowych od niej nie dostalem a tak bardzo czekalem na nie, nie na zyczenia od ludzi z ktorymi juz nie mam kontatku tylko z nia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hygwen
jakie miala kontakty z twoja rodzina? moze naciskaliscie ja za mocno? moze twoja rodzina sie wtracala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego_on_wawa
" hygwen' wyjazdy rekreacyjne - ogolnie to tu to tam :-) a wczesniej raz z kims byla ale dawne czasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×