Proszę życzliwych ludzi o pomoc

Witajcie. Mam na imię Ewa. Jestem klasycznie ubogą studentką , która postanowiła spełnić marzenie swojej mamy i sprezentować jej wymarzony ciśnieniowy ekspres do kawy. Zbierałam pieniądze baaaardzo długo, dlatego zależy mi na podjęciu dobrej decyzji. Mam do dyspozycji 500 zł. Nie znam się za dobrze na ekspresach, ale kierując się renomą firmy zdecydowałam się na Zelmera. Załączam link do strony ceneo gdzie jest porównanie tych ekspresików: http://www.ceneo.pl/ProductsComparison.aspx?c ategoryId=365&productId=1185126&productId=1168595&productId= 2565400&productId=2194474 Moją uwagę zwrócił ten ostatni. Ale powiedzcie mi: skoro zakres ilości kawki espresso jest 20-60ml, to czy oznacza to, że nie da się przyrządzić normalnej kawy w ilości 250ml? Można tylko pić takie maleństwa? Mama lubi napić się rano szklankę kawy. Ma taki prehistoryczny plastikowy ekspres na papierowe filtry. Bidulka Podstawia sobie szklankę, do zbiorniczka wlewa ciut więcej niż szklankę wody i tym sposobem parzy się szklaneczka kawy. Nie chce, żeby się okazało, że przy nowym ekspresie napije się kawy tylko okazyjnie przy gościach w ilości 35ml, czy 60ml. Bo taki zakup będzie stratą pieniędzy Czy ktoś kto posiada ekspres ciśnieniowy może mi udzielić porady i napisać jak to w tym nowoczesnym sprzęcie hula? Wiem niby, że można do takiego espresso dolać wody, ale to chyba bardzo pogarsza jakość kawy. Chyba lepiej, żeby wypić tyle ile ekspresik zaparzy??? Nie znam się i BARDZO proszę Was o pomoc. Będę Wam dozgonnie wdzięczna. Moja mama marzy o takim ekspresie od kilkunastu lat. Nigdy nie było jej na taki stać. Postanowiłam kilka lat temu, że ja zrealizuję jej marzenie.

skoro jesteś ubogą studentką to po co się kosztujesz na tak drogi prezent? mama pewnie nie będzie "zadowolna" bo nie pracujesz i sprawiasz takie prezenty. Poza tym expres do kawy jest super sprawa jak masz robić kawę dla wielu osób , kawa z expresu musi być świeża, nowo sypana. ja pracuję,mąż też i kupiliśmy teściom pod choinkę taki prezent. Kup lepiej super dobrą kawę w puszce czy jakimś fajnym opakowaniu. Pozdrawiam.

nadmienię, że więcej sikam niż piję... zły to obyczaj :(

ten jest lepszy i tańszy http://img21.imageshack.us/f/img9903n.jpg/

sssss.... racja! po co? Lepiej żebym sobie byty za 2 stówy kupiła niż matce coś o czym pół życia marzyła. Nie jestem na szczęście taką za*raną egoistką jak ty. :) Widać, że nie wiesz co to miłość do drugiego człowieka. Szkoda, bo to piękne uczucie. A poza tym kochaniutka przez nasz dom przetacza się masa ludzi. Moja mama stale podejmuje gości. Nie wiem co ty sobie myślisz, że jak córka studentka, to matka zapierdziała emerytka? Z nikim się nie widuje i zwietrzałą kawę sprzed 5 lat w metalowej puszce trzyma obok sztucznej szczęki????? :) Poza tym nie ty mi będziesz dyktować co mam kupić. I nie ty mi będziesz mówić z czego moja mama się uciesz, a z czego nie. Mam 24 lata i decyzji nieprzemyślanych nie podejmuję. Do tego kochaniutka nie wiesz, czy dorabiam sobie, czy nie, czy żyję z kieszonkowego od mamy, czy z zarobionych przeze mnie- nawet marnych- pieniędzy. Jak sprezentowałam mamie rower- przecież nie za 200 zł, to miała łzy w oczach ze wzruszenia. Lubię spełniać marzenia ukochanych bliskich. Na mojej mamy jestem w stanie zrobić wszystko i mam ochotę spełnić każde jej najdrobniejsze marzenie, ale czego bym nie zrobiła, nie kupiła, nigdy nie odwdzięczę się jej za te wszystkie lata.

cieszę się, że masz takie podejście do mamy, ludźmi się nie przejmuj, są głupi albo zazdroszczą albo jedno i drugie.

cieszę się, że masz takie podejście do mamy, ludźmi się nie przejmuj, są głupi albo zazdroszczą albo jedno i drugie.

Dziękuję Nutria za radę. Bardzo na temat i bardzo pomocna :) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie

Ekspres ciśnieniowy za 500 zł to chyba niestety szmelc... Może poodkładaj jeszcze trochę i kup coś lepszego, tylko nie krupsa, bo są awaryjne. Polecam saeco np., ale one są droższe. Taki jak znalazłaś to strata pieniędzy. Zwłaszcza jeśli Twoja mama pija kawę codziennie, wiadomo sprzęt musi być dobrej jakości, żeby wytrzymać codzienną eksploatację.

Dlaczego tak skromnie? Ja polecam kawiarke Jura. http://www.mojepromocje.pl/Ekspres_do_kawy_JURA_Impressa_C_5_Black_POLSKA_DYSTRYBUCJA_POLSKA_GWARANCJA-1465.html Mam taka wiec polecam ze szczerego serca :)

Kawiarka droga ale tania w uzytkowaniu. :)

Również jestem za Saeco, np. taki: http://www.euro.com.pl/ekspresy-cisnieniowe/spidem-villa-black.bhtml trochę droższy ale to jeden z niewielu na ziarnistą kawę. W pracy mamy Saeco (co prawda z tych z ciut wyższej półki, kawa pyszna. W domu nie piję już w ogóle, bo mi nie smakuje)

300 zł więccej, to dla mnie jakieś 2,5 dokładania. Niestety za drogi.

Wiesz co a może przejdz sie do dużego sklepu z takim sprzetem niech ktoś fachowo Ci doradzi co do modelu i firmy za taka kwote która posiadasz. Nie wierze żeby za te pieniazki nie można było nabyć też dobrego ekspresu.Nie musi to być jakaś super firma ,bo za to tez sie płaci.Pozniej porownaj cenz w necie.A Nutrii z papierosem w ryju doradz zeby sama dolozyla sobie do slownika ortograficznego.Ssssss......s ,kawa w puszce zamiast ekspresu,jacy ludzie sa walnieci,ciekawe czemu tesciowej nie kupila tej puszki

W kilku różnych opiniach na dodatek nie chwalą smaku kawy jaką parzy ten Saeco na 799 zł.

asdfg dzięki. :) Też tak uważam. 500 zł, to nie takie małe pieniądze. Założę, się, że można znaleźć coś porządnego w takiej kwocie. To jest tak jak z samochodami. Matoły piszą, że fiaty, skody, fordy, ople, toyoty (czyli wychodzi, że prawie wszystkie popularne marki :) ) to badziew, szmira, tandeta i bóg wie co jeszcze. Tylko merce, beemki i audi są cool i bezawaryjne. My mamy fiata od 8 lat i od odebrania go z salonu do dnia dzisiejszego popsuł się 2 razy- obie naprawy były drobne i mało istotne, bo nie dotyczące silnika, ani ukł hamulcowego- wiatrak się spalił i jeszcze coś. A jeździmy po całej Polsce, więc nie jest to samochód "na sobotnie zakupy". Mój znajomy ma 3 letnie audi a3 i stale w serwisie przesiaduje :D Snooooobizm, że hej! Nie wszystko co drogie jest najlepsze :)

sssssss....s jaki z ciebie MATOŁ!!!! :D aż mi się śmiać zachciało. Żal mi twojej mamy, że ma taką egoistyczną córkę! Pewnie kupujesz jej przeterminowane bombonierki na promocji. A może wyciągasz ze śmietnika jak ktoś wywali?

ojejku chcialabym byc Twoja mamusia.To skarb w dzisiejszych czasach miec taka dojrzala i kochana coreczke.Powodzenia w poszukiwaniach i nie rezygnuj z zamiaru zakupu,na pewno sie uda.