Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pogubiona belferka

WDŻR- jak poradzic sobie z pytaniami własnych uczniów?

Polecane posty

Gość Pogubiona belferka

W minionym roku w mojej klasie padł rekord chętnych do udziału w zajęciach z "Wychowania do Zycia w Rodzinie". W sumie dobrze bo przed wakacjami trzeba zaznajomić małolatów z problemami antykoncdepcji, niechcianych ciąż, chorób wenerycznych itd. Problemem jest dla mnie co innego: totalny brak zahamowań małolatów i zero poszanowania dla intymności ich nauczycielek, w tym mnie :( 😠 Już 10-12 latki są mocno rozbudzone opowieściami starszych kolegów, stronkami xxx w Necie, podglądaniem rodziców i starszego rodzeństwa w sytuacjach intymnych itd. nic dziwnego że zadają obleśne i wścibskie pytania w stylu: "jakie pozycje Pani lubi?", "kto Panią lepiej wyr...ł: WFista czy pan Dyrektor?", "a bzyknie mnie Pani jak bede większy, bo mojego brata to rozprawiczyła matematyca?", "jakich wibratorów używa Pani od polskiego, kiedy jej facet wyjeżdża na wycieczki? Większych niż Pan od historii?", "ile skrobanek pani miała?" itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olać to i prowadzić dalej lekcje. A jeżeli dalej będą tak pytać, to proponuję w pewnym momencie odpowiedzieć na pytanie "lubię na jeźdźca". gwarantuję, że się zamkną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po mojemu to...
ej co to za szkoła , że dzieciaki się w ogóle nie wstydzą i nie mają szacunku do Ciebie???????? współczuje!!! poprostu strzelaj takimi hasłami żeby dzieciak spłonął!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ej co to za szkoła , że dzieciaki się w ogóle nie wstydzą i nie mają szacunku do Ciebie???????? współczuje!!! poprostu strzelaj takimi hasłami żeby dzieciak spłonął!!!!!" Niestety ale obecnie jest tak w większości szkół i bardzo ciężko, prawie że nie możliwe jest zawstydzić przynajmniej niektóre z dzieciaków :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanba i wstyd dla rodziców
za takie dzieciary Ja bym wezwała matke i ojca razem do szkoły i powiedziała jak sie odzywa ich dziecko Zreszta to nie sa obowiazkowe lekcje wiec zabroniłabym na nie przychodzic tym najbardziej wyszczekanym Jakby moj dzieciak tak sie odzywał a ja bym sie o tym dowiedziala to bym mu nogi z dupy powyrywała A potem rosna tacy degenarci i wykolejency Straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już dwa lata temu ostrzegałem że w końcu do tego dojdzie. I stało się. Pytanie: Co teraz robić ? I gdzie są rodzice tych dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz dzieci stanowoczo zbyt szybko dostają do ręki komputer. Ja dostałem komputer dopiero w wieku 15 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- bądź otwarta na pytania - nie toleruj chamstwa i tekstów, które Cię dotykają - bądź konsekwentna i reaguj ZAWSZE - nie wolno Ci puszczać tego mimo uszu - uświadom im, że to dla Ciebie trudna sytuacja - podaj im cel każdych zajęć - wykaż się poczuciem humoru:) - nie czerwień się i sprawnie bez zażenowania operuj słownictwem (typu łechtaczka, wytrysk etc) NIE WSTYDŹ SIĘ - pewnie wyczuli Twoją niepewność i stąd ich zachowanie - zadbaj by przekazywać im to, czego rzeczywiście jeszcze nie wiedzą (informacje im znane - nudzą i nie wzbudzą autentycznego zaciekawienia) też prowadzę takie zajęcia i sytuacje, o których piszesz są nie do pomyślenia ps. to mój pierwszy rok pracy ale nie daję sobie wchodzić na głowę - może nie zawsze przysparza mi to sympatii, ale się opłaca;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubiona belferko:
nagraj jedną lekcję na magnetofon i puść rodzicom na wywiadówce. Dzieciaki dostaną manto w domu i się uspokoją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×