Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnabardzoIza

boję się zapytać..prosze o radę..;(

Polecane posty

Gość smutnabardzoIza

Mam 17 lat,zadnych perspektyw na wakacje..siedze w domu ,czasami spotykam się z chlopakiem ( jestesmy razem blisko 2 lata) nasi znajomi zorganizowali kilkudniowy wyjazd nad jezioro ... moj problem jest taki ze boje się spytac mamy czy mogę.. strasznie sie denerwuje.. dodam ze nie sprawiam problemow,duzo jej pomagam itd jestem grzeczna,nie ma do mnie zastrzezen. bardzo bylabym szczesliwa gdybym mogla się wyrwac na taki wyjazd wakacyjny, ale boje się spytac,nie wiem jak... czy ktos mi moze normalnie doradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sprawa .
normalnie-mamo mogę jechać? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnabardzoIza
boje się ze sie nie zgodzi..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sprawa .
to najwyżej sie nie zgodzi , jak nie zapytasz to też nie pojedziesz:D nic nie tracisz a możesz zyskac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnabardzoIza
a na miejsu mojej matki zgodzilibyscie się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i tak masz fajnie, ja musiałem zaiwaniać u bambra na polu, aż mi szum na jajkach stawał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sprawa .
z wielkimi oporami:D bo zaufanie zaufaniem , ale czy ty sama potrafisz sobie zaufać? :D co byś czasem z brzuszkiem nie wróciła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnabardzoIza
wiem wiem ,ja tez codzien mam jakąs prace,bardzo mi zalezy zeby pojachac ,inni wyjezdzaja na wakacje a ja aby siedzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleble, nie nie nie
jak sie nie zgodzi to zadaj jej podstawowe pytanie: dlaczego sie nie zgadza, a potem syp argumentami jak z rekawa ze przeciez jestes juz prawie dorosła, odpowiedzialna, wiesz co mozna, jak sie nalezy zachowac, ze nie zamierzasz pic alkoholu i pieprzyc sie ze swoim facetem non stop (tylko noca:P) moj brat jak mial 17 lat to pojechal z kolegami na 3 dni sam i tez najpierw mama sie nie zgadzala ale jej powiedzial to co ci napisalam i nie miala wyjscia: pusciła go;) dajesz malenka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdfgh
mnie starzy nie puszczali :/ musialam byc o 19 w chacie wszyscy mieli ze mnie zwale :/ zapytaj moze sie uda ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnabardzoIza
z brzuszkiem to odpada :) chce jechac kilka dni wypoczac a nie robic sobie problemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnabardzoIza
bleble dzięki Ci,ale wiesz czego się boję?Ze ona mi nie da dojsc do glosu ;/ i wtedy nic nie powiem a bedzie juz nie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sprawa .
jesteś tak pewna siebie?:D:D:D nie jedna sie tak zarzekała:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnabardzoIza
po prostu wiem :)z tylko mi znanych przyczyn..pozatym to nie bylo w temacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sprawa .
hahahaha:D no to powodzenia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izolda1982
zapytaj mamę wprost czy pozwoli ci pojechać, póki nie zapytasz nie martw się na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnabardzoIza
izolda a masz pomysl moze jak moglabym zacząć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleble, nie nie nie
iza, ale dlaczego mialaby ci nie dac dojsc do głosu, co masz auschwitz w domu? jak idziesz na dwor to mozesz byc do 18 z meldowaniem sie co godzine? Ja ci powiem tak, ja mialam ciezko zawsze, w wieku 17 lat, miesiac przed 18 urodzinami spakowalam walizke i wyjechalam za granice nikomu nic nie mowiac, a jak wrocilam mama zmienila sie o 300stopni bo wiedziala ze jej rygorem nic nie zdziala, wiec teraz przynajmniej ja nie mam pogadanek na glupie temate, z tym ze ja mam juz tyle lat ze nawet nie miala by prawa sie wtracac, ale nasze stosunki sa swietne, a zyskal na tym najmłodszy brat który wystarczy ze powie, wytlumaczy i zawsze moze robic to na co ma ochote.... jak ci nie da dojsc do słowa to nie probuj dalej, odłoz temat na czas jak ochlonie i zapytaj ponownie i pytaj do czasu az uzyskasz odpowiedz i cie wysłucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnabardzoIza
bleble---> wlasnie mam względny luz.imprezy itd nie ma zastrzezen..ale i tak się boję spytac..bo ona ma zmiany o 180 stopni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleble, nie nie nie
jak to jak masz zacząc, idziesz i mowisz: mamuś wiesz co chciałabym z toba pogadac, znajomi jada na kikla dni nad jezioro, siedze w domu, sa wakacje, chca zebym pojechala z nimi, myślisz ze mogłabym pojechac, wyjazd jest tego a tego, wracamy tego a tego, spimy tu i tu, kosztuje tyle a tyle, pozwoliłabyś mi? a potem to sie potoczy...i nawet jak bedzie mowiła nie to nie denerwuj sie tylko po ludzku zapytaj dlaczego ci nie pozwala, i zobaczysz jakie ma argumenty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleble, nie nie nie
pewnie bedzie miala obawy ze cos tam narobsz ale od razu ja zapewnij ze bedzie spokoj, ze bedziesz dzwonic kikla razy dziennie itp... to sie troche uspokoji, w koncu musi zaczac sie przyzwyczajac do tego ze robisz sie dorosła i bedziesz chciala wyjezdzac tu i tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij od tego
idż do mamy zapytaj jak jej minął dzień, jak ona sie wygada to Ty zacznj, co u Ciebie. Że Twoi znajomi organizują taki kilkudniowy wyjazd, powiedz gdzie dokładnie i że chcieliby żebyście pojechali razem i czy możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnabardzoIza
dziękuję Ci,najgorsze jest to przelamanie zeby podejsc i sie zapytac ufff ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleble, nie nie nie
dawaj czadu i sie nie boj, to tylko twoja mama..... jak sie wscieknie to daj jej posiedziec samej z tym tematem i wroc tu i pomyslimy co dalej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnabardzoIza
dziękuję wam jestescie Kochaniii !:) myslalam ze bedą slowa ''gowniaro siedz na dupie a nie..'' itd a tu takie mile rady ,jeszcze raz dzieki moze się uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleble, nie nie nie
idz, pogadaj i napisz jak sie sprawy potoczyly;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnabardzoIza
pozniej pogdam (jak się odwaze) bo teraz jej nie ma...musze ulozyc sobie to w glowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleble, nie nie nie
pamietaj ze im dłuzej bedziesz czekac tym ciezej bedzie ci powiedzie, jak wroci to po obiadku zrob mamie kawy i pogadajcie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnabardzoIza
moglabym jej krecic ze jade do kolezanki na kilka dni ale zle bym się z tym czula, wole powiedziec prawde ,i miec czyste sumienie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleble, nie nie nie
pewnie ze tak, jeszcze by sie dowiedziala i straciłabyś w jej oczach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×