Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Krwawa_Merry

Impreza osiemnastkowa!

Polecane posty

Jak mam urządzić dobrą osiemnastkę? :O może jakieś porady? Chciałabym, żeby wszyscy ją dobrze wspominali. Nie mam za dużo możliwości, bo w przypływie buntu w ogóle nie chciałam tej osiemnastki :D i dopiero niedawno się zreflektowałam i urządzam urodziny w domu. Na którą godzinę najlepiej zaprosić gości? Co zaplanować, jak to zrobić? Mój pokój jest za mały (12 osób będzie ze mną), więc urodziny urządzę w takim dużym, gościnnym pokoju z wejściem na taras, nie ma tam miejsca do tańca, ale mam na piętrze wolne pokoje (po bracie, który się wyprowadził) może tam wziąść później gości, niech sobie tańczą? Rodzice będą w domu, ale nie będą się wtrącać i nie przeszkadza im muzyka. Liczę na wasze rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pławkonia
Ja się nie znam niestety. Ale np. karaoke się sprawdza (bo wtedy i taniec jest i zabawa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko skąd ja to karaoke wytrzasnę ? :D A coś innego? Coś mi się wydaje, że nici mi z tego wyjdą i będziemy siedzieć, gadać, jeść i pić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krwawa_Mery
a czy morzecie polecić jakos dobra agencje z przystojnymi chłopakami, co przyjadą na imprezke i zrobiom striptiz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pouuuui
z rodzicami? :O o ja pierdole co to za osiemnastka? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy jakie towarzystwo;). U mnie było tak: w jednym pokoju zastawiony stół, goście wokół, wódeczka, po kilku głębszych w tany, do drugiego pokoju- disco polo;). Wszyscy dobrze wspominali. Zabawa była świetna;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeee
rodzice pewnie lewdo zgodzili sie na butelke szampana. ale zenada, na taKA impreze w zyciu bym nie poszla :O z rodzicami to ja urzadzalam urodziny do 14 roku zycia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie była tylko mama, ale siedziała na dole, w ogóle nie wchodziła do nas, zajmowała się odgrzewaniem jedzenia, a my bawiliśmy się na całego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, co macie do rodziców, ja swoich uwielbiam :D jasne, mają swoje wady, czasami się tam poczepiają czegoś, ale na pewno nie są sztywni czy staroświeccy. Na wstępie mi powiedzieli, że nie będą się wtrącać, chyba, że zamierzam im chałupę roznieść :P byłam niepewna, pytałam, czy muzyka nie będzie im przeszkadzać bo na pewno takiej nie lubią, to tata zażartował, że sobie zatyczki do uszu kupi :P Oni będą w osobnym pokoju, mama obiecała pomóc mi z jedzeniem, odgrzewanie, itd więc będzie przychodzić do nas tylko z jedzeniem. Ja tak właśnie planowałam, żeby w tym dużym gościnnym pokoju ich posadzić przy zastawionym stole, z początku zawsze jest sztywno, tam jest wejście na taras, mogą tam palić do woli, jak trochę wypiją i mieliby ochotę, to wzięłabym ich na górę do wolnych pokoi, tam by tańczyli do muzyki i już ;)) Bo już naprawdę nie mam pomysłu a przecież jedzenie musi być! na coś trzeba pić, więc będą ciasta, kolacje :D . Na którą godzinę ich zaprosić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Godzina? Jakoś tak koło wieczora. Może 17, albo 18? Im wcześniej impreza się zacznie, tym wcześniej skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi rodzice nie mają nic do tego, że goście będą palić i pić ;) tylko alkohol muszę kupić z własnej kieszeni. No i pilnować, żeby niczego mi nie roznieśli :P A towarzystwo jest różne. parę osób jest spokojnych, nie piją, ogólnie mało się bawią, reszta to znowu impreza co tydzień, koniecznie z fajkami i alkoholem. Także no nie wiem. Mogę zrobić pół na pół. Kto chce, tańczy na górze, kto chce, siedzi na tarasie i sobie rozmawia :P Nie mam pojęcia jak zrobić dobrą imprezę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paprykarz1
Kup karton whisky!!!. Legenda Twojej osiemnastki przyćmi wszystkie imprezy w tym roku :D I zaproś mnie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama stwierdziła, że 18 to za późno (ona chce podać ciasta, zimną płytę, ciepłą kolację ;) niech już tak zrobi, jak chce), znowu na 16 to dla mnie za wcześnie, więc chyba zaproszę ich na 17, taki kompromis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
whisky to ja bym chciała na prezent dostać :D mój kumpel dostał na swoją osiemnastkę Jack'a Danielsa, obnosił się z tym cały wieczór :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paprykarz1
Nosił cały wieczór?!!! To chyba cały karton dostał. Pogoda ładna, masz miejsce na grilla? Jeżeli tak to wynieście się z domu, w tym wieku nie lubi się nadzoru!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, jaka będzie pogoda za 2 tygodnie :O grilla można zrobić na tarasie, o tym nie pomyślałam :D nawet jak będzie padało, jest zadaszenie. A co z tym pomysłem, żeby tańczyć w wolnych pokojach? Mam duży dom, pokoje te są na piętrze, rodzice by wtedy w ogóle tam nie wchodzili, bo po co? Oni będą przed telewizorem siedzieć :D albo pójdą wcześniej spać na pewno :P Tata sobie wypije :D tzn dam mu jakieś piwo czy coś, mamie zrobię drinka za to noszenie jedzenia moim gościom :P Moi rodzice są w porządku, nie zamierzają się wtrącać. Moje rodzeństwo też miało osiemnastki w domu, w tym, że siostra miała z 6 znajomych i wynieśli się na dyskotekę, a brat rozwalił mi basen bo miałam wtedy z 10 lat i dmuchany basen, po pijaku mi go rozwalił bo skakali na punkty do niego :D i też wtedy rodzice byli w domu ;)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja piertolę te spamy są dobre. Odgrzewają kotlety po 7 latach. Przecież ta dziewczyna ma już 25 lat! Na tym polega kretyństwo botów, które nigdy nie dorównają ludziom..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moja 18nastka łącznie trwała 9 dni. Najpierw od niedzieli do czwartku z przyjaciółką w nocy piłyśmy w internacie kto nie ryzykuje ten w naszym przypadku nie pije wódki było parę akcji ale przypału żadnego nie było (oczywiście za plecami wychowawców w życiu by się nie zgodzili). Później w weekend przyszła ciocia chrzestny z żoną przyjechał to taka mała imprezka była. Później z koleżanką robiłam dla znajomych (trochę ich było bo oprócz wspólnych to jeszcze każda swoich) w restauracji moja i jej mama na zmianę były bo ktoś musiał nas "pilnować" ale koło 22 się zmyły (było to w piątek). W sobotę koleżanki wyciągnęły mnie na dyskotekę mocno skacowane ale fajnie się bawiłyśmy. A w niedziele myślałam że se odpocznę nie spieszyłam się ze wstawaniem drzemałam se jeszcze a tu mama wchodzi mi do pokoju i mówi że właśnie chrzestna dzwoniła że za 10 minut wpadnie a ja po dwóch dniach dobrego melanżu trzeci dzień w tym samym makijażu to zdążyłam tylko się przebrać z piżamy i przyjechała to wypiłam z nią butelkę wina. To całe szczęście że te trzy dni ostatnie to były już ferie z łóżka przez tydzień to wstawałam tylko do łazienki i od czasu do czasu coś zjeść bo tak to nie mogłam patrzeć na jedzenie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×