romeo i julia 2010

Byla sobie para. Ona i on. Jak sie zobaczyli zamigotał świat. Od początku mnóstwo sprzeczności ona starsza on młodzy,ona konczy studia on dopiero zaczyna. Rodziny tez inna bajka jej rodzice wykształceni jego bez studiów po maturze,ona ma pieniadze na wszytsko on na wszysko musi zarobic. rodzice obojga nie akceptuja ich zwiazku,wyjeżdzają są razem jest magia na początku ale z czasem jest cięzko,ona dostrzega,że on jest za młody ciągle mówi o pieniądzach,wypomina jej ,że je ma,a on musi zapierdalac by je zdobyc. czy taki związek ma sens?