jak facet ktory ma około 30tki moze jeszcze mieszkac z rodzicami????????

o zgrozo :O żal

bedą sie laski z takim na randki przy staryh jego umawiac.....

laski ?? co wam sie ludzie w glowach poprzewracala kazdy musi sie z kims umawiac? od kiedy ?:D

Takim puszczalskim szmatom jak ty co z garnuszka rodziców przechodzą na garnuszek faceta - nic do tego.

no jak co?? nocowac nie mozna bo strzy sie kreca...

gratuluje szerokiego spojrzenia na świat... musisz byc niezle ograniczona oceniajac czlowieka tylko po tym ze mieszka z rodzicami...są rozne powody dla ktorych mieszka sie z rodzicami (jeszcze w tym wieku) poza tym nie kazdego stac na mieszkanie, wynajem...

akurat ja pracuje i mam juz swoje miezkanie ktore splacam co miesiac..

liczę na spadek po prostu

no wyobraz sobie ze ja tez pracuje, studiuje i nadal m ieszkam z mama...bo wolę jej dac pieniadzena mieszkanie niz wynajmowac u kogos...poza tym mam wlasny pokoj, jestem u siebie, przyjdzie czas to sie wyprowadzę...nie bede sie wypriwadzac tylko dlatego ze ktos sobie o mnie "cos" pomysli... skoro ty masz mieszkanie to czym sie martwisz :] zawsze moze spac u ciebie tępa dzido :]

A co w tym dziwnego? Jak nie ma partner i, narzeczonej czy żony, to po co ma się wyprowadzać?

wynajmowanie mieszkania to głupota

Jak niemożna nocowac? wystarczy że ja mam swoją częśc domu, starzy swoją. Jaki problem?

i c w tym zleg?? nie czuja potrzeby zamieszkania samemu i z jednej strony dobrze:)

Ja mieszkam z rodzicami. Mamy spory dom a miasto jest małe - niecałe 48 tyś. mieszkańców. Po jakiego groma mam wydawać kasę na klitkę w jakimś bloku skoro sam mój pokój jest w cholerę duży?

zgadzam sie wynajmowanie mieszkania to calkowita glupota, no chyba ze ktos jest naprawde zmuszony do takiej sytuacji.... moj chlopak ma 27 lat i tez mieszka z rodzicami, nie widze nic w tym zlego...nie wynajmujemy bo wolimy te pieniądze odlozyc na wspolne zycie razem w przyszlosci...i wielu moich znajomych tak robi..

jeżeli średnia pensja w polsce starcza na 0.7 metra mieszkania to chyba sytuacja jest zrozumiała. znajdzie kobietę to chętnie z nią zamieszka, póki co lepiej i taniej mu z rodzicami

nie moze spac u mnie bo mam meza

chrapke a koles ma ja w dupie

pozatym znam dziewczny ktora majac 30 lat tez mieszkala z rodzicami.... w wieku 32 lat postanowila z swoim obecnym mezem zwiazac sie zwiazkiem malzenskim ... i tez nie widzialam w tym cos zlego ze mieszka z rodzicami