Jak powiedzieć chłopakowi że ..śmierdzi..

Jestem z nim od 3 lat i jakoś nigdy nie czułam od niego nieprzyjemnego zapachu no pomijając sytuacje, kiedy biegał czy wracał z siłowni, choć i tak uważam, że można o to zadbać. Rozumiem facet, intenstywnie trenuje ale ostatnio to normalnie od niego jedzie. Nieraz wracaliśmy z uczelni a w samochodzie waliło niemilosiernie.Próbowałam subtelniej zwracać mu uwagę, skupiać rozmowę na takie tematy ale nie zajarzył. Raz mu powiedziałam , że ''ma świnkę pod pachami'' to się zaśmiał i tyle...............a wiem, że się obrazi jak mu powirem ''smierdzisz''.Mówił,że po co mu dezodorant, ma perfumy........jezu

powiedz wprost i tyle

a myć się to koorwa niełaska?

NORMALNIE

obrazi się, no nie wiem w sumie pisze może ktoś był w podobnej sytuacji. No bo idziemy do znajomych i jak tu mu powiedziec ze smierdzi? jak on sie poczuje? odechce mu się tam siedzieć, a nie bedzie mozliwosci zeby poszedł do domu zmienic ciuch na przykład. a ja sie za niego wstydze

Nie mów mi tu nic o myciu, zwłaszcza w taki sposób, bo jak tak macie tu pisac to darujcie sobie. Temat jak temat, jak ktoś ma coś mądrego do powiedzenia niech napisze.

podziwiam Twoją cierpliwość

"Kochanie, odsuń się, bo mi oczy mgłą zaszły"

SMIERDZISZ KURW/A, OGARNIJ SIE ALBO KUP MU NA URO JAKAS WODE TOALETOWA KTORA TRZYMA BARDZO DLUGGGO ZAPACH ;DD

hehe ;) uzywałam juz wiele okresleń. Nic nie dało, ja nie rozumiem tego. Jak ja mam sie do niego tulic jak on wali. Od zapachu potu rzygac mi sie chce. Jutro mu pprzyniose antyperspirant. Chce dobrze wiec jak sie obrazi to przezyję. Chyba nie ma innej rady. Tylko wczesniej bardzo o to dbał a teraz mu wisi.;/

po tylu latach nie wiesz jak mu powiedzieć ,że capi od niego ,chyba żartujesz? wal prawde