jestem w ciąży moj chłopak woli kolegow??

9miesiecy temu poznałam fantastycznego chłopaka :) po miesiacu już byliśmy para, a od 3 miesięcy wiem że jestem w ciąży. Urodze te dziecko , kocham je juz teraz i wiem że sobie poradze. moj chłopak jest młodszy ode mnie ma 21 lat, obiecał mi że wszystko sobie poukładamy i wiem że mnie kocha! ale od jakiegos miesiaca zaczelam zwracac uwage na pewne rzeczy i przed wczoraj stalo sie cos ze postanowilam z nim zerwac . nie mieszkamy narazie razem ale bardzo blisko, ja narazie mieszkam u siostry , zbieramy kase do czasu az dzidzius sie nie urodzi :) no wiec przed wczoraj poszlam do niego rano i bylo ok przyszedl jego dobry kumpel wiec postanowilam isc do domu i sie ogarnac cos porobic , zeby mogli sobie swobodnie pogadac. po dwoch godzinach zadzwonil do mnie i zapytal czy ma przyjsc po mnie wiec stwierdzilam ze bardzo chetnie sie z nim zobacze( spedzamy duzo czasu ze soba ). bylam u niego jakies dwie godziny po czym zauwazylam ze cos jest nie tak wiec zapytalam w prost czy zamierza gdzies isc , a on mi niesmialo ze chcialby isc na piwo z kolegami! nie wytrzymalam sluchajcie ja nie mam problemu z tym zeby on sobie gdzies z chlopkami od czasu do czasu na piwo poszedl ale ja nie jestem jakas zabawka ktora mozna przestawiac co dwie godziny ostro sie z nim poklucilam po czym wyszlam, w polowie drogi stwierdzilam ze poprostu pojde i z nim na spokojnie pogadam jak sie czuje , ale jego juz nie bylo!!!!!! poszedl na pwiko ;/ sluchajcie zeby tego bylo malo dzwonie do jego kolegi zeby mi go dal do tel( on nie odbieral) a jego pijany kolezka mowi do mnie " zebym mu dala troche powietrza" zamurowalo mnie, zrobilo mi sie slabo, byli na imprezie u jego kumpla, wiec pytam jego kolegi dlaczego on mnie nigdzie nie zabiera a on mi na to " ze on sie troche wstydzi bo jest pierwszym chlopakiem w towarzystwie ktory bedzie mial dziecko " dziewczyny jestem zalamana, rozstalam sie z nim czuje sie upokorzona jak on moze wstydzic sie wlasnego nienarodzonego dziecka ! on twierdzi ze nigdy nic takiego nie mowil kolegom ze nie wie skad sie to wzielo, ze ja na poczatku sama nie chcialam z nimi wychodzic bo nie za bardzo ich lubie i ze poprostu pozniej mnie nie pytal! powiedzial ze na poczatku moze troche dziwnie bylo mu z tym ze zostanie ojcem ale ze teraz chce byc ze mna i z dzieckiem !!!!!! co o tym myslicie co ja mama zzrobic ????

tak to jest jak się to robi z byle kim byleby się seksić....

moze zmienil orientacje po paradzie w warsaw

Chyba nie oczekujesz, że szczytem marzeń 21 - latka jest zostanie ojcem...? :O

kurwa nie pierdol narazie zadnego dziecka nie ma nic ci nie ejst kurwa nie umierasz wiec skoncz narzekac co ma siedziec i sie patrzec na ciebie,skakac kolo ciebie jak pojebany ??? bedziesz w 9 mies ze nie bedziesz w stanie niektorych rzeczy sama to rozumiem moze byc przy tobie czesciej a tak ? jest lato daj mu zyc idiotko!

jestescie frustratami moim zdaniem ;/ nie potraficie napisac konkretnej opini, chyba podnieca was to ze mozecie tutaj komus naulizac bo normalnie nie byli byscie w stanie otworzyc buzi i wydac jaka kolwiek opinie

wszyscy robią to z byle kim tylko nikt nie chce z tak wartościowym chłopakiem jak Levviatan :D

napisaliśmy konkretne opinie tylko nie takie jakie ty chciałaś usłyszeć

Dałaś się zapłodnić dla r00chacza, a teraz będziesz szukać tatusia dla dzieciaczka , bo biologiczny ojciec alimentów płacić nie będzie chciał!

aaaa;/ chyba chłopak ma prawo na piwo z kolegami? Patrzeć na ciebie 24/h ma? Powietrza...

nie przejmuj się młoda mamcia24. leviatan cierpi na zespol niedopchniecia , siedzi wiecznie przed kompem i udaje wielkiego mędrca. Dasz rade, nie przejmuj się tym swoim chłopakiem. faceci późno dorastają...wiem że ci cieżko ale grunt to sie nie załamywać, bo dziecko to wszystko czuje.

sama mam 3 dzieci wiec wiem jak to jest byc w ciazy kurwa! to nie jest choroba !!!!!!!! do chuja pana !!!!!

a moze przesadzasz, co? on jeszcze nie jest nauczony odpowiedzialnosci, sprobuj to zrozumiec. i tlumacz. niestety, ale 21latek to jeszcze dzieciak, niedlugo bedziesz miala ich dwojke;] poczekaj az sam do ciebie przyjdzie, przeprosi, wtedy zacznij z nim rozmawiac, pwoiedz co ci sie nie podoba. zwiazek dwojga doroslych ludzi powinien opierac sie na rozmowie, gdy wszystkie emocje opadna

nie przejmuj się młoda mamcia24. leviatan cierpi na zespol niedopchniecia , siedzi wiecznie przed kompem i udaje wielkiego mędrca. Dasz rade, nie przejmuj się tym swoim chłopakiem. faceci późno dorastają...wiem że ci cieżko ale grunt to sie nie załamywać, bo dziecko to wszystko czuje.

wiesz co ? dopiero teraz przeczytałam cały twoj post autorko i stwierdzam ze jestes POJEBANA I TO RÓWNO!!!!!!!!!! "słabo mi sie zrobiło"itp itd kurwa nie posraj sie w rajty czasem :O masakra w takim przypadku jestes za aborcją ;/;/

miało byc jesteM *

mała-mi- zal mi dzieci ktore maja matke wyrazajaca sie w tak wulgarny sposob! do dziecka tez mowisz kochanie to jest kaszka jedz k..wa do ch..a pana

ale czego ty oczekiwałaś od 21 letniego chłopaka? on jeszcze nie dorósł do roli ojca i tyle,mężczyźni dojrzewają pozniej i nic tego nie zmieni dlatego mysli troche jak dziecko, wstydzi się ciebie i dziecka, być moze dorosnie byc moze nie,trzeba było tak szybko w ciąze nie zachodzic.

"Frustratami"? A kto tu wylewa swoje frustracje, że chłopak, który przedwcześnie zostanie ojcem dziecka kobiety, której nawet dobrze nie zna poszedł na piwo z kolegami? My czy Ty? Zadałam proste pytanie, nie odpowiedziałaś. Co chcesz usłyszeć? Że jak on tak mógł? Powinien być przy Tobie 24h, odciąć się od kolegów, przestać żyć? :O Nie, moja droga - życie. Nawarzyłaś sobie piwa to miej odwagę je wypić.

leviatan powoli mnie irytuje

i nikt raczej chamsko też się nie powinien wypowiadac w stosunku do ciebie bo ostatecznie to nikt twojego dziecka nie będzie chować więc troszkę tej agresji nie rozumiem, ale fakt jest taki że ciąże i być może pozniejsze wychowanie dziecka spadnie tylko i wyłącznie na ciebie.

nie przejmuj się ,dla niego to jest szok jak dla pieska który został uwiązany nagle na smyczy musi sie przyzwyczaić do tej sytuacji ,to go po prostu przeraża ,na pewno masz jakieś kumpele z którymi możesz zrobić wypad na miasto ,zabaw się puki jeszcze możesz, ja jestem już długo po ślubie i nie zabraniam mojemu m spotkań z kolegami i z piweczkiem i nie rób tego bo cie znienawidzi ,a jak zobaczy ze ma pewna :swobodę:..;-)) to będzie wracał do Ciebie bardzo chętnie wiedząc że nie będziesz "suszyła mu głowy z takiej błahostki,,,zobaczysz wszystko się ułoży......