Pytanie w sprawie nie podjecia pracy z UP

Sprawa wyglada tak ze jestem zarejestrowany w UP od ponad roku.Caly czasy nie dostawalem zadnej oferty pracy az w koncu dostalem wczoraj skierowanie do pracodawcy.Problem polega na tym ze mam juz zaklepana prace od 10tego sierpnia i musialem zrezygnowac z oferty dal mi UP.Na oswiadczeniu o niepojdeciu pracy pracodawca napisal mi naturalnie " Nie przyjal poniewaz oswiadczyl ze ma inna oferte pracy.Do trzech dni musze odeslac do UP to zaswiadczenie.Czy Urzad Pracy wykresli moj status bezrobotnego ? czy beda czekac az dotra za miesiac do nich papiery z mojej nowej pracy ?

że od roku nie masz pracy skoro nie potrafisz zadzwonić do UP i zapytać się o informację.

wykreślą, zreszta przy rejestracji dostałes taki papierek co sie zwie "status bezrobotnego" oraz jego prawa i obowiązki , tam jest jak byk napisane.

idż się rozliczyć i powiedz że zostaniesz przyjęty do pracy od 10.08, ale najlepiej żebyś miał pismo od pracodawcy informujące, że od 10 cię zatrudnia, albo umowę o pracę. Bo tak to każdy może ściemniać że ma pracę nagraną, a potem ściemniać że się pracodawca rozmyślił i go nie przyjął.

po pierwszej odmowie wykreślają jak najbardziej na 120 dni.

ja dostałam list z pup że mam sie zgłosic na "zajęcia grupowej informacji zawodowej" co to ma byc?

up

to jest spotkanie na ktore musisz isc obowiazkowo innaczej Cie wykresla.... musisz sie podpisac beda tam Ci mowic co mozesz w up zalatwic gdzie ze np jest u nich net i codzinnei swierze gazety z ogloszeniami.

bedziesz siedziała i sluchała babki która bedzie ci mowila jak masz szukac pracy, ze musisz chodzic po zakladach i sie pytac i takie pierdoły głupieco kazdy o tym wie

no napisali że skreśla na 120 dni, wariaty w czwartek ide