Ciąża mnie wyssała z zycia...

Trzeba było bardziej uważać, a nie teraz płaczesz.

jeszcze napiszcie i potwierdzajcie,ze w ciaży tak jest. Ja byłam troche bardziej zmeczona i nic poza tym jesteś w 9 tygodniu,co ty powiesz w 8 miesiacu lub jak będziesz np.na 2 tyg przed porodem,a w nocy będziesz wstawać co godzinę wc,pod schody ledwo będziesz wchodzić,w 40tygodniu nie będziesz miała sił na nic i odejdą Ci wody,powiesz na porodówce,że nie masz ochoty i sił ! :D no coś ty:P

co ty opowiadasz - w 9 tygodniu powiększający się brzuch? To nie z powodu ciąży. Pewnie leżysz i żresz bez przerwy i stąd te 4 kg już ci przybyły. Przecież twoje dziecko ma góra 1 cm, więc na pewno nie waży 4kg z owodnią... Cos tu ściemniasz kochana

nie smutaj sie... ja ok 2-3 miesiaca tez miałam dola- pomimo ze ciaza była chciana... mdłosci, okropne samopoczucie...........bleeeeeeeeeeeeee.........potem kilka miesiecy przerwy i znów problem- ciąża zagrozona i nakaz lezenia, początek 8 m-ca był spokojny a teraz znow skurcze, ociężałosc, bóle.......... pociesz sie ze ciaza trwa 9 m-cy a nie jak u słoni 2 lata;)

typowe objawy pierwszego trymestru. przejdzie Ci.

Mam nadzieje ze minie

i baaaaardzo zmeczona,bylo tez troche mdlosci,ale trwalo to do 12-13 tygodnia gora, potem czulam sie swietnie, pracowalam do poznej ciazy. Ktos tutaj o NPR. Ja stosuje od 5 lat i mam jedno, planowane 1.5-roczne dziecko, za 2 lata mam nadzieje na drugie i zyje bez stresu, nie rozumiem o co to halo :P