Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zroszpaczona studentka

NIENAWIDZE swoich STUDIOW

Polecane posty

Gość zroszpaczona studentka

Skonczylam klase mat-fiz ale cale liceum pasjonowalam sie historia. Historia to bylo cale moje zycie mialam swoje ulubione okresy i w nich sie specjalizowalam. Przyszedl moment wyboru studiow po ciezkich egzmainach wstepnych dostalam sie na prawo i na historie ale pomyslalam ze przeciez nie zostane nauczycielem z ta skromniutka pensja. Prawo wydawalo sie takie ambitne i przyszlosciowe wiec podjelam stosowna decyzje. Pierwszy rok jakos zlecial duzo historii ale potem bylo coraz gorzej. Przestalam czerpac radosc z zycia zawsze sumienna pracowita obowiakzowa teraz robie wszystko zbey sie nie uczyc. Przestalam miec czas na swoja historyczna pasje jedyna pasja jaka jest wskazana to sledzenie nowelizacji kodeksow :( Przechodzilam depresje wypisalam sie ze studiow ale kiedy doszlam do siebie pomyslalam ze szkoda rzucac w przepasc te 2.5 roku i wrocilam. Czesc zarobionych pieniedzy musialam wydac na rekatywacje zmobilizowalam sie i szybko zlaiczylam zaleglosci a teraz znowu to samo. Po 1.5 miesiaca kilkunastogodzinnej nauki do kolokowiow nabralam obrzydzenia i nie porafie zmusisc sie do zdobywania wiedzy potrzebnej na egzaminach. Od 2 miesiecy mecze sie okrutnie jestem bardzo nerowowa rozdrazniona i nieszczelsiwa brak mi motywacji konczy sie lipiec a ja jeszcze nic nie zdalam w tej sesji nie wiem jak ja to wszystko we wrzesniu pozaliczam :( moze poradzicie cos na zmiane nastawienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zroszpaczona studentka
halo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przenies sie na historie, no chyba, ze nadal chcesz tracic nerwy, wpasc w depresje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nev_
postaraj się znaleźć czas na naukę ale także na rozwijanie swojej pasji, przecież nie musisz pozaliczać wszystkich egzaminów na 5,a skoro tyle już przebrnęłaś to szkoda by było teraz to rzucić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zroszpaczona studentka
Ellinka za stara juz jestem na zmiane kierunku mam 25 lat chce w koncu zyc wziasc slub isc do pracy a nie kolejne 5 lat studiowac pozatym zostaly mi razem z ta 4 sesje chodzi o to ze musze jakos zmotywowac sie do tej nuaki do polubienia materii jaka mnie obowiazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zroszpaczona studentka
mnie chyba najbardziej przeraza ze tyle tego jest ta nauka te przepsiy setki stron ciagna sie jak telenowela czlowiek sie uczy zdaje ale konca nie widac i wciaz i wciaz nauka i nauka jakby studnia bez dna jak pisalam zostaly mi 4 sesje w tym te najtrudniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla ......
zrób sobie wakacje, wyjedź gdzieś zrelaksuj się, wrócisz z bojowym nastawieneim i weźmiesz sie ostro do nauki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla ......
szkoda teraz rezygnować, ale rób sobie przerwy, bo tak siedizeć i wkuwac to można zwariować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 sesje czyli dwa lata. gdybys zmienila kierunek (na historie bys chciala tak?) to mysle, ze na 2 rok moglabys wskoczyc (moze na 3?) zaliczyc zaleglosci i obronic licencjat, a magistra zrobic nawet zaocznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zroszpaczona studentka
bla bla bla ...... nie mam czasu na wakacje do wrzesnia nieco ponad miesiac nauka jednego przedmiotu zajmuje ok 1.5 mies i to takim ekspresowym kilkunastogodzinnym trybem Mam 3 egzaminy takze na glowie musze stanac zeby chociaz 2 zdac do konca wrzesnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze przyznac ze nie
ja bym nie zrezygnoiwala,tylko znalzal gdzies sily i skonczyla te studia...... przeciz po historii bedziesz tryzc tynk! dziewczyno hobby to hobby ,a nie zycie!chcesz to sobie koncz ta historie ,ale potem i tak bedziesz sobie w twarz plsuc zes taka glupia byla i poszla na taki beznadziejny ,kompletnie nieprzyszlowiowy kierunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiaccc
ty studentka ,ty się głowkę klepnij,albo rzuć studia i idz pracować do supermarketu albo na zmywak a wtedy będziesz mieć powód do narzekań.pisa,łaś ,że nauczyciel mało zarabia-bzdura .moja siostra jest nauczycielką 4 tysiaki lekko,uczy w podstawowce.taki nauczyciel pogad do dzieci ,nie odpowiada za nic,wakacje ferie wolne i inne dni w roku a w zwykłej pracy szef stoi nad glową ,odpowiedzialność niekiedy finansowa i marny urlpik .nauczyciel emerytura szybciutko .przyzwyczaili sie narzekać ,ale naprawdę mają najlepiej ,są nietykalni .piszę szybko i trochę nieskładnie poniewaz jestem w pracy i może mnie szefowa nakryć .tak więc dziewczyno studiuj bo cięzko to dopiero może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×