czy dam radę?

witam, niedawno zostałam poprszona o bycie świadkową na ślubie mojej przyjaciółki. Zgodziłam się bez wahania, gdyż ona jest z domu dziecka i nie ma żadnej rodziny, a jej przyszły mąż też nie ma licznej rodziny gdzie znalazłaby się swiadkowa. Po Slubie będzie wesele na ok 50 osób. klika dni temu okazało się, ze jestem w ciązy, nie planowałam jej, choc oczywiście bardzo sie cieszę. Problem polega na tym, że termin mam wyznaczony na ok dwa tyg przed ślubem. Zastanawiam się czy powinnam jej odmówić, i czy wogóle dam rade być na weselu i ślubie. co myslicie?

ma taka ceche, ze nie jest zbyt precyzyjnie okreslony, tylko data +- 2 tygodnie i nie jest powiedziane ,ze sie zmiescisz w tym przedziale. Ja bym nie ryzykowala, porozmawiaj z nia, na pewno cie zrozumie.