jak długo nosicie jedną wkładkę higieniczną

3 albo 4 wkładki zużywam w ciągu dnia :)

ja swoją nosze w portfelu

dlaczego wkładek nie oszczędzasz akunamatata ? Są przecież drogie.Jedna na tydzień wystarczy chyba,że popuszczasz.

a tam tydzień, w ramach oszczędności najlepiej z pół miesiąca, wtedy się bardziej opłaci ;D

a ja nienawidze wkładek.Wszystkie już przetestowalam i jednak jakie by to nie były czuć jakiś dziwny zapach.Wole zmienic majtki w ciagu dnia.Co za problem latem,nawet w pracy można zmienic w toalecie.Zamiast kilku wkładek w torebce można mieć w woreczek z bielizna.No chyba ze faktycznie ktos popuszcza.

ja tez nie nosze wkładek kilka razy spróbowałam i czułam tak jakby nieświeży zapach pomyślałam , ze moze zbyt długo nosiłam jedną a wkładkę nosiłam ją kilka godzin- czy to zbyt długo?

Chujowe wkladki i ci sie psita kisiła. Jak sie kupuje w biedronce to taki efekt.

nie ma to jak bawelniane majty,a nie sztuczna wkladka przy pipce.Wystarczy że przy okresie sie to dzadostwo nosi.Zgadzam sie ,majteczki mozna nawet kilka razy zmienic w ciagu dnia.

wszystkie, ale ta z gaciami na zmianę w szczególności! worek z galotamy do pracy nosić...puknij się!

Zawsze czysto zawsze sucho zawsze pewnie - z gaciami w torebce ;) Haha, jak stara schorowana babcia która popuszcza jak kicha hahahhaha.

nie używam wcale wkładek , tylko watę , a będąc w domu i na noc pieluchę tetrową. Wkładki to sama chemia i taki jakiś od nich zapaszek.