Jestem w ciazy ... nie jestesmy juz razem

Mamy juz roczna coreczke, i niedawno sie okazalo ze bedziemy mieli drugiego bobasa. Mial ktos taka sytuacje?? Jak to jest...?

lol nie jesteście razem ale pieprzyc to się potraficie :D

wiesz seks bez zobowiazan ;D a ze wpadka to trudno ;D i tak lepsza niz ta co chce usunac ciaze bo piersi obwisle beda i dupa tłusta hahaha

Levviatan przcież mogła zajść w ciąże gdy byli jeszcze razem !

masz szanse dostac pierscionek zareczeniowy od tatusia

kolejny tchórz.zrobić dzieci potrafił wychować niekonicznie.brak mi słów http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

PeggySue -> wątpię

dzieci sa kochane a więc jak ? byliście razem czy nie ? :)

Skoro macie już jedno dziecko i taką niepewna sytuacje to dlaczego nie zabezpieczyłas się przed kolejna ciążą? No chyba wiesz co to antykoncepcja? Teraz będzie Ci bardzo ciężko z dwójką małych dzieci.

Leviatan wypraszam sobie takie slownictwo, a co do pyt, bylismy wtedy razem... Rusz glowa skora ja nosisz!! Odnosnie zabezpiecz. - nie pytam o opinie mojej osoby, pytam jak to jest kogos kto byl w podobnej sytuacji...

"Jezeli wsiadasz do samolotu, masz nadzieje ze pilot ma wieksze doswiadczenie, niz Ty..." A wiec Ewelinka po co sie udzielasz? Nie wydaje mi sie zebys wiedziala co to macierzynstwo??!! Bynajmniej Twoje zdjecie mowi samo za siebie :D Oko za oko, a dupa za Ipoda :D

moze nie ma doswiadczenia.. ale jak juz to robic to z głowa.. :/ chociaz podwojnie sie zabepieczyc, jak wiesz z emasz juz dziecko małzenstwem jestescie?

Ankieta?? Prosze przeczytaj moj post 1wszy ze zrozumieniem. Nigdzie nie jest napisane ze ubolewam nad tymm ze jestem w ciazy, czy ze zaluje tego, czy ze nie mam na to wystarczajaco srodkow aby moc pozwolic sobie na nowa istote... Pyt brzmialo: jak to jest?? :P Czytaj ze zrozumieniem, prosze!

ale jak juz ze soba nie jestescie to musialo was cos poróznic, czyli wnioskuje z emalzenstwem nie ejstescie. A ja choc mloda i jak to mowisz bez doswiadczenia, nie zylabym tak jak ty.. albo slub albo czesc ;D a tu drugie dziecko, nie mowie ze ubolewasz, ale wyszlo na to ze zostalas sama z dwojka dzieci :P moze koles ci pomoze, ale to nie to samo jak maz..

A powiedz mi jaka masz roznice miedzy mezem a partnerem bez slubu?? Chociaz tutaj Cie zdziwie bo jestesmy malzenstwem, ale nie o tym tutaj chce rozmawiac. Kazdy ma prawo decydowac za siebie, a Ty mna nie jestes, wiec zbedne Twoje albo slub albo czesc. W zyciu licza sie rozne inne elemty a nie tylko obraczka czy papier... Uwierz!! A co do pomocy (powracajac) nie oczekuje, mimo ze jestemy na stopie przyjacielskiej!! Cos jeszcze chcesz wiedziec?

bezcenne rady gimgówna...

moze nie gimgowna co :/? to pisz ze byliscie malzenstwem ale wam nie wyslzo :/ masz alimenty to dasz rade, ale uwierz mi ze sa tacy faceci co zostawiaja wyjezdzaja i nie chca potem miec nic wspolnego! albo oskarzaja ciebie za to ze jestes w ciazy! o takich przypadkach nie wedzialas co? mi tez do szczescia nie potrzebny papierek i obraczka, ale formalnosci sa wazne zeby potem cos pozalatwiac!!!! nastepnym razem pisz wszystko a nie 3po3

O matko ale wywod :D A skad to wzielas wyjezdzaja, zostawiaja..? Za duzo tu przebywasz i bajki ludziom w ciskasz, taka ciocia dobra rada :D Sorry nie potrzebuje rad ... takowych :) Chociaz dziekuje za starania :) Dobre brednie, nadajesz sie na felietony :) Nikt mnie nie zostawil i nie wyjechal, decyzja byla wspolna. A alimenty mi sie niepotrzebne.. :P Powtorze ostatni raz, chodzilo mi bardziej, jak wyglada takie zycie od srodka kobiety czy dzieci... Kto przezyl to bedzie wiedzial!!

to pisz sensowniej ;DD widocznie w twoim swiecie jest inaczej :) ciao !!

Wydaje mi sie ze moj poziom pisany i wyrazanie tego co mam na mysli sa ok, zas Twoj chyba troche za maly zeby cokolwiek zrozumiec- sensowniej :D CIao mala!!

seks bez zobowiązań już dawno wyszedł z mody :)

up