I kurwa znowu mnie wyrolowal noooo!!!

Jaka glupia jestem, no bo co ja zrobilam!!! ale od poczatku: mialam faceta-kiedys, mojego ex ktory ze 100razy wystawil mnie do wiatru podczas gdy bylismy razem (3 lata) zostawial , wracal, zostawial wracal az mi wykrecil naprawde niezly numer i juz nie pozwolilam nigdy wiecej zeby wrocil. Potem mi przeszlo, wybaczylam i mimo ze bylam z kims innym mielismy od czasu kontakt sms-owy typu wymiana info co u ciebie, zyczenia urodzinowe i tyle. To juz 5 lat jak nie jestesmy razem, ale caly czas mielismy jako taki kontakt i rok temu widzialam sie z nim na kawe. Teraz niedawno zaproponowal mi spotkanie, nie wiem po co ale nalegal, no i znowu ustapilam, zgodzilam sie na czwartek czyli na dzis on powiedzial ze ok, ze mu pasuje ja na to ze do zobaczenia a ten h...nie napisal ani miejsca ani godziny... A co najgorsze mam chlopaka, ktoremu powiedzialam ze mam spotkanie dzis z moim bylym , byl wsciekly nie chcial zebym spotkala sie z tamtym, pytal co chce wiedziec- ze niby co tamten ma mi do powiedzenia i czemu jestem ciekawa... powiedzialam ze wypijemy tylko kawe i to wszystko, po poludniu nie wieczorem. A byly znowu mnie wyrolowal - przeciez to nie ja powinnam proponowac miejsce ani godzine skoro to on chcial mnie widziec...?

Spotykać się z byłym? Po jaką cholerę?

szczyt głupoty.powiedziałaś swojemu facetowi że chcesz sie spotkać z byłym.jeżeli cie tak traktuje to czemu nadal jesteś taka naiwna... http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Nie jestesmy juz razem, to byly, chcialam widzeic co u niego , tak bardzo nalegal zeby sie spotkac az w koncu sie zgodzilam na ten czwartek a ten ze ok mylslam ze sie odezwie a ten znowu mnie olal nie wiem poraz ktory juz ale jaki sens? mamy po 28 lat wiec nie jacys gowniarze nie rozumiem

Żeby się dowiedzieć co u niego? A co za różnica? Piszesz coś o dorosłości, ale ci jej brakuje jak widać. Na miejscu twojego faceta bym nie pozwolił na spotkanie. To chore jest po prostu. Ex, to ex. No i dowiedziałabyś się co u niego słychać no i co by ci to dało? Aż tak bardzo cię to interesuje? Zresztą tyle lat cię w konia robił i robi nadal a ty nadal liczysz na nie wiadomo co z jego strony. Weż ty się zastanów, czy opłaca się niszczyć związek w którym jesteś przez spotkania z byłym jakie planujesz bo nie licz na to, że wszystko jest i będzie w porządku jak ty będziesz na boku się z exem spotykała. Nie warto.

lljk- masz racje, ale ja bylam tylko ciekawa co u niego no i po co tak nalegal zeby sie spotkac. Jak juz sie zgodzilam to nie wyznaczyl ani miejsca ani godziny! po co by to robil dla zabawy...? no zesz jaki huj!

Itez nie mysle zeby spotykac sie z bylym na boku - przeciez jedno spotkanie to nic zlego zwlaszcza ze chodzi o wymiane informacji

Jak byłas ciekawa co u niego to mpgłas zadzwonic albo napisac SMSa tepa cipo a nie zaczynać rozpierdalac kolejny zwiazek

Naczelny cham-tepa cipa to moze ty!

A co obecny facet ma pozwalać czy nie pozwalać. Dziewczyna nie jest jego własnością. Pomijając istotę tematu. Panna ma swój rozum, wolną wolę i robi co chce. A Ex pewnie chciał się z byłą pokazać pewnie z niewinnych powodów, albo i nie.

ja nie zachowuje się tak beznadziejnie i nie zakładam o tym topików tłuku parowy

hehe ;D Ja mam tak samo. Miałam chłopaka a jeśli były napisze to jestem cała w skowronkach. Wszystkich tych facetów bym dla niego zostawiła.. ;D Głupia jestem, wiem ;D A jak już z Nim jestem to mnie w uja robi na okrągło, ale wybacze ;D W pysk dostanie, porycze się, a on KOCHANIE PRZEPRASZAM KOCHAM CIĘ.!

Kanal-no wlasnie, to nie moj nowy chlopak bedzie decydowl z kim mam sie spotykac a z kim nie... To ja decyduje i wiem co robie. Tylko nie rozumiem po co nalegal zeby sie spotkac a jak sei zgodzilam to nawet nie podal miejsca ani godziny. Czyzby czekal ze to ja zrobie...? Przeeciez to jemu zalezalo na spotkaniu nie rozumiem. Cham cham- pasuje do ciebie twoj pseudo..

Wiem co czujesz. . . byłam w podobnej sytuacji. I powiem jedno - jeśli teraz masz kogoś komu na Tobie zależy i kto jest z Tobą szczery to trzymaj się go. i doceń. Bo kobiety maja to do siebie, że doceniają coś kiedy to stracą:) też miałam faceta, który mnie zdradzał, wybaczyłam a w końcu i tak mnie zostawił. . . I naprawdę zazdroszczę tym którzy maj z kim pogadać wieczorem, wyjść do kina czy na kolacje. . . . Także moja rada: daj sobie spokój z byłym. .. .on się już nie zmieni. I zawsze będą inne.a jeśli kogoś masz to zrób wszystko aby było dobrze:)

zapomniałam dodać że mój nowy chłopak ma na imię Azor

Mój były chłopak którego zostawiłam dla ex jest taki kochany, ale nie kocham go. Nie ma tego czegoś co eks ( teraz aktualny) ;D

Reniula- masz racje i moj obecny chlopak pytal i byl zly ze bede sie widziec z bylym, nie rozumial co on moze mi powiedziec oprocz ze pewnie bedzie chcial wrocic albo bedzie chcial sie ze mna przespac... Niewazne tak czy inaczej znowu mnie wystawil do wiatru

A ciągnie Cię do byłego?