43-latek . . . dziewczyny pomóżcie. . . .

Witam, może od razu powiem o co mi chodzi. Dziewczyny błagam pomóżcie - powiedzcie mi jak sprawić, aby 43 latek się we mnie zakochał??? Zacznę od początku. Mam 24 lata.Obecnie jestem sama. Mojego 43 latka poznałam na dyskotece jakieś 1,5 roku temu. Podszedł do mnie kiedy siedziałam na kanapie i od tego się zaczęło. Potem okazało się że ma żone i 2 dzieci. na początku to wszystko ukrywał.Jednak prawda szybko wyszła na jaw.Teraz już wiem, ze z żoną jest w separacji (sprawdzona informacja:)) Okazało się, ze jest właścicielem dyskoteki do której chodzę. I w tym tkwi mój największy problem. Dziewczyny lepią się do niego jak muchy. . . w zasadzie nie ma się co dziwić bo pełno jest lasek które za kasę zrobią wszystko. A kasy mu nie brakuje. pewnie większość z Was pomyśli, ze ja też poleciałam na jego kase. . .. ale tak nie jest.nie interesuje mnie jego forsa tylko on sam. Ma zajebisty uśmiech, jest bardzo inteligentnym i sympatycznym facetem. Zajebiście mnie pociąga. Ale nie jest tak pięknie jak mogłoby się wydawać.Jest to facet który rzeczywiście spotyka się z wieloma dziewczynami w wiadomym celu. kiedy się poznaliśmy spotykaliśmy się w każdą sobotę na imprezie i było super:) Muszę chyba też dodać że oczywiście sypialiśmy ze sobą. Potem coś mi odbiło i zrozumiałam, że tego faceta interesuje tylko sex i na jakieś pół roku straciliśmy kontakt. Teraz znów się do niego odezwałam. Bo jednak nie mogłam o nim zapomnieć. I jest nawet fajnie. Mamy razem wyjechać na wakacje. Jednak on cały czas mieszka z rodziną 300 km ode mnie, spotykamy się tylko raz w tygodniu w soboty, w tygodniu ja pisze smsy on dzwoni, i zapewnia mnie że w tym momencie nie ma żadnych innych dziewczyn. Dziewczyny ja wiem, ze jestem beznadziejna. To 43 leni facet, właściciel dyskoteki, który ma kupę forsy i może mieć każdą laskę- a ja mam głupią nadzieję, ze zainteresuje się mną. Niby jest fajnie, ale chciałabym aby poczuł do mnie coś więcej. Bo jednak wciąż mam wrażenie, ze nie jestem jedyna.Większość z Was pomyśli, ze jestem idiotką - pewnie będzie miała racje, ale niestety zakochaną po uszy idiotką.Nie obchodzi mnie jego forsa, czy to aby nas ktoś razem widział. . . interesuje mnie tylko i wyłącznie on. Pewnie, ze to że ma jakąś tam władze też mi w jakimś stopniu imponuje, ale to nie jest powód dla którego chciałabym z nim być. Zdaje sobie sprawę, ze on pewnie nigdy nie odejdzie od rodziny (i to już nie z powodu żony czy coś w tym stylu, ale są inne ciężkie tematy) Co mam zrobić, aby zainteresował się mną inaczej niż tymi wszystkimi laskami??? Chciałabym być dla niego kimś wyjątkowym.Nie tylko kolejną laska. . .

ok przeczytalam 4 zdania dalej nie czytam bo sie nie oplaca Ma zone i 2 dzieci, badz inteligentna i daj mu spokoj , nie niszcz rodziny , potem tylko dzieci beda cierpiec. Odejdz i zapomnij i ps. on i tak jest za stary , nie szukaj sobie tatusia.

Pomijając wiek i żonę, to on Cie nie traktuje poważnie i nigdy nie będzie, jestes dla niego kolejną laską, może jedną z ulubionych z fajniejszych, ale tylko kolejną nic więcej

jak mozna w ogole zainteresowac sie facetem, ktory w wieku 43 lat interesuje sie 24 latka?:O sorry, ale sam fakt, ze chce posuwac taka mlodke nie swiadczy o nim dobrze:O

nie chodiz o wiek, ale o to że traktuje ją jak dizwkę , aona sie pyta co zrobić zeby sie w niej zakochał to nie pretty women, a ty nie Julia Roberts

chca posówać młódki tylko nie wszyscy to robią :D

jak wam sie kurwa nie chce cczytac to nie odpowiadajcie na pytanie, po czterech zdaniach wiesz o czym pisze, doczytaj cmo jedna z druga do konca

Powiem Tobie, ze nic na sile. Albo sam zwróci na Ciebie uwagę, albo nic nie zrobisz. Ponadto ja nie wiem czy to dobry obiekt dla Ciebie, skoro tyle kobiet wokolo niego. Potem ta wiedza może Ciebie bardzo uwierać.

autorko seperacja a rozwód to dwie rózne sprawy, ale pomijajac to po tym co zaszło między wami on już nie jest w stanie traktować Cie poważnie, gdybyś na początku znajomości kokietowała ale bez seksu, od początku mówiła że chceesz związku i była w tym konsekwentna , miałabyś szansę sie wyróżnić, aczkolwiek zapewne wtedy by Cie olał, bo on raczej szuka młodej dupy :P teraz pozamiatane

jesteś korwą jedną z wielu ty śmierdzący przyjacielu:D

jestem 40-letnim facetem, nie muszę się już dorabiać bo kasa idzie do mnie sama, mogę mieć co chcę i kogo chcę teraz odpowiedz sobie na pytanie po co takiemu facetowi jedna kobieta skoro może każdą noc spędzać z inną? czy to po jakimś czasie nie będzie nudne? seks jest wciągający, on już nigdy nie wróci do tej prostej linii jedna kobieta na zawsze, nie opłaca mu się jedyna rada zabezpieczaj się dobrze nigdy nie wiesz czym twoje poprzedniczki mogły go zarazić znam takiego faceta, mnie też próbował wmanipulować w taką grę nawet opowiadał o kilku swoich podbojach, a właściwie to polowaniu na niego kasa kasa i jeszcze raz kasa, naiwne kobiety chyba myślały, że jak dadzą tyłka to on będzie ich nic z tego on jest z żoną i nie zamierza tego zmieniać odmówiłam mu raz, drugi, trzeci (to były subtelne zaproszenia) i "cudowny" kontak się urwał

wiecie co, jak Wam się nie chce czytać, lub macie kogoś obrażać to w ogóle nie piszcie. Dziewczyna się zakochała i chyba troszkę pogubiła, a każdy ma prawo do uczuć jakiekolwiek by one nie były. Nie można z tego powodu kogoś obrażać. Ja powiem tak: daj sobie spokój, bo z tego nic nie będzie. Ale to co tu piszemy to tylko nasze sugestie, zrobisz i tak co będziesz chciała. Każdy uczy się na błędach i kiedyś to zrozumiesz. . . Obyś tylko nie żałowała. . . Ale dużo szczęścia życzę:))) pozdrawiam

" Mojego 43 latka poznałam na dyskotece jakieś 1,5 roku temu" 43-latek na dyskotece... JA PIERDOLĘ!!! :D:D:D

Dziękuję dziewczyny. Chyba naprawdę się troszkę pogubiłam. . .mam tylko nadzieję, ze w końcu dotrze do mnie jak jest naprawdę. Gdyby istniał jakiś sposób na zapomnienie byłoby super. .. .ale nie ma tak dobrze.:(