Miłość ze studiów

Ja nie poznałam miłości na studiach, ale na roku są / były pary Kolega cale 5 lat studiow chodzil z kolezanka ze studiow, studia sie skonczyly i go rzucila

Ja bym się z chęcią związała z tym moim kolegą, ale trochę się boję plotek.

nie bój sie plotek :)

Wiem :) Ale czy studia to dobry teren na takie relacje ? Ukochany ciągle jest z tobą, widzi twoje sukcesy i porażki...

Uwielbiam Cie podszywie. Zawsze jak sie pojawiasz temcik sie rozkręca:) Rób tak dalej:)

To właśnie sprzyja budowaniu relacji, to że spędzacie ze soba dużo czasu na uczelni, macie podobne problemy (trudny egzamin) itd

Tak, ale czy nie są ze sobą za często ? Moja kumpela była z facetem z roku i jak się rozstali, to na studiach źle się czuła.

Takie rzeczy niewątpliwie łączą, ale czy nie ma czegoś takiego, ze potem wszystko zaczyna się krecić wokół kolosów itp. ?

Jeżeli byście się pokłocili to faktycznie potem jest głupio spotykac tę druga osobę która była Ci bliska a teraz macie do siebei żal, ale to jest tylko ten jeden ewentualny minus , a tak to na plus taki związek :)

fajna sprawa z tym facetem na studiach... gorzej po rozstaniu... ja musialam wyjechac za granice, zeby o nim nie myslec. nie moglam sie skupic, nasi znajomi okazali sie jego znajomymi - szkoda gadac ogolnie ;/ ale samo posiadanie swojej drugiej polowki wciaz obok, pozyczanie sobie notatek, wspolna nauka, robienie projektow... mozna stworzyc naprawde swietny zespol :)

no to zależy od nastawienia bo jak mówie znajomy (na elektrotechnice)mial dziewczyne ktora z nim byla , on jej pomagal w projektach, razem sie uczyli a gdy sie studia skonczyly okazalo sie ze do siebie nie pasuja:D Jeżeli będziecie mieli tez inne tematy rozmow niż te szkolne, inne zainteresowania, pasje to będzie ok, po prostu to ma byc zwiazek i nie mozna sie ograniczac do studiow

zbieram też zużyte kondomy i robię z nich zakładki do książek :O

Racja :) Ja akurat z moim mam sporo tematów spoza studiów i to jest super, ale jest zawsze ryzyko, że może być za dużo tematów okolo studenckich.

my z moim chłopakiem tworzyliśmy świetny zespół, dołączał się do nas jego owczarek Fafik i tworzyliśmy taki trójkącik

Dodam jeszcze, że mój ukochany jest nieco kontrowersyjną osobą i już plotkują, że się z nim zadaję. To trochę przykre, bo czuję się z nim dobrze i drażnią mnie gadki ludzi, którzy prawie go nie znają.

Ludzie zawsze będą plotkowac , olać to

No tak, tyle, że na roku to zawsze parki są najbardziej w centrum uwagi. Ludzie żyją kto z kim, obserwują ich życie razem, a poza studiami nie ma tej obserwacji.

U mnie na roku nie ma takiej obserwacji ;) jakieś plotki są, to normalne, ale nie są to złośliwe plotki, po prostu ludzie są ciekawi i przyjazne nastawienie dla zwiazkow:)

U mne niestety plotkują ile wlezie. Mojej koleżance nieźle dopiekli po rozstaniu ze starostą roku, do tego stopnia, że dziewczyna rzuciła studia i poszła na inne.