Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

JESTEM EXPERTEM

Proszę o zadawanie pytań

Polecane posty

Koniecznie tak zrób jak deklarujesz. :) Picie? Ja zapytałam tylko kiedy, a tu człowieka posądzają o pijaństwo w pracy i perwersyjne zachowanie. Bez takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo, nie odpowiedziałaś na moje pytanie - jaki jest inicjał twoje imienia. Ale jak nie możesz to nie pisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vera, skoro nie odpowiedziałam znaczy nie chcę się wygadać. Mogę za to Ci obiecać, że kiedy mnie zaprosisz na spotkanie, randkę, spacer, obiad, kawę bądź plotki- przybędę w oka mgnieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ekspert, bardziej to drugie jak już, bo pić to ja raz do roku piję alkohol. Tak wiec bez wahania możesz nazywać mnie abstynent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla Twojej wiadomości/ ciekawości. Perwersyjnie, lubieżnie, dziko, wyuzdanie i tak dalej i tak dalej. Czy znaczy, że masz chrapkę na taką babkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na co tylko chcesz :) Wiem, gdzie są najlepsze zapiekanki we wszechswiecie :) Póki co - http://www.youtube.com/watch?v=-1IXQ1pKl_Q&feature=related jak nie znasz to się nie zraź tym keyboardem :D Wczoraj slyszałam znakomitą wersję tego kawałka, w wersji żeńskiej. Nie jest to podpowiadana z boku Noa niejaka. Ładne było, naprawdę. Jak byłam małą dziewczynką (tak, kiedyś była drobna :D) tata brał mnie na ręce, śpiewał mi to i tańczyliśmy. Fajnie było. A teraz w Trójce jest Wet, wet, wet i "Love is all around". Ładne też. Idę sobie kupić papierosy. A co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vera, jeśli te zapiekanki mają prażoną cebulkę na sobie- zwariowałam ze szczęścia. Vera? Ile masz wzrostu a ile wagi? Powiesz? ( 176 czy źle pamiętam?) Odpowiem tym samym. ; ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vera, ależ ja nie jestem Maja. A tak na mój rozum, to jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: Bó Nie doświadczyłem jeszcze tego zachowania To dla mnie nowość, błądzę po omacku Zawstydzasz mnie? Chyba każdy facet na babkę Ma ogromną chrapkę Czy ja na Ciebie? Odpowiem: Nie znam Cię Czy można mieć chrapkę na iluzję? Złudzenie psychiczne? Można mieć chrapkę na słowa Na przemyślane i ładnie ubrane w słowa argumenty Na miłą konwersację Na ciepłe słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ekspert, pytałam konkretnie czy masz apetyt na kobietę pozbawioną kompleksów, świadomą swoich pragnień oraz bez jakichkolwiek zahamowań. Nie miałam na myśli siebie ( a może miałam, jak sądzisz? ) . W sumie pytanie retoryczne, jasne! Któż jak nie mężczyzna marzy o takiej właśnie kobiecie. A gdy do tego taka kobieta jest czuła, opiekuńcza, troskliwa, zaradna, doskonale radzi sobie z mężczyzną, Jego pragnieniami, wie czego pragnie i co sprawia Mu największą rozkosz. Sprawa jest klarowna i nie pozostawia pytań. Bo odpowiedź jest znana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. a może właśnie zaczynają rodzić się pytania? ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to Ty wcale jak brzoza nie jesteś. :) Cześć Ci. po wiem. ; ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę na przerwę. Vera, proszę zrób tabelkę z wymiarami, chcę o Tobie wiedzieć więcej niż Sama wiesz. Rozkazuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: Bó pozostaje mi uważniej czytać i DOGŁĘBNIE analizować Twoje literki :) "oraz bez jakichkolwiek zahamowań. " to bym wykreślił i zastąpił "oraz bez większości zahamowań. " Sądzę, że miałaś na myśli siebie, dajesz mi się poznać :) Kobieta ideał i perfekcja w jednym Pytań jest dużo i nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby tak. Bo jeśli druga osoba czegoś nie jest w stanie wykonać, należy powiedzieć bez większości. :) Dogłębnie? Słowo kojarzy mi się z penetracją. Włożyć/ wsadzić/ wepchnąć/ dźgnąć dogłębnie penisa do cipki. Moja wyobraźnia sięgnęła brzegu zenitu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: Bó Wyczuwam w Twoim piśmie ochotę na silnego mężczyznę. Pytanie do Ciebie: Czujesz strach przed nieznajomym w ciemnej ulicy jeśli dookoła jest tylko wiatr i spadające liście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli dookoła jest tylko wiatr i spadające liście, a dookoła nie ma nikogo, tylko ciemna ulica i nieznajomy. . odczuwam strach Stawiam wtedy kołnierz kurtki, " chowam ramiona" i udając faceta wartkim krokiem się oddalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy wyczerpałeś pytania do mnie? Nie spodziewałam się, że tak oto się wyłgasz. Ja do Ciebie? Nie chcę Cię zawstydzać, dlatego nie zapytam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: Bó Pytania są, dziesiątki, setki, tysiące Ale to ja jestem ekspertem :) To mnie należy pytać :) Jak za bardzo się zaczerwienię, najwyżej nie odpowiem Moją zmorą jest nadmierna ciekawość świata i ludzi stąd zapytam bezczelnie: Poproszę współrzędne geograficzne miejsca gdzie najczęściej przebywasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawski, wścibski i pewnie plotkarz? He he żartuję se. :) Żałuję, że nie zapytujesz o moje wymiary,, wagę, wzrost, kolor oczu czy włosów. Przecież jestem chwalipięta. I kobietą, wobec powyższego należy o to pytać. Dlaczego o to nie zapytujesz draniu? ( oczywiście teraz za późno na w/w pytania, ponieważ się wyspowiadałam i wyżaliłam ) :) Hym, gdzie bywam najczęściej? Nie mogę powiedzieć. Natomiast mogę powiedzieć, że jestem całkiem blisko Ciebie. ; ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pytania mam, niestety na ewentualność braku odpowiedzi nie zapytam. Mam swoją godność i nie zniosę wymigania. ; ] 9 się muszę asekurować, nie tak? )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: Bó Całkiem blisko to pojęcie bynajmniej gigantycznie szeroko pojęte... Teraz 100 metrów innym razem 100 km Czemu ja Ciebie nie pytam o wymiary? Z założenia podchodzę do sprawy: Liczy się wnętrze umysłu i estetyka Drugą kwestią jest to, na forum wątpię abyś opisała w/w parametry... tak dla wszystkich? Przykład: kilka postów wyżej sprytnie się od tego wywinęłaś, tak po cichutku... nikt alarmu nie podniósł ;) Kobieta, mądra chwalipięta sama się opisze w szczegółach bez pytania, zrobi to celowo, w tysiącu zdań tak aby dotarło do wybranych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tam, oj tam nie filozuj. ; ) Sto kilometrów to wciąż blisko według mnie. Dla Ciebie pięć, może to hen daleko, jak jest? A poza tym, nie mów publicznie o moich unikach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: Bó Jak mam Cię pytać wprost jeśli się od odpowiedzi uchylasz? Jeśli jestem 10000 km od Ciebie to przejeżdżając 100km od Ciebie powiem, że jestem rzut beretem Mając Cie 100m od siebie i pojedziesz 100km dalej to będziesz daleko (nie mylić z nieosiągalną, to TYLKO godzinka jazdy) Moja filozofia wiąże się z próbą wyczerpującej odpowiedzi dla Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×