Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alicia keyss

jak sie czujecie gdy wasz facet dlugo sie nie odzywa?

Polecane posty

Gość alicia keyss

wczoraj po poludniu z nim gadalam ostatnio. ja jestem wtedy przygnebiona.. chociaz wiem, że pewnie pracuje, jest zajęty, byc moze wlasnie spi, lub wstal nie dawno.. jestem uzalezniona od niego caly czas bym chciala wiedziec gdzie jest co robi, caly czas miec z nim kontakt. to chyba nie jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
caly czas bym chciala wiedziec gdzie jest co robi, caly czas miec z nim kontakt. to chyba nie jest normalne? - nie to permanentna inwigilacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mems
Tez tak mam, ale tego nie okazuje :P to jest normalne, jezeli Tobie na kims zalezy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicia keyss
czizas - staram sie go nie kontrolować ;p i nie wypytywać za duzo zeby nie czul sie osaczony, to tylko w mojej glowie siedzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to spoko dopoki Ci to nie przeszkadza w codziennych czynnosciach i nie robisz mu wyrzutow ze sie nie odezwal, w innym wypadku walcz z tym! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co możecie sobie
myślę, że nie myśli o Tobie wcale. to Ty o nim myślisz. facet z reguły zajmuje się czymkolwiek, choćby puszczaniem bąków i grami w necie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdknndn
Kiedy moj nie odzywa sie przez 2 godz, zachodze do niego do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka__
też tak mam ale wypracowałam sposob.. normalnie pisze co godzine, wiec staram sie wydluzyc ten czas. jak nie pisze przez 2-3h sam sie odzywa "czemu milczysz" "czemu nie piszesz" wtedy odpowiada na wszystkie moje pytania i wiem co porabial caly dzien itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicia keyss
no ja tez. zdaje sobie sprawe ze gdybym do niego ciagle dzwonila to by mial mnie po dziurki w nosie (zwiazek na odleglosc). niech zateskni moze sam sie odezwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w kontekście hot-newsów z rmf-u: województwo śląskie, 4 mężczyzn nie żyje, spadli z rusztowania na kominie :( co wówczas czuję? nie wiem, bo siwieję ps. popuść smyczy i zajmij się swoim życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michasia03
kropka_ na jakim etapie zwiazku jestescie i czym Wy sie zajmujecie, ze on moze sobie pozwolic na pisanie do Ciebie w takim tempie? ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia dobra radaaa
Boże, ludzie ile Wy macie lat ? Myślę że jesteście bardzo młodzi jeszcze :D Związek z drugim człowiekiem to nie więzienie, ciągłe przebywanie ze sobą i kontakt smsowy CO GODZINĘ to naprawdę podpada pod patologię ;) Ja z moim facetem nie mieszkam, widujemy się tylko w weekendy, a od poniedzialku do piątku czasem wymienimy maila, czasem pogadamy przez telefon, a czasem i 3 dni nie mamy kontaktu i jest OK. Dziewczyny, dajcie żyć tym chlopakom !! Nawet najlepsze jedzenie, pizza, frytki i hamburgery jedzone codziennie, albo nawet kilka razy dziennie, w końcu przestaną cieszyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicia keyss
zaraz zwariuję ;( czy caly dzien to duzo? pewnie odezwie sie wieczorem lub jutro.. przesadzam?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicia keyss
od 24h wzwyż ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicia keyss
tydzien? chyba bym umarla. uwazam ze bez afery moze przejsc 3 dni bez odzywania się. dluzej to musialoby byc po jakiejs klotni. a my sie nie kloocilismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliatarot
uważam ,ze jeżeli ktoś milczy,to albo nie może w tej chwili rozmawiać albo nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicia keyss
hehe odezwał się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___izis__
Mój zawsze pisze na dzen dobry :) na dobranoc , zawsze dzowni pierwszy chociaz niekeidy mamn tego po dziurki w nosie, pisze co robi w dzien ja zreszta jemu tez , w ciagu dnia praktycznie mamy ze soba clay czas konkakt . I inaczej sobie tego nie wyobrazam jakos;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojna niespotykanie
my rozmawiamy raz dziennie, wieczorkiem. czasem raz na dwa dni, wystarczy. Czasem rano jakis esek na dzien dobry. Widujemy sie raz na dwa tygodnie, czasem raz na tydzien. wkurzalo by mnie chyba takie non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wtedy wariuję i zastanawiam się czemu sie nie odzywa.Co śmieszniejsze,nie podejrzewam go o zdradę,tylko że coś mu się stało.Koszmar.Potem on dzwoni,pyta czemu dzwonilam tyle razy i czy coś sie stało,tłumaczy czemu nie odbierał a ja zaczynam ryczeć-z ulgi i wstydu.To zdecydowanie nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocurrrra
ojj też mam w tej kwestii niemałą obsesję :) tyle że mój facet zawsze jak może to się odzywa, ale czasem jak go nie ma i nie odzywa się na tyle długo że uznaję to za nienormalne to zaczynam rwać włosy z głowy, wydzwaniać do niego, wymyślać różne chore scenariusze... potem okazuje się że on spał/zapomniał że ma wyciszony telefon/pracował/zostawił telefon w samochodzie. Ale zawsze jest ten sam stres, głupie myśli... takie już chyba jesteśmy my kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój wyjechał i nie odzywa się cały dzień :( ale pomyślałam, że nie będę wydzwaniać. gdyby chciał to sam by zadzwonił, widocznie ma ciekawsze rzeczy do roboty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicia Keyss
moj znowu sie nie odzywal od wczoraj. po poludniu z nim gadalam i napisal ze idzie sie polozyc. i tyle. dopiero teraz ja mu smsa wyslalam. ja nie umiem tak bez odzywania sie. jak mam "przyplyw czulosci" to musze sie z nim tym podzielic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia123456
ja mam kontakt.. caly czas. i widuje sie z nim codziennie. chocby na 5 min. i najgorsze jest kiedy przyzwyczajamy sie do tego, a potem cos nas zaskakuje. typu-jeden dzien nieodzywania sie. nic dziwnego, ze sa obawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest do cholery ?:/
alicia keyss doskonale cię rozumiem :) i cholernie cieszę się że przeczytałam ten wątek bo widzę że nie tylko ja tak mam :) zawsze się po fakcie wściekałam na siebie gdy do niego wypisywałam, wydzwaniałam, ale widzę że nie wpadłam jeszcze w jakąś skrają patologie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicia Keyss
ja rowniez sie ciesze, bedziemy sie wspierac wzajemnie ;) no to odliczamy. ostatnio z nim gadałam wczoraj o 20:30. 27 godzin ciszy. a mial sie odezwac wczoraj w nocy, gdy bedzie mogl ze mna pogadac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicia Keyss
heh... no wiec gadalam z nim ostatnio w poniedzialek wieczorem.. musial isc do pracy, a nastepnego dnia musial wyjechac. ja 2010-08-02 20:33:12 to poczekaj chwile 2010-08-02 20:33:17 pozegnajmy sie normalnie 2010-08-02 20:33:22 bo pewnie dzis juz nie pogadamy x 2010-08-02 20:33:30 a czemu ? ja 2010-08-02 20:33:44 pewnie juz cie dzis nie bedzie na gadu x 2010-08-02 20:33:55 no a ty idziesz spac predko? ja 2010-08-02 20:34:27 to nie wiem, pusc sygnal , taki dluzszy jak bedziesz mogl gadac dzis, to wejde na gg x 2010-08-02 20:34:40 a jak bedziesz spała? ja 2010-08-02 20:35:00 no to zalezy ktora godzina bedzie x 2010-08-02 20:35:07 no ok 2010-08-02 20:35:14 zobacze o ktorej wróce ja 2010-08-02 20:35:17 ok x 2010-08-02 20:35:24 bo sie jeszcze musze troche spakowac 2010-08-02 20:35:28 wiec nie wiem 2010-08-02 20:35:36 ok ide 2010-08-02 20:35:41 buziaki 2010-08-02 20:35:43 :) ja 2010-08-02 20:35:47 :) x 2010-08-02 20:36:23 <buziak> ja 2010-08-02 20:36:41 <buziak> x 2010-08-02 20:36:44 w czwartek albo w piatek wroce ja 2010-08-02 20:37:01 aha.. 2010-08-02 20:37:20 no to nie pogadamy x 2010-08-02 20:37:28 no to pa ja 2010-08-02 20:37:32 pa x 2010-08-02 20:37:36 pogadamy ja 2010-08-02 20:37:48 trzymam cie za slowo i to byla nasza ostatnia rozmowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×