trudna znajomość

Witam, proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu....Więc poznałam pewnego chłopaka na czacie....Piszemy ze sobą już ponad 3 lata... W ubiegłym roku proponował spotkanie ale nic z tego nie wyszło....Ogólnie zawsze mnie wspierał gdy miałam problemy...Widac było, że zależymuna przyjaźni...Niestety od pewnego czasu unika pisania ze mną- odpisuje że ma pracę Dawniej pisaliśmy odziennie- obecnie 1-2 razy w ciągu 3 tygodni ...Co powinnam robić? Nie mogę zmienić gg. Czy powinnam dalej z nim pisać? Wiem, że to banalne ale sama już sobie nie radzę z tym ....Naprawdę zależało mi na nim... prosze o radę

zwyczajnie go sobie na trochę odpusc. nie zaczepiaj i nie pisz ;)

Myśli że Ci już nie zależy ;) Zaproponuj spotkanie :D :)

A jak nie to niech spada C;

może facet poznał kogoś a nie ma odwagi Ci o tym powiedzieć ...stosuje uniki mając nadzieję że znajomość sama się zakończy myślę że powinnaś sobie dać z nim spokój ....albo podejść do tej znajomości na całkowitym luzie czyli niech pozostanie znajomym z netu a Ty nie będziesz niczego od niego oczekiwała ...ot od czasu do czasu napisze co u niego a Ty co u Ciebie i wszytko

po prostu sobie kogoś znalazł

zwyczajnie zobaczyl, ze to sie nigdy nie rozwinie, skoro olalas propozycje spotkania, wiec jego entuzjazm wygasl prsote

ale ja chciałam sie spotkać On też ale termin nam nie odpowiadał

A może ma dziewczynę, i nie chce jej niepotrzebnie denerwować internetowymi koleżankami? :)

dzieki za pocieszenie

Oj a co mam napisać? Że skoro unika kontaktów to się w Tobie zakochał? Daj spokój... Wolisz miło czy szczerze? :o W jakim wy wieku jesteście?

A może naprawdę ma dużo pracy? Nie zzwsze jest czas pisać z kimś, z kim nawet bardzo się chce pisać :)

Tiaaa ;) Ja znajomości netowe ograniczam wymawiając się nadmiarem pracy, zwiększoną ilością dyżurów i takie tam ;) Jak ktoś chce, to napisze i się odezwie - a nie unika i odpowiada zdawkowo, że praca.

nie szkoda ci czasu na takie pisanie z nim? 3 lata z nim piszesz i kolejne lata tak zamierzasz?

czyli powinnam zakończyć znajomość??/

Wypruj jego broń , nie pisz i się wykręcaj. On pewnie ma nowego rozmówcę .

ja tez milam takiego znajomego, pisalam z nim codziennie,pozniej ograniczyl pisanie n azasadzie , nie mam czasu, mam duzo pracy, dalam sobie spokoj nie pytalam o nic i tobie tez radze , chcesz by sie chowal przed toba by pogadac z inna? moze znalaz osobe ktora jest m\n w jego wieku i ta znajomosc w jego mniemaniu ma sens, bo mlody nie jest. A co z Toba ma siedziec przed kopmem nastepne 3 lata?

Dzięki za pomoc...nie warto poświęcać czasu dla niego....szkoda, że tak późno doszłam do tego