Jak odzyskać zaufanie dziewczyny ?

Zakładam ten temat bo chce żeby mi ktoś poradził co mam zrobić . Wiem , że jest dużo takich tematów , ale ja nie mam czasu na szukanie , muszę jak najszybciej naprawić to co zrobiłem, tylko nie wiem jak . Mam 16 lat i napisałem z nudów na nr gg 7020 ( taka usługa Pogaducha , że rozmawiasz z losowo wybraną osobą ) . Nie myślcie że jestem jakiś napalony i codziennie pisze na takie numery. Poznałem tam pewną dziewczynę , fajnie mi się z nią rozmawiało , a że mieszkała z jakieś 10 km ode mnie pomyślałem , że można by trochę pogłębić tą znajomość . I na starcie popełniłem poważny błąd . Chciałem jej fotkę , to mi dała , a później ona chciała moją fotkę . Ja nie chciałem wysłać, ponieważ nie wiedziałem wtedy jaka ona jest i czy warto się angażować , a po za tym nie miałem pewności czy ona mi wysłała mi prawdziwą fotkę . Więc wysłałem jej inną fotkę . Później pisałem z nią ze 4 dni , bardzo się w ten sposób do siebie zbliżyliśmy , dowiedziałem się jaka jest , i że jest wyjątkowa , że zupełnie różni się od innych dziewczyn . Powiecie , że to głupie no bo jak można tak mówić o dziewczynie z którą się jeszcze , ani razu nie spotkało... No więc tak pisaliśmy te 4 dni do późnej nocy , wysłałem do Niej chyba z 1000 smsów . Już ją nawet spytałem czy się spotka , zgodziła się , ale jak wyzdrowieje . No i właśnie wtedy ruszyło mnie sumienie , że muszę jej powiedzieć , że to nie było moje prawdziwe zdjęcie . I powiedziałem jej to , oczywiście wytłumaczyłem Jej , dlaczego to zrobiłem , że chciałem najpierw ją bliżej poznać a dopiero później wysłać moje prawdziwe zdjęcie . Lecz ona powiedziała , że mi nie wybaczy tego nigdy , że straciłem Jej zaufanie i już nigdy go nie odzyskam , że nie ma takiej rzeczy którą mógłbym zrobić . Jeszcze obwinia siebie jak mogła być taka naiwna i mi uwierzyć . A tak nie jest.Cały czas ją za to przepraszam , bez przerwy , dzwoniłem do Niej nawet , już zupełnie nie wiem co robić . Napisałem jej to co czuje , że mimo , iż ją słabo znam to jest dla mnie kimś bardzo ważnym , że jest dla mnie wyjątkowa i że naprawdę żałuje tego co zrobiłem. Napisałem też tyle ze chyba niepotrzebnie że : Mogłem wykorzystać to , iż słabo pamięta tego chłopaka ze zdjęcia i dalej to kontynuować , spotkać się i liczyć , że nie zauważy , ale tak nie zrobiłem bo nie umiałbym Jej później spojrzeć w oczy . To jak to napisałem to odpisała : Może mam Ci jeszcze za to podziękować ? Proszę pomóżcie mi , bo już kompletnie nie wiem co mam robić , przecież to nie jest chyba taka straszna rzecz to co zrobiłem , ludzie nie takie rzeczy sobie wybaczają . A po za tym chyba każdy zasługuje na drugą szanse . Myślałem , że łatwiej mi będzie powiedzieć prawdę jak już się do niej zbliżę , miałem nadzieje ze to łatwiej przyjmie a tu nici .I mówi definitywnie , że nie da mi drugiej szansy , że nie chce ponownie cierpieć . Co mam zrobić ??? Proszę o rady