szczęśliwy mąż

skoro tyle tu o zdradach to ja napisze, że ja mam wspaniała , wykształconą żonę i nigdy bym jej nie zdradził z jakąś panią dla szybkiego numerka ale pewnie za chwile będę skrytykowany, panie prowadzące się z żonatymi po prostu są warte tyle co NIC

gratulujemy! ;)

no i brawo:)

Mozna pogratulowac tylko zonie takiego meza :)

Oby Twoje myślenie nigdy się nie zmieniło:)

łukasz obyś w tym stanie świadomości! przetrwał jak najdłużej dużo szczęścia życzę!

a żona robi lody:D

nie moja żona nie robi lody, może twoja ale nie moja

ja nie mam żony ja jestem "ona" i robie dobre lody Twoja tez tylko sie dobrze maskuje:)

widze że zazdrościsz, ale nie możesz się równać z moją żoną... nie ta liga

Łukaszku wyobrazni Ci gratuluję...ale zwal te klapki z oczu ..klapki lepiej się prezentują na stopach,tylko nie zapomnij zdjąć skarpetek :)

jeszcze ci sie oczy otworzą zobaczysz.... ideałów nie ma!

Gratuluję, zgadzam się co do pań prowadzających się z żonatymi ale zapomniałeś dodać, że żonaci prowadzający się z tymi paniami to również mniej niż zero ;)

a łukasz ma na imię halina, kształciła się długo w podstawówce, ma długi biust i krótkie nogi, wiszący tyłek i brzuch pękaty:)

Ty może nie zdradzasz. A czy onaCiebie też? I jeszcze, bo tak się zastanawiam. Co ma to, że Twoja żona jest wykształconą kobietą, do tego, że jej nie zdradzasz? Boisz się, że łatwo Cię przejrzy? ;)