Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kanalia-czarna owca

mam pytanie do mam w anglii odnosnie opieki medycznej nad dzieckiem

Polecane posty

Gość kanalia-czarna owca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanalia-czarna owca
mam tam kuzynke-dziecko ma 3 lata nie je posiłków stałych-tylko zmiksowane (maksymalnie) i serki-wszystko o gładkiej konsystencji oraz mówi tylko mama to nie jest normalne a ona czeka i twierdzi ze tam nie ma lekarzy-tzn sa ale nie lecza tylko na wszystko daja paracetamol-nie wierze napiszcie jaki jest dostep do laryngologa,logopedy ,pediatry w anglii bo ta syt nie jest normalna i zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, jak z dziećmi, ale siostra ma wielki problem. Wszystko załatwia się u tego ich internisty, na skierowanie do gina liczyć nie mogła i wylądowała w prywatnej klinice z wielką torbielą- chyba 9cm(pewna nie jestem). Jeszcze trochę, a pękłaby. Można liczyć na paracetamol i dobrą radę, a cokolwiek byś chciała to prywatnie albo przylot do Pl. nie wiem, czy z dziećmi jest to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanalia-czarna owca
kuzynka tez mysl nad przylotem do polski ja wciaz nie moge uwierzyc ze opieka w anglii jest na takim poziomie bylabym w stanie sie zalozyc ze kuzynka bagatelizuje problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siostra miała problem z ginekologiem, więc tyle wiem. Za chiny nie można się dostać. Ten GP nawet ją badał- jednemu gardło, drugiemu narządy :) Bardzo dużo osób przylatuje do Pl, bo taniej wychodzi lot i opłata tu niż tam. Z opowieści wiem, że ten GP nawet za chirurga robi czasami :) Kiedyś pisałam tu na kafe z inną dziewczyną, to podobno w Norwegii jest to samo- internista nastawiał jej złamaną nogę :) ale może wypowie się ktoś, kto mieszka i wie, jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanalia-czarna owca
ona moze nie zna jezyka na tip top ale jest tam juz 5 lat wiec chyba sie dogada-poza tym ma angielskich znajomych ktorzy powinni jej pomoc w przypadku braku wysłowienia sie ps. nie wiem gdzie mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanalia-czarna owca
dziecko nie chodzi do złobka/przedszkola rzekomo raz sie zakrztusiło i boi?sie jesc? problem z jedzeniem wydaje mi sie ze to wina matki?wygodnictwo?ale moze sie myle? a mowa?1 słowo w wieku 3 lat? nie zebym sie wtracała bo nie chce zbyt ingerowac jednak jakas podpowiedz by sie jej przydała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do opieki
szczepienia sa za darmo, lekarstwa tez , z tym ze oni bardzo rzadko przepisua antybiotyki GP jest od wszystkiego i z kazdym problemem idzie się do niego , to jest taki lekarz rodzinny To on decyduje czy powinien wysłać pacjenta na dalsze badania , czy da skierowanie Często trzeba to sobie wychodzić, meczyć GP wizytami Znajoma ma dziecko z alergią i mysiała kilka razy przychodzic do GP i wiercić mu dziure w brzuchu az w koncu wysłał dziecko nabadania Jakby dziecko chodziło do szkoły lub przedszkola zawsze mozna powiedziec ze nauczycielka zwróciła uwage na problem , wtedy jakby troche reagowali Co do sytuacji twojej kuzynki pewnie uwazają to za stan normalny , który jest wynikiem jej postępowania Chociaz znam dziecko , gdzie matka była na bilansie i osoba która sie tym zajmuje sama dziecko wysłała do specjalisty ,ze rzekomo dziecko nie mówi A to dziecko mówi tylko wstydziło sie przy niej Ale ta kobieta natychmiast zareagowała i nawet nie słuchała matki ,ze dziecko rozwija się prawidłowo , mówi itd Moze twoja kuzynka powinna w przychodni poprosić o umówienie spotkania na bilans trzylatków , jezeli trafi na odpowiednia osobe to ona powinna zareagowac i zajac sie tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do opieki
mysle ,ze powinna poprosić o bilans i tam opowiedziec cała sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Jesli chodzi o opieke nad dzieckiem to nie jest az tak tragicznie jak niektorzy pisza i osobiscie i z racji zawodu mam tu kontakt z chorymi dziecmi lub wymagajacymi jakies formy pomocy jak np.z mowa - jesli 3 latek nie mowi i rodzice to zglosza lekarzowi to ten kieruje ich do logopedy, psychologa i zostaja otoczeni naprawde dobra, darmowa opieka i pomoca . To samo z jedzeniem tutaj polozne i pielgniarki opiekujace sie dziecmi od narodzi - sa cotygodniowe kliniki dla niemowlakow - Babyclinic - gdzie dziecko jest wazone i ew. mierzone - rozmawiaja z matkami i jesli ta zglosi jakis problem lub same go zauwaza to albo kieruja do specjalisty lub same udzielaja porady - dotyczy to jak najbardziej zywienia - tutaj bardzo wczesnie sie zacheca do dawania dziecku owocow i warzyw do raczki, podawania neimiksowanych potraw - jesli ktos sam nie bardzo radzi sobie z gotowaniem to sa swietne produkty gotowe firmy PLUM lub ORGANIX - polskie sloiki im do piet nie dorastaja i dla 3 latka mozna by sprobowac te oznaczone 12+ sa tam grudki, ale takie ktore roczniaka nie przerastaja wiec 3 latek moglby na tym pocwiczyc a mama zlapac idee jak i co mu gotowac. Najwazniejsze to sprawne porozumiewanie sie po angliesku - to ze ktos jest 5 lat niekoniecznie swiadczy o znajomosci jezyka, sa tacy co dluzej mieszkaja tu i nadal nic nie mowia - jak sama nie potrafi sbie poradzic to ma prawo poprosic o darmowego tlumacza podczas wizyty u lekarza badz pielegniarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
A jesli dziecko ma 3 latka to przysluguje mu tez darmowo 2,5 godzin dziennie w przeszkolu - kuzynka musialaby sie dowiedziec dokladnie czy jej dziecko juz sie kwalifikuje rocznikowo - na pewno byloby to pomocne jesli chodzi o mowe i jedzenie rowniez - podczas tych dwoch godzin dzieci nie dostaja posilku , ale tzw snacka (przekaske) - np. kawalki owocow, jakies warzywa, rodzynki, ciastko - w grupie dzieci probuja nowych rzeczy, ktorych w domu nie chca robic wiec moze dziecko kuzynki by sie przemoglo i zaczelo gryzc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanalia-czarna owca
xxxxxxyyy to przedszkole jest anglo czy polsko języczne? bo to dziecko po polsku rozumie polecenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do opieki
mysle ,ze xxxxxxxx mysli o przedszkolu anglojęzycznym , przysługuje 2, 5 godz darmowej opieki O jezyknie ma sie co martwic , wiekszosc polskich dzieci w tym wieku nie mówi i nie rozumie po angielsku Dobrze zeby poszło do przedszkola , bo w wieku 4 lat musi isc obowiązkowo do szkoły na 6 godz ( zalezy , w którym miesiącu sie rodziło )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no comments
Nie wydaje mi sie zeby opieka medyczna byla na tak zlym pozimie. Wrecz przeciwnie, jesli chodzi o opieke nad dziecmi zawsze mozna liczyc na wizyte u lekarza lub w BabyCentre i rode doswiadczonych pracownikow. W przypadku opisywanym przez autorke widac tylko zaniedbanie rodzicow dziecka. Jedzenie - tu nawet szybciej niemowleta maja kontakt ze stalym "doroslym" jedzeniem niz w PL. Moze rodzice nie znaja jezyka i boja sie szukac rady specjalistow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanalia-czarna owca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juwanera
Ja tam nie mam zadnych problemow z GP. Pierwszego, ktory mi nie odpowiadal po prostu zmienilam :D Problem maja ci, ktorzy olewaja zdrowie :O nie znaja jezyka i tyle. Opieka NHS nie jest doskonala ale moim zdaniem o niebo lepsza niz NFZ - to jest totalna porazka dopiero!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi to wygląda na zaniedbanie matki a nie opóźnione dziecko. A z tą opieką medyczną to wcale nie jest tak źle jak ludzie mówią. Bynajmniej ja nie miałam problemów. Teraz jestem w ósmym mcu ciąży i też nie narzekam na opiekę med. Ciążę prowadzą inaczej niż w Polsce ale nie powiedziałabym że gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rowniez nie mam zadnych zastrzezen co do opieki medycznej uk,jesli jest potrzeba i koniecznosc porady u specjalisty,ide do gp prosze o skierowanie,zazwyczaj nie ma z tym problemu,a co do slynnego paracetamolu,no to niestety tutaj nie wystawiaja pliku recept na wirusowke;)twoja kuzynka powinna isc do gp i poprosic o skierowanie do logopedy,jesli jej angielski jest slaby sa tlumacze telefoniczni do pomocy,wystarczy poprosic,zastanawia mnie jak dziecko twojej kuzynki przeszlo bilans dwulatka,juz wtedy powinni zauwazyc nieprawidlowosci w mowie,a moze kuzynka poprostu"zlewa"sobie ,i nikomu do tej pory nic nie zglosila? wtedy nie powinna zwalac winy na nhs,lekarze i srodowiskowe nie potrafia czytac w myslach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssssiiiiiiiiiiaaaaaaaaaaa
opieka u uk jest ok, nie mam zadnych zastrzezen, jak ktos nie zna jezyka to mozna poprosic o tlumacza, nie ma z tym problemu GP-to lekarz rodzinny pierwszego kontaktu, jak ktos wczesniej pisal, jak nie pasuje to mozna zmienic, i z nim idzie wszystko zalatwic osotatnio zle sie czulam, nie bede pisac szcegolow, badania krwi i inne zrobili mi od reki , a wyniki mialam po kilku dniach nie rozumiem czekania z rozwiazaniem jakiegos problemu zdrowotnego do pobytu w polsce pracuejecie w uk, tu placicie podatki, to czemu nie kozystac z brytyjskiej sluzby zdrowia trzeba poznac swoje prawa i wiedziec gdzie isc, nawet debtysta jest tani, a nie jak kraza pogloski kosztuje krocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×