rodzice, chłopak, miłość

Hej! Mam problem, od dłuższego czasu jestem z chlopakiem ok. 2 lata, ale rodzice nie pozwalaja nam sie spotykać i dlatego nie wypuszczaja mnie z domu, siedze juz chyba z miesiac w domu nigdzie nie wychodze nawet kolezanki nie maja prawa do mnie przychodzic. juz nie wiem co mam robic? jak z nimi rozmawiac, zacznijmy od tego, ze nie da sie z nimi rozmawiać, gdyz ciagle krzycza i mysla ze ona wiedza najlepiej, a ja chce tylko normalnie zyc, wychodzic, spotykac sie z przyjeciołmi, chlopakiem. Mam 16 lat. Kiedys byla taka sytuacja, ze wlasnie ten chlopak mnie uderzył, rodzice o tym nie wiedza, zdradzał mnie, spotykał sie z innymi, a pozneij wracal do mnie, ja sie zgadzalam bo jestem w nim zakochana juz nie wiem co mam robic! kiedys ubliżał mi przy calej okolicy, wyzywał mnie na głos, ale mu wybaczylam, zmienił sie naprawde, jej jak to czytam to mysle ze jestem nienormalna ze z nim jestem, ale jakos nie potrafie bez niego żyć... byl u nas, przeprosił rodzicow, ale oni i tak nie daja sie nam spotykac, spotykalismy sie potajemnie, ale gdy rodzice sie dowiedzieli zabronili mi wychodzic. teraz siedze w domu! sama! nie moga nawet do mnie kolezanki przychodzic...! nie wiem juz co mam robic... pomóżcie!jeszcze pragnę dodać, że moi rodzice są trochę dziwni... znaczy wszystkiego mi zabraniaja i strasznie kontrolują, kiedys zabrali mi telefon tylko po to zebym nie utrzymywała z nim kontaktu, jak jeszcze wychodziłam i mialam wrocic na okreslona godzine, a spoznilam sie 10 minut to mama juz wsiadała w samochod i mnie szukała po okolicy.! robiąc mi lipe bo wszystkich sie pytała gdzie jestem co ze mna! kazdy mi mowi ze mam nienormalna mame!naprawde przesadzaja! nie wiem juz co mam robic