zdenerwowalo mnie to bardzo;/;/

jestem prawie 2 lata z chlopakiem 4 lata starszym, ja mam 19 lat on 23. Zamierzamy wyjechac na weekend, a wiec to tylko jedna noc. Mowilam o tym mamie bo dla rodzicow niestety jestem jeszcze mala coreczka, a ona spytala mnie co bedzie jak mnie zgwalci;/;/ eh nie rozumiem jak ona mogla cos takiego wogole o nim powiedziec, zawsze miala o nim dobre zdanie a tu nagle takie cos;/;/ Ja wspolzyje z nim od roku i nie musze sie z tego rodzicom tlumaczyc bo go kocham i wiem co robie. Oni nic sie nie domyslaja a przeciez normalne ze po takim czasie czesto dochodzi juz do zblizenia;/ Wcale nie musze z nim spac zeby sie z nim Kochac;/ Nie dosc ze tak mi powiedziala to jeszcze pewnie mnie nie puszcza jak takich glupot nagada ojcu;/ Ludzie co ja mam robic zeby do nich dotarlo ze nie jestem juz dzieckiem

idz do roboty, wynajmij mieszkanie i wtedy nie bedziesz dzieckiem

alez jestes dzieckiem. moze ty zacznij wreszcie myslec jak dorosla osoba co?

Mam jeszcze rok szkoly;/ nie chce od nich ani grosza na wyjazd bo sobie odlozylam:( poza tym jak ja nie pojade to moj chlopak pojedzie tam sam bo musi kogos zawiesc i czekac do nastepnego dnia:( nikt nie byl w podobnej sytuacji???:(

Mysle jak dorosla osoba i odczepcie sie skoro mnie nie znacie;/ co dziwnego ze go kocham i chce spedzic czas z nim????

nie potrafisz zrozumiec ze ejstes bardzo mloda, ze moze rodzice martwia sie o ciebie? a moze za wczesnie na sex? uwazasz ze nie bo przeciez masz chlopaka o 4 lata starszego i jestescie razem 2 lata. rodzice maja prawo sie martwic. i nie zdziwie sie jesli nie pozowla ci jechac.

dziwi mnie twoje podejście do sprawy , uważasz że rodzice traktują cię jak małą dziewczynkę a ty zachowujesz się jak zwykła egoistka :/ __ http://tnij.org/gv7r

a myslicie ze jade z nim tylko po to zeby uprawiac seks???;/ naprawde zalosne, jakby zalezalo mi na seksie to nie wydawalabym kasy na to zeby wogole gdzies jechac;/

jestem zdenerwowana ze mama powiedziala o gwalcie;/ mogla to inaczej ujac, ze bedzie zachecal do seksu czy cos w tym stylu... jestem pelnoletnia i niech sie cieszy ze wogole pytam o zdanie chociaz juz zaluje ze to zrobilam

"jestem pelnoletnia i niech sie cieszy ze wogole pytam o zdanie chociaz juz zaluje ze to zrobilam" ehhhhhh dziecko.

Wiecie co teraz tak mowicie bo pewnie jestescie sporo starsi ode mnie a pewnie na moim miejscu bylibyscie zli tak samo jak ja

nie sluchaj tych starych dewot jedz i tyle nie musisz byc grzeczna posluszna dziewczynka jesli chcesz jechac to rodzice cie nie powstrzymaja

qrcze co wy chcecie od dziewczyny?? ma 19 lat,uwaza ze facet z ktorym jest jest godzien tego,żeby z nim wspolzyla no to czego sie czepiacie?? pewnie lepiej jak jakas 16ka zachodzi w ciaze!! zalosne... pogadaj z mama i powiedz jej ze ufasz mu i wiesz ze nie zrobi ci nic zlego,a poza tym nie jedziesz na rok tylko raptownie na jedna noc nie bedzie cie w domu...pogadaj z nia jak z kumpela i bedzie ok :D

a moze pogadaj z mama i powiedz z edeickim nie ejstes i amsz to zza soba wiec o gwalcie mowy nei mzoe byc

Przeciez ja tam nie jade dla seksu:( wkoncu znalazly sie osoby ktore mnie rozumieja. Nawet jak pojade to potem bedzie dogadywanie, znam moja rodzinke. Beda pytac co tam w nocy sie dzialo i takie tam;/ eh

a ja się tobie nie dziwię Aga- co innego podyskutować o sprawie, przedstawić za i przeciw, a co innego sugerować że chłopak cie zgwałci, co to jakies średniwoiecze... a jesli znają chłopaka i czesto u was bywa to czemu ma być to przeszkodą wspólnego wyjazdu... a jak za rok pójdziesz powiedzmy na studia do innego miasta to oni nie beda mieli wpływu na to co robisz nocami, więc dziwi mnie ich zakaz... tym bardziej że zajść w ciąże możesz podczas ich krótkiej nieobecności w domu :O są wakacje, masz prawo odpocząć i spędzić troche czasu na lonie natury z chłopakiem... a to o gwalcie to pewnie mama nie do końca się zastanowila jak się poczujesz po takim stawierdzeniu... porozmawiaj z nimi na spokojnie. Powodzenia!!!

nie chce jej mowic ze mam to za soba bo uwazam ze to moja indywidualna sprawa i nie musze sie jej z tego tlumaczyc. nawet jakbym nie daj boze zaszla w ciaze to nie oczekuje od nich pomocy, damy sobie rade jakos. Ale w kolko tylko ten seks i seks;/;/

a moze niech twoj facet ich zapyta?

Szczerze mowiac to odechcialo mi sie jakiejkolwiek rozmowy na ten temat po tym co uslyszalam. Narazie nie powiedziala czy sie zgadza czy nie;/ taty nie ma w domu, jest w delegacji, jak zadzwoni to pewnie mu o tym powie

i tu po mojemu robisz blad... powinnas miec z mama dobry kontakt jak przyjaciolki :) ja taki z mama mialam i zawsze jak chcialam gdzies wyjechac to mi pomagala ojca przekabacic :) i mimo tego,ze mam 24lata,od 8lat spotykam sie ze swoim facetem (czyli mialam 16 lat jak zaczelismy sie spotykac ),rodzice mi nie zabraniali nigdzie wyjezdzac,bo mama wiedziala ze jestem z nia szczera----i nie wrocilam nigdy z brzuchem do domu!

Trochę cię rozumiem xD U mnie była podobna sytuacja. Problem w tym że mam młodszą siostrę która takich problemów nie miała :P Rodzice zawsze "trzymali mnie krótko" jakbym miała wciąż 15 lat =__=' Teraz w sumie nie mam tego problemu bo zaczęłam ich uświadamiać że mam już 20 lat i powoli mogę się usamodzielniać ;)

Ale racja- trzeba z rodzicami ROZMAWIAĆ ;) Kłótnie niczego oprócz samej kłótni nie wnoszą, wręcz przeciwnie ;) Więc najlepiej z mamą porozmawiać, żeby zobaczyła jaka jesteś :dojrzała" :D

przepraszam ze sie tu wpieprzam wam, ale nie umieszczałam zadnego tematu na kafe bardzo dawno a mi wyskakuje ze umiesciłam 10 w tej godzinie i nie moge dodac nowego... odpowiedzcie tylko krotko. prosze napiszcie tylko czy przesadzam czy nie. Mój facet jedzie na drugi koniec polski. Przypadkiem okazało sie ze tam gdzie jedzie mieszka jego kolezanka której ja nie znam. I akurat w tym samym terminie ona jedzie tam odwiedzic rodziców. Pojada wiec razem i wroca po kilku dniach. Jakos mi sie to nie podoba, ale jeszcze ani słowa mu nie powiedziałam. Zastanawiam sie czy przesadzam..

Nie no napewno z nia pogadam ale z tata nie, wole zeby mama ewentualnie o ty wspomniala. O seksie nie bede mowic bo jak juz pisalam nie po to tam jedziemy

sory ale wez spadaj z mojego tematu;/ pokombinuj troche, napewno sie da zalozyc teamt. Ja uwazam ze nie przesadzasz bo normalne ze jestes zazdrosna, jak mozesz to jedz z nim

Spytaj mamę wprost: "boisz się że będziemy uprawiać seks?" Bo jak o tym nie będziesz chciała rozmawiać, to pomyśli że coś ukrywasz ;)

wstydze sie takich tematow naprawde, to moja sprawa nie chce z nia o tym rozmawiac:(

więc mam radę: powiedz wprost: "mamo, wstydzę się o tym gadać a co dopiero to robić!" :) zobaczy w czym problem :) i jak będziesz z nią szczera na 100% to Ci zaufa w karzdej sprawie :)

zajdz w ciaze i powiedz mamie ze juz po sprawie i spytaj czy w takiej sytuacji mozesz jechac