plamienia przedmiesiączkowe

Witam, Mam pytanie do forumowiczek. Czy może któraś z Was miała plamienia przedmiesiączkowe, ale nie było to przyczyną niewydolności ciałka żółtego? Pytam bo od 4 lat mam takie plamienia (wcześniej było ok) lekarze mówili, żeby się nie przejmować.... Brałam kilka cykli duphaston i nic nie pomagało. Widzę, że lekarze nie potrafią znależć przyczyny stąd pytanie do Was :) Może macie wiedzę na ten temat. Dzięki

Dodam, że 2 razy poroniłam i szukam przyczyny, może to ma jakiś związek ?

przyczyny sama nie znajdziesz,a plamienie przedmiesiaczkowe prawie zawsze świadczy o problemach z hormonami (progesteronem jesli się nie mylę)

no właśnie chodzi o to że moje hormony są w idealnym porządku...

TO SE ŁYKNIJ COCA COLI

Ja mialam plamienia odkad pamietam, bylam u kilku lekarzy ale stwierdzili, ze taka moja natura:) Sama wyczytalam w ksiazkach ze to moze byc problem z progesteronem.Jak zaczelam sie starac o dzidzie w kolejnym cyklu zakupilam ziola ojca Sroki na II faze. Ziolka na II faze wspomagaja produkcje progesteronu. Po dwoch tygodniach picia ziolek zaszlam w ciaze,wydaje mi sie ze ziolka mi w tym pomogly.

Może endometrioza