Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mimmoza

po co kobiety noszą wkładki,ja tego nie rozumiem,

Polecane posty

Gość epsilonka
Ja uprawiam, ale wtedy i tak jestem już po kąpieli ;) Z racji tego, że późno wracam z pracy, a mój facet przychodzi jeszcze później.. Także no stress ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apel do MEN
Doinwestujcie w końcu tę edukację seksualną, bo nie wszyscy wiedzą, do czego służą artykuły higieniczne. Wkładki higieniczne mogą służyć osobom, które mają upławy lub nieregularny cykl i nie wiedzą w którym momencie dostaną okres - to takie wstępne, doraźne zabezpieczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pierdolicie jak potluczeni
mimoza,ty to chyba nawet sie wstydzisz ze masz okres,co? jak sie ma normalnego faceta to nie trzeba sie wstydzic wkladek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cedyhjio
jak się ma upławy to się idzie do ginekologa a nie zakłada wkładkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epsilonka
Potwierdzam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cedyhjio
rozumiem że można sobie zarzucić2 dni przed okresem albo po ,ale noszenie codzienne to jakiś idiotyzm, i trzeba stracić resztki samokrytyki i rozumu żeby to używać codziennie. Tak samo tampony,które używane notorycznie powodują nadżerki, zapalenia albo nawet i raka szyjki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimmoza
jeśli mam śluz to mam go w pochwie i on mi nie wypływa kałużami na zew tylko tam się trzyma na obrzeżach ,wówczas używam chustki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epsilonka
No widzicie i doszliśmy do porozumienia ;) Czasami są taki dni, że ma się mokro i wkładka jest niezbędna ;) Oczywiście wszystko zależy do kobiety i stopnia jej nawilżenia ;) Jedne mają sucho 30 dni w miesiącu inne nie. Po to właśnie są wkładki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apel do MEN
Jak się ma upławy to owszem idzie się do gina, czeka w kolejce, potem on się namyśla co poradzić i w większości przypadków udaje mu się znaleźć przyczynę - ale w międzyczasie wkładka jest dość pożyteczna. Popatrz choćby na reklamy wkładek - nikt nie mówi, że masz je nosić 24 godziny codziennie bez rozróżnienia - na ogół producenci polecają je w szczególnych okolicznościach - na wycieczce, w czasie intensywnego wysiłku, w czasie upławów właśnie lub gdy nie wiesz dokładnie, kiedy dostaniesz okres, a nie chcesz pobrudzić bielizny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimmoza, jak dla mnie możesz nie uzywać nawet papieru toaletowego, ale co Ciebie interesuje moja wkładka w moich majtkach, tego to akurat ja nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szal_cia;
Łał, nigdy nie wiedzialem o co kaman z tymi wkladkami, TERAM JUZ WIEM :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...xD
Kobiety nosza wkldki bo chca se pomacac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimoza zrozum
inne dziewczyny mają większe wymogi co do poczucia czystości niż ty i nie wyobrażają sobie mieć wilgotnych gaci przez połowe dnia. ja mam dni kiedy trochę bardziej jestem wilgotna i wiem ze jakbym nie miała wkładki to czułabym ta wilgoć gdybym nie nosiła wkładki. osobiscie zawsze noszę wkładkę a ze "majtki sa od brudzenia" to wiem, ale mi to raczej sie kojarzy z "brudzeniem" w stylu znoszeniem cały dzień, nie wyobrazam sobie jeszcze tego "dodatkowego brudu" w postaci zaschniętego śluzu fuj po całym dniu. pozatym wkładka to nie podpaska - wkładki nie czuć ze się ją nosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia mia MIA MIA
ordynarnie tlumaczac - bo jak wsiaknie w majty to smierdzi, a jak masz wkladke z odpowiednim wkladem to zabija zapach. Ja to nie rozumiem tych co wkladek nie nosza. Zreszta nie trzeba ich nosic caly miesiac. Kiedys widzialam taka pania kolo 40, ktora miala krotka bawelniana spodnice letnia i na tylku plame z piczki. Fuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Wam powiem, że noszę wkładkę z innego powodu. Ja np. noszę ją tylko w dni mokre ale dlatego, żeby nie odbarwiło mi majtek. Nie wiem czy ja mam jakiś intensywny śluz, ginekologicznie jest u mnie ok bo badam się regularnie, robię cytologię i inne takie. Ale generalnie jest tak, że jak mam mokre dni i nie noszę wkładki to na ciemnych majtkach po praniu pojawiają się jasne odbarwienia i brzydko to wygląda. Też ta macie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrineAngel
A ja czuję wkładkę mimo że jest cieniutka. paskudztwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka ma rację
w końcu jak nosisz wkładkę to tam też jest siedlisko śluzu i innych bakterii , zmieniasz co godzinę ? jak się leje śluz, to trzeba się podmywać i zmieniać gacie, a nie pocić się z wkładką...Omg, że ludziom muszą takie rzeczy ginekolodzy tłumaczyć, masakra:/ Przecież jak "leje się " na wkładkę , to jakie to Wam daje poczucie czystości? Wszystko zostaje na wkładce, która choć nie wiem, jak cienka NIE PRZEPUSZCZA powietrza...a majtki przepuszczają, gdy są z bawełny. Masakra, podczas okresu podpaski i tampony, a potem cały czas wkładki..:/ to nie jest higiena. Wkładka nie przepuszcza POWIETRZA i jak się leje ze szpary, to też będzie ujebana, tak samo jak gacie bez wkładki. Po prostu Wam się nie chce prac. A dla producentów to marketing, nowa wymyslona "potrzeba" i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka ma rację
nne dziewczyny mają większe wymogi co do poczucia czystości niż ty i nie wyobrażają sobie mieć wilgotnych gaci przez połowe dnia. Faktycznie, jestes bardzo czysta. Lekko wilgotne gacie przepuszczają powietrze, a wkładka nie! Nie lepiej zmieniać gacie niż te okropne, małe "poduszeczki" które nie przepuszczają powietrza?? Taka wkładka po całym dniu przepocona potrafi strasznie jebać, bo to kawałek skiszonej włokniny, a nie cienki materiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekhm. owszem, śluz wsiaka się w materiał.. ale higieniczniej jest jednak z wkładką. Ja osobiście nie zawsze nosze, tylko wtedy kiedy mam dni płodne bo śluzu jest od cholery, i jakies 2 dni po okresie, poniewaz zawsze jakaś resztka może mi wyleciec :) ale nie kumam, dlaczego mozna miec z tym problem, że ktoś nosi je codziennie ? To tak jakby ktoś się uczepił kogoś, że myje zęby 3 razy dziennie. Chyba jego indywidualna sprawa nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość begiebe
a ja mam 20 lat i od jakichs 3 lat nosze wkladke bez przerwy i w ogole tutaj pierwszy raz czytam, ze moge miec z tym jakis problem. wieczorem zmieniam majtki, myje sie i zakladam nowa wkladke. w ciagu dnia-kiedy czuje sie niehignienicznie- tez zmieniam wkladke. nie wiem czy mam duzo wydzieliny czy nie,ale nie wyobrazam sobie jakos bez wkladki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tzn jak kto woli przeciez
jednak ja nie nosze tylko ze wgledow higienicznych nie od dzis wiadomo ze noszenie wkladek to braktlenu a bakterie lubia takie srodowisko i tak jest tam wystarczjaca ciemno i mokro plus brak tleny i jeszcze nasieknieta jest tym sluzem dodatkowe bakteryjk sa husteczki nawilzajace i dzieki nim mozna zachowac czystosc ale wkladek bym unikala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka ma rację
jak to higieniczniej z wkladką>? Materiał przepuszcza powietrze, a jak masz materiał, wkładkę i jeszcze kisisz to cały dzień to ssiedlisko bakterii. Nie lepiej podmyć się albo przetrzec wilgotną chusteczką i zmienić majtki, jak już naprawdę dochodzi do kataklizmu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
higieniczniej w tym sensie ze nie czujesz sie jakbys sie zsikała. Bo mój śluz płodny wygląda tak że czuje jakbym była posikana conajmniej. Inni czuja się lepiej z wkładką, inni bez. Czy tak trudno to pojąć ? PS. Nie widze sensu w dalszym ciagnieciu tej rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuu....
moze i bez zdrowiej ale ja sie lepeij czuje jak mam sucho w majtakch, wkladki zmieniam 3-4 razy dziennie i mam komfort ze jest sucho i czysto Jak mi sie zdarzy zapomniec wkladki mam straszny dyskomfort po czasie, czuje te wilgoc w majtkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka ma rację
ok. No- higieniczniej chyba w tym jednym sensie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupka jeleni
kurcze ale ja tez nie rozumiem to wam sie tak ciagle leje ze mowicie cos o tym ze ze wzgledu na higiene musicie nosic jakby mini podpaski CALY miesiac? o kurcze i lubicie ten dotyk plastiku? ja nawet tradycyjnych podpasek nie uzywam bo mi nie pasuja te chemikalia a wy tak caly miesiac.... masakra a lubicie wogole swoje waginki? bo mam wrazenie ze traktujecie je jakby byly obrzydliwe albo chore conajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabczankowiec olek
[cześć} :) Sie ma buraki. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupka jeleni
ale jak ktos tylko pare dni w miesiacu, to ok nie rozumiem tylko osob ktore nosza to non stop! dla mnie to serio dziwne, mam najwyzej 2 dni poza okresem gdy jestem wilgotna w taki wlasnie sposob, ze przydalaby sie wkladka, bo majtki robia sie mokre juz zaczynam sie zastanawiac czy cos ze mna nie jest nie tak czy nie jestem np za sucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odnosnie sytuacji ja....
dobre wkladki to nie zaden plastik. Malo tego, wkladki sa zrobione z bardziej przyjaznych skorze materialow niz wiekszosc majtek. Kazda kobieta produkuje wydzieline, chocby w najmniejszych ilosciach. wkladke mozna wyrzucic do kosza, zalozyc nowa i miec znowu czysto. A jak sie chodzi w majtach caly dzien, to wydzielina sie rozklada w majtkach i na pewno nie jest to przyjemne, choc niektorym kobietom to nie przeszkadza. A sa takze wzgledy praktyczne, jak to, ze bielizna sie tak nie niszczy. Wydzielina z pochwy, z czasem odbarwia tkanine. Nikt nikomu nie kaze nosic wkladek, bo bez nich tez mozna zyc, ale prawda jest taka, ze ich uzywanie przynosi wylacznie korzysci a zadnych strat, i na pewno wychodzi sie na tym lepiej niz na ich nienoszeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gej polski
niedobrze mi się zrobiło po przeczytaniu tego wątku, chyba zaraz będę rzygał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×