SPONSOR KONTRA PRAWDZIWA MIŁOŚC

czesc, pewnie jeszcze dobrze nie przezytacie a bedziece mnie oceniac. nie wazne chce sie wygadac a moze przy okazji znalezc rozwiazanie z sytuacji.zaczne od poczatku. u mnie w domu nigdy sie nie przelewalo, nigdy nie jezdzilam na wakacje, zawsze mialam ciuchy po starszych siostrach i kuzynkach. zazdroscilam w szkole moim kolezankom nowych tornistrow, adidasow, spodni ..gdy skonczylam liceum i dostalam sie na bardzo dobre studia pomyslalam sobie,ze musze jakos podniesc standard swojego zycia bo po prostu czulam sie gorsza od reszty. wyjechalam do innego, wieszkego miasta, pomagali mi rodzice, babcia, ciocia..jakos to bylo, mialam oplacone mieszkanie, mialam co jesc. jednak nie moglam sobie pozwolic nawet na jednorazowe wyjscie do kina ze znajomymi, na piwo, nie moglam sobie kupic zadnej bluzki, spodni kiedys zostalam na noc ukolezanki i cala noc siedzialam na internecie, czytalam rozne fora i bardzo zaintrygowalo mnie to ,ze dziewczyny za seks dostaja mnostwo pieniedzy, maja nowe ciuchy, wycieczki..spodobalo mi sie to,postanowilam dac ogloszenie, dalam swoj numer telefonu i na drugi dzien mialam juz umowionych 5 panow na poznanie sie. z nich wszystkich wybralam 1. bardzo przystojny, zadbany, kulturalny facet. wysoko postawiony. spodobalam mu sie bardzo, na pocztaku byly to bardzo niewinne spotkania, obiady, wypad do kina, seks przyszedl z czasem. On zabierl mnie na wakacje, placici za mieszkanie, daje drogie upominki, wysokie kieszonkowe. PRzy nim poczuałam co to znaczy prawdziwe zycie, jak mozna z niego korzystac. jednak pojawil sie pewien problem, ktorego nie planowalam..spotkalam na swojej drodze zycia pewnego chlopaka, w ktorym sie zakochalam. wiem,ze jemu tez na mnie zalezy, ale nie potrafilabym z nim byc majac mojego kochanka, nie wiem co mam robic, jesli zrezygnuje ze sponsora nie bede w stanie skonczyc studiow, do pracy pojsc nie moge bo sa to studia dzienne, a chlopak na ktorym mi zalezy sam nie pochodzi z zamoznej rodziny.. zagubilam sie juz w tym wszystkim i nie wiem jak rozwiazac to wszystko :(esli zrezygnuje ze sponsora bedziemy musieli wrocic do mojego miasta gdzie znajde prace i moze uda nam sie zamieszkac razem ale niE skoncze studiow. moze powinnam odlozyc milosc na pozniej?? czy zrezygnowac z marzen, ze sponsora i miec milosc. wiem ze to jest ten jedyny i chce z nim byc na zawsze. wiem tez ze jesli mu o tym powiem on nie zrozumie i mnie zostawi. co robic. juz nie potrafie ozukiwac jego i samej siebie??

zakochana jestem w euro, uczynie wszystko nawet zjem kupe i dam na siebie nasikać chojnemu sponsorowi

wyzej to podszyw

Nie rozumiem. Napisałaś, że zainteresowałaś sie sponsoringiem bo nie miałaś pieniędzy na rozrywki, a resztę z pomocą bliskich opłacałaś i jakoś było. A dalej piszesz, że nie skończysz studiów jak nie zrezygnujesz ze sponsora. Więc jak to jest w koncu?

wyglada na to ze dosc dlugo mialas sponsora.. i co .. nie udalo ci sie odlozyc kompletnie nic? chcialas cae zycie w taki sposob zarabiac??

Bo ciezko jest zrezygnować ze standardu zyciowego prowadzonego przy pomocy sponsora.

sama sie pogubila...

studiuje już dziesiąty rok socjologię , za każdy rok muszę płacić i za egzaminy również. więc muszę na to jakoś zarobić a też muszę się ubrać , przecież jako magister nie będe jak te ze zmywaka w ciuchach z lumpeksu latać a i perfumy jakie dobre muszę mieć i skórzane buty. a te leszcze , które się podkochują we mnie , a jestem śliczna , co mi zaoferują?

ciężka sprawa hmmm pamiętaj, że wcześniej czy później będziesz musiała mu powiedziec bo cię ko Ci bedzie żyć z ta świadomością ....ale studia też są ważne a nie myślałaś o tym , żeby pojechać do pracy za granice na wakacje np zbiory zarobisz tam ok 2 tyś euro i to Ci wystarczy na studia na utrzymanie poza tym są stypendia ja sobie tak radzę. powodzenia

Luksus kosztuje. Autorka nie chce zrezygnować z luksusu. Musi więc zrezygnowac z miłości. No i mieszkanko, ciuszki. Frajer z miłością. Chyba prowo.

chlopak ktorego kocham jest na stazu wiec ciezko bylo by nam sie utrzymac za jego pieniadze a ja studiuje dziennie. sponsora mam od roku i od roku nikt z domu mi nie pomaga bo stytuacja sie tam pogorszyla a ja im powiedzialam ze dostalam dobra prace w kancelarii.Oczywiscie ze odlozylam pieniadze,ale nie starczy mi to na rok zycia w duzym miescie, tymbardziej ze nie mgoe isc do pracy bo nie pogodze jej ze studiami...

interesuje mnie sponsor przystojny , młody i oferujący mi ok. 2000 euro miesięcznie i może się do woli na mnie i we mnie spuszczać

podszywaczu wyluzuj czy jestem kurwiszcze? co o tym sądzicie?

podzywy won

no to wg Was jestem czy nie kurwiszczem? napiszcie coś?

no jestes..rpobisz to za pieniadze i bez wzgledu na to jakbys to owijala w bawelne to niestety ale jestes kurwa

Tobie nie chodzi o przeżycie Tobie chodzi o wygodne życie. A tak w ogóle w jakim sensie masz wątpliwości? Natury moralnej. Deliktnie to nazywasz SPONSORING. Dawniej mówiono UTRZYMANKA. Potocznie ludzie mówią DZIWKA. Nazwę wybierz sama. Jak zwał tak zwał. Dla przyzwoitości powiedz jeszcze chłopakowi, przynajmniej zniesie to po męsku.

huj wie niby jesteś, ale z drugiej strony masz kasę więc ludzie cię szanują, a jak będziesz biedna to będą harać na ciebie i twój wielce zakochany chłopak też cię puści kantem, bo miłości nie ma a on leci na twoją kaskę :(

nie powiem mu bo zerwie ze mną a tyra nieborak zakochany i też mi prezenty robi , dlaczego mam z tych prezentów zrezygnować? zmęczony pracą jest to i wiele nie muszę się razy mu podkładać

wiedzialam ze bedziecie mnie oceniac, nazywac faktycznie mozna to ronie. gdyby nie sytuacja w rodzinie nigdy bym sie na to nie zdecydowala. chcialam po prostu życ jak moje kolezanki, miec fajne ciuchy i czasami pojechac na wakacje. chcialam spelniac marzenia. teraz nie wiem juz co mam robic. chodze zalamana bo nie potrafie juz oklmywac uochanego ale nei wiem czy potrafie zrezygniwac z takiego zycia i chodzi tu tylko i wylacznie o to ze pragne skonczyc studia i zdac egazminy ktore rowniez kosztuja a gdyby nie sponsor bylo by mi naprawde bardzo ciezko...

zresztą oszczać was , i tak zrobię co uważam dla siebie za najlepsze

Cześć mam na imię Piotrek mam proźbę do was czy byście mi opłacili operację zmiany płci z męszczyzny na kobietę

Proszę was bardzo o pomoc bo się męczę z tym a jak bym był kobietą to bym się inaczej czuł

Bardzo wasz proszę o pomoc dobrych ludzi o pomoc