Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Necro_girl_

Nekrofobia ? Schizofrenia?

Polecane posty

Gość Necro_girl_

Witam ! Piszę na forum w związku z dość nietypowym problemem. Otóż odczuwam paranoiczny lęk przed światem zmarłych. Co noc przedstawiają mi się postacie z tamtego świata, wydaje mi się, że za drzwiami ktoś stoi. Nie mówiąc już o tym, jak coś spadnie, wywołując odpowiedni odgłos. Zawsze mam problem z zaśnięciem, bo ciemność potęguje mój strach. Cmentarze zawsze omijam szerokim łukiem, bo nawet za dnia nie czuję się na nich zbyt pewnie. Na pogrzeby też raczej nie chodzę, wyjątkiem są Zaduszki. Na szczęście mieszkam w bloku, ale kiedyś, jak byłam w moim domu na wsi, to dostałam niezłej schizy. Nie znaczy to jednak, że w mieszkaniu czuję pewniej. Niedawno mój sąsiad z sąsiedniego bloku wyskoczył przez okno i zabił się na miejscu, a że mam okno na miejsce, w którym leżał nieboszczyk, przez miesiąc zasłaniałam je na noc, bo tak się lękałam. Samobójców, morderców i innych ludzi o nieczystym sumieniu boję się najbardziej. Nie wiem, co robić w takiej sytuacji. Wiem, że niektórzy uznają mnie za wariatkę, ale ja tak naprawdę odczuwam taki lęk. Dlatego proszę o poważne posty, najlepiej mądrych osób, które wykażą się zrozumieniem i udzielą mi jakiejś konkretnej rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necro_girl_
Czy ktoś z was też tak bardzo boi się duchów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pseudonim dla mnie
Ja tez taak mam ale tylko wtedy jak sie sama nakrece, moze Ci to przejdzie, jesli nie to idz do specjalisty. wielu ludzi odczuwa lek przed smiercia, duchami, nieboszczykami, normalne poki nie zamieni sie w jakas obsesje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necro_girl_
U mnie to niestety już prawie obsesja. Staram się nie czytać żadnych powieści grozy ani nie oglądać horrorów, ale mimo wszystko bujna fantazja pracuje na moją niekorzystość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necro_girl_
Wiadomo, jak nic się nie dzieje, to aż tak tego nie odczuwam, ale nie daj Boże, żebym usłyszała o czyjejś śmierci w tragicznych okolicznościach, to dostaję niezłego pierdolca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necro_girl_
O psychiatrze pomyślę, ale czy nie macie jakichś naturalnych porad, żeby temu zaradzić? Jestem nadwrażliwa na te sprawy, trochę się wstydzę pisać o tym dokładnie, bo pomyślicie sobie, że mam coś z głową, ale wierzcie mi, ja już od dziecka bałam się wielu rzeczy, zwłaszcza związanych ze sferą śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necro_girl_
Proszę o pomoc...Naprawdę mi jest ciężko. Wiem, że większość ludzi tego nie zrozumie, ale mimo wszystko potrzebuję pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdfdsfd
Kazdy z nas boi sie smierci, to naturalne. Nie wiemy co sie z nami dzieje po smierci dlatego boimy sie tego nieznanego. Pozatym smierc zawsze jest ukazywana jako cos strasznego, horrory, zywe trupy itp.. Nie musisz tego ogladac zeby to dzialalo na Twoja podswiadomosc. Mysle ze kazdy jak sie nakreci to ma takie fazy jak Ty, ale jesli to naprawde czesto sie powtarza i nie mozesz normalnie funkcjonowac to naprawde rozwaz wizyte u psychologa. Przypomnialo mi sie cos ;) Jak bylam mala i balam sie duchow to mama zawsze mi powtarzala ze umarli nie moga nam zrobic nic zlego, ze tak naprawde to sa zblakane dusze ktore sa zagubione i chca zeby sie za nie pomodlic :D Wiem,glupio brzmi,ale mi to wtedy pomagalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość af
no ja niestety nie pomogę ale idź najpierw do psychologa nie do psychiatry, jesli się już wybierasz, a radziłabym się wybrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necro_girl_
Ja nie boję się może tyle ludzi, których znałam za życia typu babcia czy dziadek, ale ludzi, którzy skończyli swoje życie w tragiczny sposób. Samobójcy to moja zmora. Co do horrorów...mój eks mówił, że w takim przypadku powinnam ich oglądać znacznie więcej, dopóki się nie zahartuję, ale już sama nie wiem, ile w tym prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pseudonim dla mnie
Ja to dopiero po horrorach mam takie wczyty ze szkoda slow, wiec Ci nie radze:) pewnie bardzo boisz sie smierci i podswiadomie o niej myslisz, stad ten strach przed duchami... masz przed soba zapewne jeszcze wiele lat zycia wiec szkoda je marnowac na rozmyslanie o zmorach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necro_girl_
Tak, wiem, ale kiedyś chciałam odebrać sobie życie i tylko cud mnie wybawił od tego desperackiego kroku. Mimo to sporo myślę o śmierci, bo w moim życiu są pewne problemy, których nie umiem przeskoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia,
Mimo, że mam tylko 14 lat posiadam taki sam problem jak pani. Mianowicie w 2005 roku zobaczyłam ciało zmarłej prababci. Przez tydzień nie mogłam zapomnieć o tym widoku. Lecz nie o to tutaj chodzi. W tegorocznym listopadzie znowu miałam okazję uczestniczyć w pogrzebie prababci. Mama ostrzegała mnie abym nie wchodziła do chłodni aby się pożegnać, bo źle będę to znosić. Stwierdziłam, że mam na tyle lat, że nie ma się czego bać. Weszłam po czym od razu pożałowałam. Nie była tam tylko prababcia lecz i starszy pan, który się powiesił. Po pogrzebie nadal mam problemy z zasypianiem, boję się ciemności, oraz mam wrażenie, że ktoś stoi za drzwiami itp. Tak samo jak pani. Oprócz tego widzę wszędzie trumnę z ciałem i boję się nawet wejść pod prysznic, bo mam wrażenie, że za ścianą coś czyha .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yebus Maximus
jak że jestem wampirem w wieku 1970 lat, radzę na nieboszczyków patrzeć się od nóg do górym nie będzie potem takich schiz, sprawdzone und potwierdzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just nothing
A może Ty po prostu nie przepracowałaś szoku w związku z widokiem martwego sąsiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poeta na pół etat
nekrofobia to lęk przed nekrofilami, pederastofobia to lęk przed pederastami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loillie27
Na wszelkie choroby i lęki - modlitwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska z Os
idz do lekrza, to sa powazne zaburzenia lekowe moze nerwicowe nie znam sie ale to da sie leczyc, polecam terapie serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×