mały kot. nauka spania w kocim posłaniu.

Witam. Od niedawna mam małego kotka, który ciągle śpi ze mną w nocy. Dość mocno mi to przeszkadza, gdyż ciągle po mnie depcze lub gryzie palce i nie daje spać. Starałam się nauczyć go spania w swoim 'legowisku', ale bez efektów. Za każdym razem kiedy układał się na łóżku przenosiłam go do jego posłania. I tak przez parę dni i parę razy w nocy. Nic. Czy koty można nauczyć, by spały na swoim legowisku?

Widzisz ...z kotami jest odwrotnie niż z psami. Dla psa, właściciel jego, jest królem. A dla kota, to on sam dla siebie jest królem i każdy powinien mu usługiwać. Kota spać nie nauczysz w jednym miejscu, bo on zależnie od swoich kaprysów będzie spał i robił co mu się podoba. Koty jednak głupie nie są i dobrze wiedzą o co chodzi. Mój kot np ma swoje posłanie ale śpi w nim żadko. Ma teraz tak że np cały tydzień śpi na parapecie, kolejny tydzień gdzieś w zlewie itd...

a co do gryzienia ....to nogi zawsze atakują czy są małe czy dorosłe. Ale mój jak był mały atakował dłonie, oduczyłam go tym, że miałam na rękach pieprz i..nie spodobało mu się to :)

Dziękuję bardzo za odpowiedź, ja zaczęłam chować palce pod kołdrę, jeśli ich nie widzi to nie atakuje, czasem ten sposób działa. To już mniej więcej wiem jak sprawa z tym spaniem wygląda, dzięki!

Koty lubia takie zapachy. Albo zamykaj sie w pokoju, kot poplacze a potem sie przyzwyczai.

A właśnie, małego kotka jak wywalisz z pokoju, to one strasznie płaczą :( No i właśnie tu jest ich zasada że są królami...Jak już jest duży to on ma w dupie troche to czy go wywalisz czy nie...on sobie zajęcie dla siebie wymyśli, tylko troszkę będzie obrażony :) Ale po wspólnej zabawie mu to minie.

heh z doświadczenia wiem, że koty nigdy nie spią tam, gdzie my chcielibyśmy, żeby spały;) Ja uwielbiam spać z moimi sierściuchami, chociaż Sushi wpycha się miedzy mnei i mojego TŻ. Kiedyś jednego tynczasa próbowałam nauczyc spac na przedpokoju( bo strasznie wariowały) ale bal się zostać sam. Jak obydwa były razem to zero problemów. P.S. mówiac przedpokoj mam na mysli przedpokoj, łazienke i kuchnie także większy metraż od naszego pokoiku;)

On jeszcze mamy potrzebuje i szuka przytulenia i ciepełka:)

Kota nauczyć spać na jego posłaniu? Dobre :D Ja mam dwa i za Chiny Ludowe nie wiem, gdzie się zdrzemną dzisiaj.

Co do gryzienia to moja kotka polowała na moje stopy do sterylizacji. Potem się uspokoiła i teraz wyżywa się na swoich zabawkach a moje stopy zostawiła w spokoju :)

A co do spania to z tym jest różnie. Przez chyba rok spała w takiej pluszowej budce, potem jej się odwidziało. Np. teraz śpi na moim łóżku, ale jak tylko będę gramoliła się pod kołdrę to skoczy na fotel przy kompie i tam będzie spała do rana. Takie koty już są.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi! :)

ja tez na poczatku probowalam oduczyc spania kota ze mna kilka nocy z rzedu nie spalam i za kazdym razem odkladalam do legowiska a teraz nie wyobrazam sobie spania bez kota zawsze ze mna spi nawet wtedy kiedy zle sie czuje i klade sie pod kocem ona przychodzi i sie kladzie obok mnie na poczatku byla taka troche zawstydzona kladla sie kiedy mialam zamkniete oczy i udawalam ze spie w sumie to sie skradala i caly czas obserwowala czy sie nie budze bo sie martwila ze ja wywale na poczatku tez budzila mnie o okreslonej porze zbey ja poglaskac ale potem nauczyla sie wstawac dopiero kiedy ja wstaje

Ja mam sześciokilowy budzik. Moje większe kocię (wykastrowany mężczyzna, wiek: półtora roku), ładuje się na mnie rano z mruczeniem i błaganiem o michę, gdy tylko zadzwoni alarm w mojej komórce. A że kociak ma łapki małe, to ciężar tego potwora jest świetnie wycelowany wprost w gruczoł mleczny, śledzionę, kręgosłup czy żołądek :)

jedyne rozwiązanie to pod posłaniem dla kota schowac gorący termofor - działa zimą :)

Ja swojego małego kota nie mogłam nauczyć spać w posłaniu dla niego przygotowanym, spał gdzie chciał-czyli przeważnie z nami w łóżku, w ciągu dnia na kanapie w salonie. Po kastracji (jak miał ok roku) zaczął korzystać z poduszki takiej dużej ciepłej i rzeczywiscie sie do niej przyzwyczaił i spał na niej. Może to kwestia tego że pasowało mu miejsce w którym połozyłam poduche. Spokojny kąt bez przeciągów mu pasuje do dzis. Teraz stara poducha poszła do kosza , a zakupiliśmy takie posłanko http://allegro.pl/male-legowisko-dla-psa-kota-50-40-dpd24-york-i4720577966.html to jest z takim obrzeżem na którym czesto kładzie główke, ono jest otwarte nie taka budka ( budke próbowałam robic mu z poduchy , nad nim stawiałam krzesło i przykrywałam-nie lubił tam wchodzic) mój kot spi w posłaniu juz dzis , nie u nas w łóżku. Ale koty sa chrakterne, poswieccie najpierw stara poduche spróbujcie go przyzwyczajac do niej kładac w miejsca gdzie sypia i moze jak sie przyzwyczai kupcie legowisko. jesli kot nie lubii spac na poduszce zapewne nie bedzie spał w zakupionym legowisku nie wazne jak drogie i piękne kupicie ; i co najważniejsze: koty uwielbiaja ciepło, wiec legowiska z gąbki odpadaja,nie chronia przed zimnem od podłogi.

mam dwa koty nie ma opcji by spaly gdzie ja chce :D

Moja kicia nocuje najczęściej w specjalnym domku, który kupiłam jej przez serwis http://www.zpazurem.pl/sklep/domki2 . Tam mają taki wzór jak Willa Luxury, mi się najbardziej spodobał, ale są też inne do wyboru, do koloru. Domek jest w środku wyłożony specjalnym miękkim kocykiem, w razie zabrudzeń wrzucam go do pralki i włala;)

Fajne są takie legowiska imitujące domki. Ja mam dwa czarne kotki, dość młode i właśnie mam coś takiego, jak Iglo "Little Petface". Kupowałam w Pet Station. W ogóle fajna to opcja jest, bo można sobie przyjść do sklepu i wypróbować, czy dany produkt pasuje. Wtedy się nie kupuje na oko.

Moja koleżanka zrobiła błąd, bo wzięła od innej znajomej legowisko po jej kocie. Niestety wyszło tak, że zwierzak w ogóle nie chciał w nim spać. Jednak był wyczuwalny pewnie jakiś zapach. To legowisko, o którym piszesz dość fajnie wygląda.

bo ludzie bez pojęcia są - jak można za parę złotych legowisko kupić, to biorą po innym kocie czy psie , masakra

Żeby kot chciał spać w legowisku, musi być na pewno wygodne. Poczytajcie o tym chociażby tutaj http://datacentermanager.pl/wygodne-legowisko-dla-kotow/ Zwierzak musi mieć swoje miejsce, które pozwoli mu poczuć się bezpiecznie, a tym samym unikniecie drapania mebli.

Bardzo wygodne legowisko zakupiłam na tej stronie: https://artyferia.pl Kot je pokochał :)

jasne, pokochał na 2 dni mam pół piwnicy budek, legowisk, kocyków i innych takich koty śpią, gdzie im się akurat zachce moje mnie lubią, to jeden śpi na dużej poduszce (ja obok na dwóch jaśkach) a drugi w okolicach nóg

Od czerwca mam fotel uszak z Ikei i moje koty upodobały sobie ten fotel, teraz tam śpią. Olały legowiska, budki, moje łóżko, teraz tylko ten fotel służy im do spania :-) Koty sypiają w różnych miejscach, które same wybiorą, to się może zmienić za jakiś czas, znajdą inne miejsce w domu :-)

dokładnie moje czasem na szafce pod sufitem, czasem na ubraniach na desce do prasowania jak zostaną na noc, na krześle przy biurku, pod łóżkiem, na krzesłach na balkonie, w dużej donicy balkonowej, w szafie, jak uda sie wleźć i w 10 innych miejscach, ale jednak najczęściej ze mną w łóżku