czy zdarzyło wam się złapać kleszcza będąc w ciąży?

jak w temacie. czy robiłyście coś poza wyjęciem go i zdezynfekowaniem miejsca ukąszenia?

musisz obserwować miejsce w którym był wbity czy nie pojawia się rumień - jeśli tak to natychmiast udaj się do lekarza

niewiem co się dzieje, jak nigdy nie miałam kleszcze tak w to lato już drugi. pierwszego miałam z miesiąc temu i nic się nie dzieje i ładnie cały wyszedł. a teraz było gorzej bo głowa została ale mąż tak zrobił że wyjął główkę. mam małą rankę którą zdezynfekowałam ale martwię się bo to cholerstwo może choroby roznosić.

*kleszcza

teraz na wszelki wypadek zapisują antybiotyki nie czekając na rumień :)

no tak ale nie wiem jak sprawa z antybiotykiem wygląda w ciąży - może warto z lekarzem to skonsultować

są specjalne leki podawane zależnie od tego w którym miesiącu jesteś ale to już lekarz ustala jaki leki można brać :)

no poczekam jeszcze, może wypowie się później jakaś kobietka co była w takiej sytuacji. w razie to zadzwonie do lekarza, akurat dziś po południu przyjmuje to pójdę jak będzie to konieczne. dziękuję za odpowiedzi.

czy był ktoś w takiej sytuacji?

moja siostra jak byla w ciazy to zlapala, to bylo kolo 5 miesiaca, bardzo sie wytraszyla, pojechala na pogotowie i jej wyjeli i zdezyfekowalii bylo ok,takze jesli Ci sie po wyjeciu nic nie dzieje to sie nie martw:)