Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

facet prawdziwy chłop

Jak to zrobic? Problemy z zona, corka a takze z synami!

Polecane posty

Witam! Otoz mam naprawde prawdziwy problem w swojej rodzinie. Zona ktora od prawie 26 lat nigdzie nie pracowala to nagle zamarzyla jej sie kariera. Ja mam dla niej inna propozycje, lepiej niech w domu siedzi i zajmuje sie wnukami, i tymi zajeciami ktorymi zajmowala sie wczesniej czyli ogolnie mowiac, zajmowala sie domem. Najstarszy syn jest po rozwodzie(z jego winy), moj najstarszy potomek nie chcial po prostu leczyc swojej bezplodnosci, dzieki czemu(nawet sie nie dziwie) zona go zostawila. Teraz nie potrafi on sobie ulozyc zycia. Drugi syn znalazl se babe ktora sprowadzil sobie do domu, zmajstrowal trojke dzieci ale on i jego rodzina sa wlasciwie na moim utrzymaniu. I najgorzej jest z moja najmlodsza, mala coreczka. Do tej pory juz kilka razy udalo mi sie przegonic jej mezczyzn. A teraz co? ona uwaza ze to moja wina ze jest samotna matka? niby jaka? zawsze wybieralem to co dla niej lepsze a teraz wyszla se za maz i jest drugi raz w ciazy. Czekam tylko na to kiedy bede mogl rozbijac jej malzenstwo? teraz czy po urodzeniu drugiego dziecka. Teraz postanowilem siedziec cicho bo nie chce by zostala matka drugiego nieslubnego dzieciaczka, ale pozniej zaczne napewno dzialac. Dla jej mezczyzn napewno nie bedzie miejsca w mojej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi bardzo ale zle robisz biorac ten temat za prowokacje, przyszedlem tutaj poniewaz potrzebuje jakies konkretnej rady. Do tej pory z zona ukladalo sie wszystko dobrze a teraz zaczela sie buntowac. Wyszla za mnie jak miala 17 lat, wtedy urodzilo sie nasze pierwsze dziecko. Z dziecmi zawsze byly jakies problemy , ale pozniej zaczelo sie ukladac. Choc najstarszy syn dalej ani mysli o leczeniu swojego problemu i zalozeniu rodziny. Kolejny syn dalej jest tylko po slubie cywilnym , a dzieci zrobil i nawet ich utrzymac nie potrafi. Jeszcze corka wycina mi taki numer teraz , to jest dla mnie najtrudniejsze. O tym ze kogos poznala nic mi nie powiedziala, o tym ze wychodzi za maz tez nic. Cala rodzina wiedziala i jeszcze w dodatku pozniej oglosila mi ze jest w ciazy. Dla ojca to nie jest latwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutaj ci nikt dobrej rady nie
udzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem happy:)
Jakim cudem Twoja zona ma 26 lat i jest babcią? :| Jeżeli to nie jest prowokacja to najlepiej skorzystać z rady psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie napisalem ze moja zona ma 26 lat , tylko ze od 26 lat nie pracowala. Z reszta zajmowala sie tym co jest bardziej pozyteczne wychowywaniem naszych dzieci. To znaczy pracowala troche gdy odchowala chlopcow ale potem urodzila sie nasza coreczka i namowilem ja by calkowicie przerwala prace i poswiecila sie temu co powinno byc dla niej wazniejsze czyli rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem happy:)
LOL mój bład "od 26lat nie pracowała" a nie ma 26 lat ;) Mimo wszystko powinienes pójsć do psychologa... chce kariere to niech robi! Ileż w domu można siedziec! Nie da sie tak całe życie Co do dzieci... Od facetów córki sie odczep raz na zawsze! To jej życie! Syn bezpłodny... wiekszosc kobiet chce mieć dzieci... ciezko mu bedzie ułozyc sobie zycie jak nie zacznie sie leczyc Syn co "narobił" 3 dzieci.... lepsze to niż żeby nie mógł mieć jak pierwszy ;) Wg mnie te problemy sa tylko w twojej głowie. To normalne ludzkie sprawy a nie tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ta corka sie rozwiedzie za jakis czas ze swoim mezem, postaram sie oto gdy juz urodzi dziecko. Zona powinna sobie wybic z glowy cos takiego jak pracy, byla w domu, zajmowala sie dziecmi teraz moze sie wnukami zajmowac i co zle jej bylo. Z synami bedzie gorzej, bo jeden narobil a nie umie ich utrzymac a drugi za to ma prace, pieniadze ale dzieci miec nie moze dlatego uwazam ze cala ta sytuacja jest chora i tego nie da sie zaakceptowac. Tutaj nikt nie chce zyc wedlug zasad jakich ich wychowalem. Nawet zona zaczyna sie buntowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem happy:)
Co to znaczy, że żona zaczyna sie buntować???? A Ty kim jestes? Nie jest Twoją własnoscia, podobnie jak dzieci! Myślałam, ze masz problem i chcesz go rozwiazac... PRZESTAŃ USZCZESLIWIAC ICH NA SIŁE!!!!!!!!! W przeciwnym razie sie od Ciebie odwrócą... moze nie zona ( bo jest wyjątkowo zniewolona), ale dzieci napewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam bardzo! Ale mam prawo sie wtrac w zycie rodziny poniewaz tyle lat oni byli co nie ktorzy sa na moim utrzymaniu. Z corka juz sie poklocilem ale nie przejmuje sie tym bo wiem ze ona i tak wroci do domu. Tamten jej maz z bozej laski napewno ja zostawi a wiem dokladnie jacy sa mezczyzni(i napewno nie bedzie potrafil zaakceptowac jej pierwszego dziecka). Co do synow to tutaj trzeba jeszcze wiele czasu by wyszli na ludzi, szczegolnie do tego mlodszego ktory jedyne co umie to robic dzieci a pieniadze to ciagnac od ojca. Starszego postaram sie przekonac na leczenie, chociaz by sila. Jesli sie dzieci ode mnie odwroca(w co watpie) to mam jeszcze wnuki, ktore beda rozumialy ze dzialam wylacznie tylko dla ich dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie-dominantka
Wszystkich w twojej rodzinie chcialbys poustawiac? To smieszne! Kazdy (nawet twoja corka) uczy sie na wlasnych bledach. A tak w ogole to wydaje mi sie, ze najchetniej kupilbys klatki dla tej swojej rodziny, zebys mogl miec nad nimi wladze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem happy:)
Tak :) wypominaj teraz rodzinie ze ich utrzymywałes;) A zona Ci gotowała i prała brudne skarpety oraz babrała się w kupach TWOICH dzieci, co było większym poswieceniem niz Twoja praca. A teraz idź się utop i skoncz te durne gadki! Bo skoro tak cudownie utrzymujesz ta rodzine, to ciekawe czemu teraz siedzisz na necie zamiast tyrac na to zeby zona nie musiała pracować ;) Prowokator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×