Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutn./a8..3

rodzina kontra dziewczyna ?

Polecane posty

Gość smutn./a8..3

Czesc sluchajcie, nei wiem jak rozwiazac swoj problem, moze on sie wydaje co niektorym smieszny, ale jest niezly kwas. Umowilam sie z chlopakiem duzo wczesniej ze jpojedziemy nad morze, tak na pale, czyli bez ustalonego noclegu, czyli kiedykolwiek zie pogoda, glownei chodzilo o wyjazd w pierwszej polowie lipca bo mam tak urlop. nastepnie kolezanka mnie zaprosila na wesele na 31.07 wiec powiedzialam chlopakowi ze wyjedziemy nad to morze najwczesniej w pon bo mamy wesele. on sie wkurzyl i mowi ze nei chce isc na wesele bo chce jechac wtedy nad mroze bo jego siora z ktora mielismy jechac potem nie moze bo ma praktyki. a ja mowie to najwzyej ona nie pojedzie i rozeptala sie wojna bo wesele wazniejsze niz wyjazd dla mnie. potem napisalam siostrze ze zawsze moze wracac pociagiem wczesniej, i generalnie to ona powinna sie dopasowac do nas skoro jedzie z nami. strasznei sie wkurzyla na mnie ze ja robie takie cyrki i ze przeze mnei ona nie moze jechac. moj chlopak ma teraz w domu sajgon, rodzice mu powiedzieli ze jak wyjedzie ze mna to zeby sie domu nei pokazywal, nei chca mnei znac za to ze ja tak wszystko skomplikowalam. tylko pytanie dlaczego to ja mam sie podporzdkowywac, najwaziejsze chyba jest to kiedy my pojedziemy a ze jego siora nei mzoe to trudno. powiedzcie mi co mi radzicie, jak zalagodzic cala ta sytuacje, juz stwierdzilam szkoda ze nei ustapilam wczesniej dla swietego spokoju, ale juz jest za pozno. rodzice i siostra nie chca sluchac zadnych wyjasnien, jeszcze wpychaja w ramiona mu inna dziewczyne...zalamka. Wiem, ze to jest opowiesc jak z mody na sukces, ale rozwiazanie trudno tak znalezc jak w multilotku. poradzcie mi co robic i jak sie zachowac, pls

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez bylam na weselu 31 :) ja powiem tak.. mysle ze nicx nie zrobisz.. jedynie porozmawiasz z ta siostra.. bo jak nie bedziesz sie odzywac to juz na zawsze zostaniesz ta złąa ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutn./a8..3
nei da sie z nie gadac, bo ona nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milutkaxxx
mi sie wydaje ze najwaniejsze zebyscie Wy wyjechali razem na wakacje, a siostra z Wami? :o tak na doczepke? ;o po ile macie lat? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutn./a8..3
no wlasnie, ja poczatkowo nie chcialam zeby ona jechala, no ale sie zgodzilam bo w koncu to jego siora, ale w koncu postanowilam ze nei pojade wtedy kiedy oni sobie chca, sami nie pojechali bo chlopak powiedzial ze beze mnie nie pojedzie...wesele juz bylo 31.07, na ktore nie poszlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutn./a8..3
hello, pomozcieee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
No to po prostu nie pojedziecie, skoro za to mają go wyrzucić z domu. Jeżeli następnym razem będziecie planowali jakiś wyjazd, to od razu planujcie bez jego siostry, sami. Po co Wam ona do szczęścia potrzebna? Żeby aferę robiła, jak jej coś nie pasuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
I od razu planujcie wyjazd wtedy, gdy siostra nie może. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×