znajomi nie zaprosili mnie na imprezę wydaje mi się że nawet ją

zataili przed mną dziwi mnie to trochę.

jak pracowałam jedna kobita w zakładzie zapraszała na impreze w naszym dziale ... wszystkich zaprosiła a mnie nawet nie zapytała ... zle sie czułam ... taka wyalienowana .... kolezanka z ktorą dojeżdżałam do pracy nawet była zaproszona .. i sie ciagle pytala czy ide ... a ja odpowiadalam ze nie bylam zaproszona ... i mi jakos zle bylo z tego powodu ... poczulam ze nie jestem lubiana w zakladzie ... a zawsze spokojna mila i pomocna ... ehhh zapewne nudna :((((

ja też się z tym dziwnie czuję. mieszkam w dużym mieście zawsze mi się wydawało iż ci ludzie mnie lubią spotykaliśmy się gadaliśmy,chwalili mnie że mam taką dobrą pamięć że jestem oczytany a tu okazuje się że wszyscy o imprezie wiedzili tylko nie ja. nikt mi nawet nic nie powiedział i dowiedziałem się zupełnie przypadkiem od obcej

nie przejmuj się przecież to nie koniec świata

wiem co czujesz :((( ja sie poczułam nudna ... jak ta kobita tak latala i kazdego pytala a mnie omineła łukiem ... pytala ludzi stojących koło mnie .... :(((

petrol wiadomo ale człowiekowi się przykro robi ....

teraz sobie siedzę i słucham Michała Lorenca i jakoś mi smutno http://www.youtube.com/watch?v=TUkTihQXEiQ

http://www.youtube.com/watch?v=ylb9qAhlZlM

olać znajomków,...zrób sobie dobrze, bo onanizm wzmacnia organizm...