Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana przez neta

czy mozna sie zakochac przez internet???

Polecane posty

Gość zakochana przez neta

szukalam go i w koncu znalazlam na naszej klasie , zakochalam sie od razu, dopiero teraz mu powiedzialam. piszemy ze soba na gg. ja mam dziecko roczek, 22 lata , on 26. ja mieszkam na polnocy, a on z poludnia. on dzieci za bardzo nie lubi, ale jakbysmy wpadli to zasoczyl mnie tym ze kupil by mi pierscionek i poprosil o reke. on nie pracuje, jest na rencie, ja tez nie, bo mam dziecko. najchetniej wyrwalabym sie stad i u niego zamieszkala. setki razy ogladam jego zdjecia, anajgorsze jest ze jestem bardzo zazdrosna o dziewczyne ktora on zostawil, ona go kocha , mieszkaja blisko sebie,ale on mowi ze i tak z nia nie bedzie i bardzo zle o niej mowi. on tu ma rodzine i przyjezdza na troche .. a ja bym do niego z dzieckiem wyjechala, zawsze mu cos napisze w tym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczę ze śmiechu :D
nie można, wywłoko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeł wody
dziewczyno opamietaj się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladaco
można się zaszlochać z rozpaczy nad tymi miłosnymi historyjkami , porzuceniami przez gg i zdradami na nk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eugienia
pokolenie skrzywdzone przez internet i w tym momencie uśmiech zamiera na twarzy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.......
Mozna sie zakochac, to tylko kwestia czasu. I nie daj sobie wmowic ze jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana przez neta
ale ja sie zakochalam, on tez, on bardzo nieszczesliwy samotny, ja to zmienie ale jak z jego strony?? tak jest zakochany ze nawet moglibysmy wpasc ... co to o nim swiadczy, czyy tylko chce mnie do seksu?? ale jest wrazliwy kochany, pieknie do mnie mowi, wiem ze ja glupia ale zakochalam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana przez neta
on nie odpisal ze sie zakochal, ale pewnie niedlugo powie ze mnie kocha, ja siedze wkurwiona , ale udaje ze wszystko ok, jak np go nie ma na kompie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana przez neta
ale powiedzcie jaka ma to racje bytu?? jesli juz sie spotkamy bedzie pieknie- bo napewno bedzie, to co dalej, ja z dzieckiem nie pracuje, a on nawet nie moze pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana przez neta
wiem ze jesli tego nie zepsuje to on ze mna bedzie z tego co opowiadal o swojej bylej , bylych.. to ze mna masakra, ja strasznie zazdroszcze, wypytuje go szpieguje po nk, ale staram sie nie okazywac tego, jak go do siebie przyciagnac na maxa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuje wylogowac sie z nk i usunac konto, tam rzadza gimnazjalisci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to nie ma racji bytu, on zyje z renty.....sama pomysl, sama "miloscia" nie da sie nakarmic i oplacic rachunkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana przez neta
hmmm ale co bedzie dalej, ja mam male dziecko i nie pracuje bo opiekuje sie dzieckiem , on tez nie , on ma rente, ale ma dom u siebie duzy, czy zabralby mnie do siebie? mowi ze mnie wezmie? on by w domu zostal z dzieckiem a ja poszlabym moze do pracy? boje sie ze on mi tak wszystko mowi bo jest zakochany, z kazda jak byl zakochany chcial miec dziecko, a ja nawet bym chciala moze bym zatrzymala go przy sobie i by mnie wzial tam do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana przez neta
chosia on jest na pierwszej grupie inwalidzk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana przez neta
napisal mi jesli bysmy wpadli to by sie ozenil ze mna , a nie ukrywam ze chcialabym miec z nim dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana przez neta
jak widzicie ta cala sytuacje? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana przez neta
ale jesli bedziemy ze soba byc a napewno tak bedzie ... ja nie bede pracowac, chyba ze on zostanie z dzieckiem moim w domu i nim bedzie sie zajmowac a ja pojde do pracy ale co na to jego matka? to nie jego dziecko, a oni wygonili jego byla z domu, bo ona ze niby nic nie robila.. zastanawiam sie ze tylko tak napisal o niej zle, aa ze jej obiady gotowali i ona jadla, a ona pracuje , a ja? z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana przez neta
nie, zaden zart, to ja sie w nim zakochalam i wzbudzilam w nim tez uczucia. on sam nie ma kasy, ja tez... ojciec chleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalosne sa twoje zamiary
chcesz go zlapac na dziecko i by cie i pasierba utrzymywal z jego renty .. zalosna jestes i pchasz sie do jego domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że serwis nasza-klasa powinni zdecydowanie zamknąć bo w końcu doprowadzi on do tragedii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes po trupach idziesz
dla mnie wogole dziwne jest to, ze te typ jest zakochany i na jej namowach o tym by ona zaszla z nim w ciaze poruszylo w ta strone ze by sie z nia ozenil:///// dziwne, doprawdy dziwne, jestem pewna, ze tak kazdej mowil, i z poczatku zwiazku nie bal sie bzykac bez zabezpieczenia , jak bedzie ciaza to ok - bo - jestem zakochany , ale jak juz przestaje byc zakochanym zabezpiecza sie jak moze by babka nie wpadla, bo facet jest glupi prosty, a ty go nawet autorko SWIADOMIE, powtarzam swiadomie namawiasz by cie bzyknal i zrobil ci bobasa, zastanow sie nad soba wogole:) aa zanim go rozkochalas w sobie to pewnie z poczatku udawalas taka yyy i wyciagalas z niego wszystko o tej ktora go kocha ( bo wspomnialas) i poprostu on zaczal ci narzekac na nia a ty go odwiodlas od niej i dotarlas do celu:/// .........ale czy to ladnie budowac swoje szczescie na czyims nieszczesciu???? ... zastanow sie bo pewnie i na jego naiwnosci budujesz to swe wyimigowane szczescie , a on w to wierzy :///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co sie
eeej ty sie chcesz przy nim ustawic. myslisz, on ma dom. wexmie mnie do siebie. ocknij sie. on ci nie bedzie bachora bawił, jego matka nie pozwoli. tamtą wygonili z domu, a pisalas, ze tak narzekał, ze zryc jej dawali. a ty? z dzieckiem? on cie nie zabezpieczy finansowo z tej renty głupia pizdo. i co jednego nie mozesz wyzywic i juz drugie chcesz zrobic. po pierwsze to ty jestes patologia. ojciec chleje, moj tez chlal, ale nie myslalam patologicznie, wyszłam na ludzi, poszłam na studia, mam prace, dał mi dom i teraz moge myslec o rodzinie, a ty zaczełas od jebania sie z byle kim. masz juz jedno teraz chcesz najebac drugie z jakims inwalida, ktory za darmo zryc ci nie da, jak sama napisałas. ocknij sie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×