wysoka dziewczyna + szpilki?

tak wiem że jestem już wysoka więc nie potrzeba mi szpilek do dodawania sobie wzrostu mam długie nogi bla bla bla rzecz w tym że praktycznie NIE MA ładnych butów na niskim obcasie! nie stać mnie na markowe buty a w zwykłych obuwniczych to albo są buty na tzw 'kaczuszce' które są moim zdaniem paskudne, albo mają jakieś takie długie nosy albo całkiem wycięte, ale kupić ładne, pełne bez żadnych wycięć buty na niskim obcasie to jest problem, dlatego nie raz wolałabym kupić już te na obcasie no ale też to nie jest przyjemne wpędzać połowe ludzi na ulicy w kompleksy a dla drugiej połowy być atrakcją bo taka ze mnie drabina.. :o mówcie co chcecie ale ja się przejmuje tym co ludzie o mnie myślą, nie lubię błyszczeć, wole się chować w tłumie tylko że z góry jestem skazana na nieprzeciętność, choćby przez ten wzrost noi mam taki problem jaki mam.. :o chciałabym żeby mężczyźni w polsce byli wyżsi..

tylko mase kurduplowatych ludzi których jest dookoła. Niech oni mają kompleks że nie wyrośli wystarczająco. Moja dziewczyna też jest wysoka , tzn.ma173 wzrostu i kupuje zawsze buty [niestety często mnie do tego zmusza, bo nie lubie chadzać na zakupy] w bacie i ccc.Tam jest duży wybór butów skórzanych i wcale nie drogich.Sama nosi buty na małej 2-3 cm szpileczce i fason buta czy jak to nazwać jest bardzo kobiecy...poza tym moje zdanie z obserwacji jest takie że albo się ma zgrabne nogi albo nie. I jak się ma niezgrabne to nawet 20cm nie pomoże i na odwrót. Pozdro

a ja mimo że jestem niską kobietą nie chodzę w szpilkach ani na obcasach z prostego powodu otóż lubię wygodę a nie męczyć się i wyginać żeby nie upaść.Poza tym nogi ani kręgosłup nie cierpią wysokich obcasów.Nie będę się katować tylko po to by jakiś nieatrakcyjny polaczek obejrzał się za mną czy moimi nogami.Bo dla kogo to?? tych zapuszczonych nieciekawych chłopków roztropków łysawych z mięśniem piwnym a bez pozostałych mieśni które powinni mieć??????

ja mam tyle wzrost co ty /no 176 do tego mój facet ma 174 ale w szpilkach chodzę :D /wymaga tego praca/ żyję w dużym mieście, i na co dzień ubieram obcas +/- 5-7 cm :) więcej mi nie potrzeba bo długie nogi już mam :) nie przejmuj się innymi :)

życie jest za krótkie żeby się przejmować :) będąc w ogólniaku bardzo się przejmowałam tym co mówią inni aż koleżanka powiedziała mi że jestem najładniejszą dziewczyną w klasie, że nie tylko uważają tak dziewczyny ale i faceci /a byłam na równi z nimi/ :) no i przestałam się przejmować :) a jak wychodzę gdzieś z facetem to ubieram baleriny, chyba że na pokaz albo bankiet :)

DZIEWCZYNY! mam 175cm, i dwie pary 11cm szpilek, ktore kupilam sobie ostatnio(o 8cm niewspominam). Nie odmawiajcie sobie szpilek tylko dlatego, ze juz jestescie wysokie. Co z tego, ze jestesmy wyzsze od 60% mijajacych nas ludzi? A CO NAS TO OBCHODZI? niech to faceci przejumuja sie, ze z nich sa male kurduple;) to jest ich zmrtwienie- nie nasze:) Niska kobieta w szpilkach(np165cm) =jest po prostu wyzsza, wysoka kobieta w szkpilkach(np 175) podkresla swoje i tak dlugie nogi i prezentuje sie wrecz zjawiskowo, a prawdziwi mezczyzni(nie krasnale) napewno nie przejda obok niej obojetnie:) pozdrawiam:)

Zależy jaką jesteś osoba. Jeśli jesteś pewna siebie to możesz śmiało nosić szpilki. Niestety trochę głupio się w nich wygląda jak ma się niskie koleżanki. Ty będziesz mieć 190 cm a one na płaskim 160 cm. Musisz sobie kupić parę tanich szpilek i zobaczyć jak się w nich będziesz czuła.

"wysoka i zgrabna;)" - tak trzymać! Uwielbiam wysokie kobiety. Kiedy mija mnie na ulicy taka jak Ty dostrzegam ją z daleka jak anioła. Te fantastyczne 2-metrowe nogi przyprawiają mnie o długotrwały bezdech :-) Uważam, że kobieta powinna być piękna. Jak ma jakiś atut, to powinna go podkreślać, nie urywać tylko dlatego, że odróżnia ją to od innych. Dokładnie odwrotnie, niż pisze Senpo. To wymaga pewności siebie, ale bez niej jesteśmy nudni, nieatrakcyjni, przeciętni. Szpilki rulez!

takie możesz z powodzeniem nosić http://nunu.pl/tag/79/szpilki_na_platformie

A Kate Middleton ma 178 cm wzrostu i chodzi na platformach a ją najlepsi styliści kreują; nie dajcie się wysokie dziewczyny zastraszyć! Wzrost jest super.

Raczej bałabym się zakładać szpilek będąc wysoka... Chyba brałabym raczej jakieś buty w deichmannie czy coś, bo oni mają takie na małych obcasach, ale ładne ( np: http://allani.pl/wyszukaj/deichmann widziałam parę takich) . Ale takie szpile 10 cm do wzrostu 180 cm i wyżej to już gruba przesada

nie ma w tym nic złego, ja jestem wysoka i noszę takie http://nunu.pl/tag/70/wysokie_szpilki

Kwestia tego jaki jest facet, wiadomo że nie każdy będzie wyglądał idealnie, co nie? Nie może być zbyt wysoki. Mam szpilki Merg, które mają 14 cm, jestem w nich wyższa od mojego faceta, ale skoro jemu się to podoba, to jak mam odmowić? ;-)

No i co z tego, że bylabys wyższa od facetów?! Ubierasz się dla facetów czy dla siebie? I kto mówi, ze musisz być niższa? Tak się atawistycznie utarło, ze niby kobieta to taka mala i bezradna. Nie te czasy...

Mojemu facetowi nie przeszkadza to, że jestem wyższa, o ile świetnie wyglądam. Mam szpilki Merg, 14 cm, to właśnie on mi je wybrał. Jestem w nich od niego wyższa, ale jest dumny kiedy faceci się gapią ;-)

Wysoka w szpilkach - mniam :) http://www.wysoka.piramidia.pl

dziewczyny szpilki polecam :) mam 190 i dziewczyna jest szczupła ma 175 i ciągle jej powtarzam żeby chodziła a ona nie chce:))nie ma chyba nawet takich szpilek żeby była większa wiec bardzo :)

ja mam 180 cm i chodze w 10 cm szpilkach

ja też jestem wysoka i noszę szpilki :) nie mam kompleksów. super szpilki upolowałam ostatnio na http://odkupuj.pl/

Jeśli szpilki nie są przesadzone, tylko dokładnie odwrotnie - są ładne i estetyczne, to czemu nie? Wysokość również należy dopasować, na takiej zasadzie - https://www.paradashop24.pl/pl/p/SZPILKI-SALA-1535-1816-616-GRANATOWE/975 I w takich nawet wysoka dziewczyna będzie wyglądała ok.

Mam 175 cm wzrostu i rozmiar buta 40. Niestety moje koleżanki są niższe ode mnie i kiedy je spytałam co sądzą o tym żebym zaczęła chodzić w butach ma obcasie to mnie wyśmiały powiedziały że będę wyglądać jak godżilla. To mnie strasznie zdolowalo bo uwielbiam buty na wysokim obcasie. :( :/

no pewnie, ja mam 179 i noszę :) kocham to uczucie "chałasowania" :) kupuję sobie zawsze wygodne i skórzane, no i takie jednak niższe, nie takie hardcorsy jak deezee czy coś takiego :P

Jestem facetem, tez moge pochodzic w szpilkach?

a gdzie takie dostać 0Danka? skórzane i nie na szpilce jak ztad do nieba!

Ja mam 177 cm wzrostu i noszę...to, na co mam ochotę. Mam masę płaskich butów, balerin, sportowych czy innych (bo na co dzień jednak jestem typem sportowca), ale mam też sporo szpilek i wysokich obcasów (nie wyobrażam sobie jakiegokolwiek wyjścia "na miasto" bez obcasów :p ). Najwygodniej mi w 10 cm i takich mam najwięcej. Nie mam z tym żadnego problemu. Z tym że ja zawsze lubiłam się wyróżniać, a mój wzrost (+szpilki) tylko mi w tym pomaga ;) Do tego mam tak totalnie wywalone na opinię innych ludzi, że kompletnie nie interesuje mnie, co o tym myślą. W ogóle nie zaprzątam sobie tym głowy. To chyba prawda jak ktoś napisał - wysokie obcasy są dla pewnych siebie osób ;) Niestety - ja akurat jestem tym stereotypowym przypadkiem, gdzie długość stopy idzie wraz ze wzrostem. Natura obdarzyła mnie "uroczą" stopą w rozmiarze 42. Ale to jest kolejny argument za wysokimi obcasami - takie buty wyglądają na ciut mniejsze, a nadal mam stabilną "podstawę" ;) Jeszcze jakiś czas temu był problem z butami w tym rozmiarze, ale obecnie nie ma dramatu - dzięki c***anie za zalandooo!!!! :D

Ja mam 177 i śmigam w 12 cm szpilkach bo tak mi się podoba i mam to gdzieś. Jak wychodzę gdzieś z facetem to też przy nim nie wyglądam jakoś komicznie bo na szczęście jest wysoki i jesteśmy na równi.

Moim zdaniem to zależy od figury, no i od partnera - jeśli jest wysoki i w szpilkach nie będziesz go przewyższać to spoko :)

To moje ukochane szpileczki - http://www.merg.pl/product-pol-41969-Adele-klasyczne-szpilki-Nude.html Można? I one są dosyć tanie, ładnie wyglądają, a wysokość do przejęcia. Czy Waszym zdaniem są odpowiednie?

nie przemuj sie poprostu je nos! wysokich facetow tez nie brakuje... sam jestem dosc niski mam 175.. i widok wysokiej kobiety w szpilkach jest dla mnie tak samo swietny jak filigramowej... chocby niewiem jak laska na plaskim. nigdy ale to nigdy nie zwroci mojej uwagi. Szpilki to moj wyznacznik kobiecej atrakcyjnosci.

No a dlaczego nie , sama mam 179 cm i chodzę w szpilkach. Oczywiście nie są to piętnastki ale dziesięciocentymetrowe zakładam spokojnie. Kompleksy są tylko w naszych głowach.