Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana12345

co ja mam teraz robic?

Polecane posty

Gość zalamana12345

witam was..jestem z facetem dobre 2,5 roku..zdarzaja sie nam czasem male klotnie i kryzysy jak to bywa w kazdym zwiazku.jednak jednego tematu moj facet zawsze unikal i to ja musialam o nim wspominac-mianowicie o slubie.on mowi ze nie ma do czego sie spieszyc,bo mamy jeszcze czas (ja mam 22 lata,on 23).Mimo wszystko nie chodzi mi w tym momencie o slub,a o same oswiadczyny.Bo tak naprawde nie wiem czego mam sie spodziewac po nim.napisal mi wczoraj ze chce poczekac bo juz raz sie przejechal (kiedys zdradzila go dziewczyna).Ale przeciez juz tyle czasu jestesmy ze soba,znamy sie na wylot..wiec gdy przeczytalam tego smsa,zrobilo mi sie bardzo przykro,wrecz zabolalo mnie to..odebralam to jako brak zaufania,a ja tez mam za soba cos nieprzyjemnego z byklym facetem..dzisiaj mi oswiadczyl ze nie ma ochoty sie ze mna widziec,bo naleganie na oswiadczyny go wkurza.Ja wiem,ze to irytujace,ale dla mnie zwiazek z takim stazem powinien powoli wejsc w nastepny etap jakim sa zareczyny,pozniej po jakims czasie zas slub..czuje sie fatalnie,nie wiem czy tego nie zakonczyc,bo mam dosyc ignorancji mojego faceta..nie krytykujcie mnie-zostalam wychowana w rodzinie gdzie malzenstwo to cos bardzo waznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytajac to forum wnioskuje, ze 90% dziewczyn (moze i wiecej) ma niesamowite parcie na szklo :O do czego sie tak spieszyc?? Jestescie tacy mlodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidek
daj mu troche czasu,nie napieraj teraz bo jeszcze pogorszysz sytuacji ,widac ze na razie jest tym poirytowany wiec odpusc na jakis czas.jestescie jeszcze mlodzi macie czas faceci pozniej dojrzewaja i dla nich takie decyzje sa o wiele trudniejsze niz dla kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana12345
nie mam parcia na szklo,ale w momencie kiedy on uwaza,ze jestesmy razem i to na powaznie,a unika tematow typu malzenstwo-mam prawo myslec rozne rzeczy..jego rodzice rozwiedli sie kiedy matka zaszla w ciaze,ojciec prawdopodobnie uciekl do innej kobiety. Z jednej strony mowi mi,ze chce ze mna byc na zawsze,a z drugiej oswiadcza,ze zaden papier nie jest mu potrzebny.Podkreslam po raz kolejny ze malzenstwo w tym czy przyszlym roku nie wchodzi w gre,chcialam tylko byc jeszcze blizej z nim poprzez zareczyny.Ale chyba dam sobie spokoj z nim i ze wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana12345
bidek-wlasnie chyba odpuscze i jego i malzenstwo,bo to chyba nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidek
to nie jest powod zeby go od razu zostawiac.Poczekaj ,on wie ze zalezy ci na tym i ze tego bardzo chcesz ale zostaw na razie ten temat.Mozesz ewentualnie sie troche od niego odsunac badz chlodna daj mu do zrozumienia ze cie zranil wtedy zobaczysz jego reakcje.wyjsci sa dwa albo nie jest jeszcze gotowy albo nie zalezy mu na tobie tak ja tobie na nim i nie mysli jeszcze tak powaznie o waszym zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem ze swoim prawie 3 lata, on ma 23 ja 21 lat, mowimy o slubie ale wcale nam sie do niego nie spieszy. pozatym ja jestem zdania ze slub to glupota, i w naszym zwiazku on bardziej chce slubu itd. jak sie kogos kocha to brak slubu nie stanowi problemu. mijest slub do niczego nie potrzebny. a koscielny to juz w ogole bezsens. jesli juz to cywilny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chicaguapa
parcie na szklo,to desperackie pakowanie sie do telewizji!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaddarka
Jestescie jeszcze bardzo mlodzi!!! zadbajcie o wyksztalcenie, porzadny zawod, a dopiero potem zakladajcie rodzine. Mowisz, ze nie chodzi ci o slub, tylko zareczyny. Ale to tylko sciema! dziewczyny tak mowia, zmuszaja faceta do zareczyn, a potem juz nie chca odpuscic tylko nudza o slub...i on pewnie o tym wie. Jezeli ludzie sie kochaja i chca byc razem, to zadne zareczyny nie sa im tak szybko potrzebne. A po co one sa tobie|? Chcesz sie pochwalic przed rodzina? Chcesz miec status narzeczonej? Chcesz byc formalnie do niego przynalezna? Tylko po co? co to zmienia? Zastanow sie nad tym. I albo z nim zerwij, bo wyraznie wam nie po drodze, albo badz cierpliwa i daj mu szanse podjac taka decyzje bez przymusu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×