Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama :(

Chłopak rzucił mnie przez SMS!

Polecane posty

Gość sama :(
Gdyby powiedział że zle się czuje w tej sytuacji wczesniej a nie tydzień przed, to nie poszłabym na wesele. Mówił że rozumie i że jest ok, więc myślałam że tak jest. To on mi nie ufał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
sama, wydaje mi się że nie jest to coś takiego strasznego co zrobiłaś... jeżeli to jest dobry kolega którego znasz 10, jeżeli to jest pryzjaźń... twój chłopak jest chłopakiem a nie mężem, jednak to jest jakaś różnica... jeżeli się nie całowaliście z tym kolegą itd. to chyba jednak jego wyobraźnia twojego chłopaka posuwa się za daleko, bo nie ma o co być zazdrosny to chyba normalne mieć kolegę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, nie warto być w związku z kimś, kto nie potrafi rozmawiać i wyrażać swojego zdania. a twój były facet nie potrafi. uszy do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama :(
chinota z tym kolega znam sie na prawde bardzo dlugo i to tylko kolega, nic wiecej. Nie całowałam się z nim nigdy. No ale mój były widocznie za dużo sobie wyobraził i koledzy pewnie tez zrobili swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
radzę ci abyś napisała list do swojego chłopak awyjaśniając mu ż enie robiłaś tego na przekór, że wcześniej obiecałaś, że on się wcześniej zgodził a potem zminił zdanie, a decyzja będzie należała do niego. jeżeli się obrazi na amen to wg mnei jest buc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama :(
Ciezko mieć "uszy do góry" bo trudno zapomniec. Ciągle myślę o nim a o nie chce mnie widziec. Chciałm napisac do niego wiadomość i chyba tak zrobię. Jeśli trudno mu spojrzeć mi w oczy to moze najpierw wypowie się na piśmie co i jak. A może on musi dojrzec do spotkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka1234
Siedza tutaj chyba tylko osoby uzalezniajace swoje szczescie zyciowe od posiadania partnera. i to niby jest dojrzalosc? to, ze facet/dziewczyna mowi ci z kim masz wychodzic a z kim nie? smiechu warte!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna z podwórka
sama Już ci pisałam. czy ty nie rozumiesz. Podałaś fakt: poprzednia go tak zostawiła.Pomyśl sama.Koledzy kolegami.Jego, twój. Jesteście tylko wy dwoje.On ma świeżo w pamęci byle jaką pindę która walnęła go po rogach. Ty idąc sama stwarzasz analogiczną sytuację.I on nagle staje nad przepaścią i ma skoczyć w dół. Wszystki jest łatwe w teorii.W życiu nic nie jest łatwe. Zostaw w kącie urażoną ambicję i tego smsa.Facet chciał być silny nie dał rady. Uwierz w niego a nie w te co tu ci podpowiadają olej go. Ja doprowadziłamn do tego że moja wielka miłość odeszła, ja poszłam do drugiego. on dziś jest sam.Wiem że z byłym byłabym szczęśliwa.Też uważałam że to on nie ma racji. Nie to ja nie miałam racji i do dziś płacę za swoją szczenięcą głupotę. Nie bronię chłopaka żeby zrobić tobie na złość. Bronię go bo tak naprawdę on nie zawinił. A byłaś już u niego czy dalej rozstrząsasz za i przeciw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama :(
Wcale nie taka świeża ta sytuacja z tamta. To było 4 lata temu i od tamtej pory nie miał dziewczyny na powaznie. Ja nie chce go olać ale ciężko mi schować dumę do kieszeni i kolejny raz prosić go o spotkanie bo i tak wiem jaka bedzie odpowiedz. Na rzie on nie chce mnie widzieć. Napiszę do niego widomość i poczekam aż dojrzeje do spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia25000
jeśli nie miał tyle odwagi zeby to ci powiedziec prosto w oczy to widocznie nie był ciebie wart. teraz jestes wolna i teaz to tylko kwestia czasu ze znajdziesz sobie kogos lepszego i napewno sto razy lepszego:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama :(
co do odwagi to już zrozumiałam że wybrał najmniej bolesny dla niego sposób. Mimo wszystko pewnie było mu bardzo ciężko to zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna z podwórka
Kasia mciebie chyba pogieło. Jak takie 12 latki się rozpisują i rady dają to żenada. ŻENADA. I wy mówicie o miłości o uczuciach? Po co chodzicie z chłopakami bo taka moda,bo inni chodzą. Jak się faceta kocha to kocha.A jak się ma kolegę to kolegę. Facet jest ważniejszy nawet od słowa danego tylko staremu koledze. Kolega się obrazi i mała strata, chłopak jak odejdzie to boli i to długo. Skoro was to nie boli że odszedł to nie był to chłopa. To nie była miłość. I możecie zakończyć dyskusje że ukochany odszedł przy pomocy smsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A nie przyszło Ci do głowy
taka jedna z podwórka "a nie przyszło ci do głowy jesteś tu jeszcze?" Jestem. Słucham?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A nie przyszło Ci do głowy
o rany autorko!!!!!!!!!1 "on pewnie czekał i chciał sprawdzić jak postąpisz, bo jego zakazy nie miały by tu nic do rzeczy, ty podjęlaś decyzję wybrałaś kolegę , dlaczego więc masz pretensję.......do siebie??" No właśnie to dokładnie to, o czym wcześniej pisałam - nie chciał ograniczać wolności Samej, bo i tak nic by to nie dało. Albo by się zdenerwowała, że On Jej czegoś zabrania, albo kusiłoby Ją, żeby złamać zakaz i w obu przypadkach skończyłoby sie to zapewne dużą awanturą o brak zaufania z Jego strony. A On miał prawo być nadwrażliwy, skoro przeżył zdradę ukochanej kobiety. Takich rzeczy się nie zapomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama :(
A ja własnie chciałam żeby postawił sprawe jasno. Nie jestem duchem świętym, skoro mówił że wszstko jest ok to myślałam że jest. Zawiodła komunikacja chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z podwórka
sama jak ty dajesz chłopakowi znaki i on ich nie rozumie to mówisz że głupi,jak on na tydzień przed weselem przebąkiwał, że mu nie pasi to ty twierdzisz że się nie zadeklarował. Sama sobie zaprzeczasz.Przeczytaj co napiasałaś, nie plącz się w zeznaniach.Dla mnie jesteś winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jednak ja obiecałam to temu koledze dużo wczesniej, zanim poznałam chłopaka." a jakbyś mu obiecała zrobienie loda, to też byś to zrobiła? " Byłam fair wobec kolegi." to fajnie - idź teraz do niego, skoro nie byłaś fair wobec chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z podwórka
a nie przyszło Ci do głowy. Gdzieś Twój post widziałam, albo podobny.Ale zbyt wiele widzę szczegółów i zbierzniości faktów.De javu. Nie wiem dla czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama :(
taka jedna z podwórka nie twierdze ze jestem bez winy. Ale mógł wczesniej powiedziec ze ta sytuacja nie jest komfortowa dla niego, wtedy nie musiałby mi niczego zakazywać. Na wesele na pewno bym nie poszla i to byłaby moja decyzja. Skoro tak długo nic nie mówił to uwazałam że jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no, faktycznie trudno się domyślić, że to się może kolesiowi nie spodobać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I temat jest idiotyczny... powinno być "chłopak rzucił mnie wysyłając sms" lub ewentualnie "chłopak rzucił mnie przy pomocy sms" bo ten sugeruje, że powodem rzucenia był sms a nie sposobem przekazania informacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama :(
komiczne a co to ma do rzeczy? Chcesz sie wypowiedziec to pisz na temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ma dorzeczy, że jeśli tak się komunikujesz z ludźmi, jak zakładasz tematy, to nie dziwię się, że chłopak Cię rzucił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama :(
jakoś ludzie nie mają problemu żeby mnie zrozumieć tylko ty sie czepiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma problem, bo jest głupia i udaje, że nie wie o co chodzi... rozumu jej nie dostarczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Wydaje mi się że nie jest głupia tylko rozżalona i zagubiona" kobiety to straszne hipokrytki... gdyby pojawił się tu temat "rzuciłam faceta, bo poszedł na wesele ze swoją koleżanką a nie ze mną" krzyczałybyście jednym głosem, że dobrze zrobiła i na pewno przeleciał tę koleżankę po weselu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×