Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama :(

Chłopak rzucił mnie przez SMS!

Polecane posty

Gość taka jedna z podwórka
No i widzisz ile warte było Twoje "uczucie" dziewczyno czyli to nie była miłość to był tylko mały flircik. Swoją drogą to chodziło Ci o ten sposób zerwania. Taki nie do przyjęcia przez Ciebie. Przyjdzie taki dzień gdy walczyć będziesz o chłopaka naprawdę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama :(
Moje uczucie jest wiele warte, myślałam że jego też. No i chyb się pomyliłam. Nie będę się napraszać, jeśli ktos mnie nie chce widzieć to nie. Napisałam list, ale go nie wysłałam. I nie wiem czy warto wysyłać, pomyśli że desperatka ze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszęęęęęęęęęęęę
szybko go sobie odpuściłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peekachoo
To już stary madafakerski szit. Ale napisze ci real prawdę.On już pewnie na słonia posuwał inną fokę gdy ty kminiłaś jak złapać go w chacie i się spotkać. Tak po prostu jakby mu zależalo serio to by nie robił takiej akcji sms.Tylko rozmowa, itp. Choć tak naprawdę wg. mnie nie było o co robić afery. To była idealna okazja po prostu.Bo mu się chciało już innej szpary pomoczyć więc tak to sobie koleszka wykminił. Pewnie cię nie kochał.Może na początku miał fascynację i pożądanie na nową szparkę i tyle.Smutne lecz prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasz zwiazek trwal piec i pol roku. Jak to w kazdym zwiazku raz bylo lepiej raz gorzej, ale zawsze udawalo nam sie rozwiazywac problemy... Bardzo sie kochalismy l.. po pieciu latach moj chlopak powiedzial mi ze jednak nie jest gotowy na powazny zwiazek, ze teraz chce byc sam.. ze nie mysli o malzenstwie, dzieciach, ze wie ze juz nigdy nie bedzie mial takiej dziewczyny jak ja....ale nie chce teraz byc z nikim...Dodam ze ja bylam jego pierwsza dziewczyna... Ja mam 26 lat on jest o rok mlodszy, wiadomo kazdy w jakis sposob planuje sobie przyszlosc.. ja planowalam z nim bo czulam ze to jest wlasnie ta moja druga polowa... nie mogąc go stracić zwrócilam się o pomoc do rytualisty perun72@interia.pl kazał mi czekać na efekty tygodni, czekałam i czekałam jednak nic się nie działa…. Kiedy już całkiem utraciłam nadzieję ukochany się odezwał i znowu jesteśmy razem!!! Moje szczęscie jest teraz nie do opisania, on już też teraz jest pewny że jestem ta jedyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×