Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AniaToruń30

mężatka kocha rozwodnika..

Polecane posty

Gość AniaToruń30

Mężatką jestem od kilku lat, znam się z mężem kilkanaście... wszystko, co nas łączyło.. wygasło. On tego nie widzi, dla niego wszystko jest ok. Nieważne, że nie mamy o czym rozmawiać.. łączy nas praktycznie tylko łóżko.. Pewnie powiecie, że to i tak dużo a ja twierdzę, że mało.. Jakieś 3 miesiące temu, przypadko, poznałam wspaniałego faceta. Jest rozwodnikiem i to bardzo "świeżym".. spotykamy się regularnie, choćby na chwilkę.. Zaczynam darzyć go uczuciem, jakiego nie znałam.. zaraz powiecie, że chodzi o seks - nie, nie było jeszcze seksu.. Choć nie ukrywam, że wielokrotnie było bardzo blisko.. Ja się zakochuję.. Nie wiem co mam robić. Serce mówi - idź do niego.. a rozum??? Gdzieś tam chyba uleciał... Jest jeszcze jedna rzecz - on ma dwójkę dzieci, z którymi mieszka. Nie wiem czy jestem gotowa być dla nich osobą bliską.. Sama nie mam dzieci... Chyba bardzo pokrętnie wszystko piszę... ale mam taki mętlik w głowie... Jak się z nim nie widzę któregoś dnia, po prostu płaczę... tęsknię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z podwórka
Masz rację pogrywaj sobie dalej. Pamiętaj tylko zburzyć jest bardzo łatwo odbudować bardzo trudno. Kochaś liczy na łatwa zapchajdziurę i pewnie mu ulegniesz. potrm Cię kopnie w Twoje piękne 4 litery. Mąż jak się dowie może poza kopniakiem zrobić Ci piękny lifting. A wtedy już nie znajdziesz amatora na siebie. Dlaczego o tym kochanku mężowi nie powiesz. Taka jesteś odważna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×