Czy jeśli kobieta wyzywa faceta i go bije to czy mężczyźnie wypada?

czy mężczyźnie wypada by zgłaszał to na policje.

jestem gejem:(

A co jesteś bity???

Odpowie ktoś? Pytam się czy jeśli kobieta ubliża facetowi i go uderzy tak dla poprawienia swojego humoru, urządza mu awantury to czy jemu wypada to zgłaszac na policje czy powinien zachowac się jak prawdziwy mężczyzna. Wyniesc się na ten czas z domu lub to znosic.

Jestem kobietą! To raz ale moja siostra tak traktuje swojego męża a on zaczął jej grozic policją i to mnie przeraża.

Stanowczo nie wypada. Taką kobietę wydalamy z domu lub sami ten dom opuszczamy.

Co Cię przeraża? Że nie chce być tak traktowany? I że zamiast ją uderzyć to woli iść na policje? Ja mus ie nie dziwię, przecież to człowiek jest a nie przedmiot

Takie osoby mogą mieć poważne problemy psychiczne (Twoja siostra) to jak mąż się wyniesie po męsku to ona kolejnemu zrobi piekło a tak to przynajmniej może leczyć się zacznie

to zglosic.

Ja wyznaję zasadę, że szacunek musi być z obojga stron, nie wiem jak ja bym się zachował w takim przypadku, ale na pewno bym nie tolerował takiego zachowania:)

tylko, że nikt tego nie weźmie na poważnie

cholera. Jak się dorwać do awansu to cipa w niczym nie przeszkadza ale jak kogoś pobić to już was rozgrzesza hipokrytki

Moja siostra ma czasami gorszy dzien. Jakos przez 5 lat on to tolerowal, ja myslalam ze ona ma dobrego męża A ten jej zaczal grozic policja, To znaczy ja myśle ze policja by raczej zgloszenia nie przyjeła od niego ale kto wie, roznie bywa i rozni sa policjanci. Jakoś mało kto wierzy by kobieta potrafiła uderzyc faceta. Myślałam że mój szwagier jest bardziej męski.

Jaskiś głupi ten Twój szwagier Dawno powinien od baby odejść.

ja mojego nie raz uderzylam, ale na to zasluzyl. Nie jest to jednak dobry pomysl, bo i on zaczal wkoncu podnosic r3eke na mnie

to jest patologia a nie małżeństwo :(( mają dzieci?

skoro tak, to powinien ją chwycić za kudły i wypieprzyć na zbity pysk,

Ma czasami gorszy dzień? Ja jestem kobietą i nie rozumiem jak można uważać że mi się należy prawo do wyzywania i bicia A jak facet się nie broni bo nie chce jej uderzyć to chyba nie trudno jest bić, co?

jestem gejem:(

Jeżeli to nie prowo, to niezła z tej Twojej siostry cwaniara :D

Biedak

dam ci dobra radę, weź siostrę zaprowadź do dobrego psychiatry, i dziękuj bogu, że twój szwagier jest potulnym pantoflarzem:)

ja na miejscu twojego szwagra dawno dałabym jej w morde żeby się od ściany odbiła. ps. mówie ci to jako kobieta.

Gorzej jest z tym że mój szwagier już raz prawie by zadzwonił na policje. Ja go tylko przed tym zatrzymałam i powiedziałam mu że jeśli to zgłosi to ja zeznam tam że on pierwszy ją uderzył. Zrobiłam to dla dobra siostry, ale problem w tym że mąż mojej siostry mówi że również znalazłby kilku świadków.

Ty jesteś pojebana To Twoja siostra jest nienormalna a nie Twój szwagier

nie odpisujcie jej, specjalnie tak pisze, żeby ludziom podniesć ciśnienie, prowokacja i tyle:o

No i jej się udało :O

Ja nie popieram tego co moja siostra robi ale to ona jest moją siostrą, i gdyby mój brat tak samo postępował również bym rozumiała jego przez to że to my jesteśmy rodziną(chociaż ciężko byłoby mi się pogodzic z tym że mój brat bije i wyzywa kobiete). Problem w tym że ja naprawde obawiam się tego że mąż mojej siostry będzie leciał i dzwonił z tym wszystkim na policje, próbowałam namówic siostre by wzieła już rozwód bo z takim człowiekiem który na nią donosi nic dobrego jej nie czeka.

Ale Ty broniąc ją przed czymś co jej się słusznie należy wcale jej nie pomagasz, pozwalasz jej być toksycznym człowiekiem. Chcesz żeby dzięki Tobie Twoja siostra cały czas znęcała się nad ludźmi? Jak jej mąż odejdzie znajdzie sobie innegoi kozła Czasami miłość polega na tym że daje się komuś popełniać błędy i płacić za nie, zrozum to

I ja nie wyobrażam sobie jak mozna kopać męża