zakładam firmę.i mam pare pytań

Witam, naczytałam się juz mnóstwo i zasięgnęłam opinii pań w zusach i skarbówce, ale one namieszały, więc może ktoś mi tu uporządkuje. Zakładam firmę.Jednoosobowa działalność gospodarcza. Chce być płatnikiem vat. I zatrudnić pracownika na umowę o dzieło/zlecenia. Jakie koszty za pracownika będą mnie dotyczyły? I jak się rozliczać, jako płatnik vatu? Ciężko mi to ogarnąć, zaznaczam, że sama będę prowadzić księgowość, niestety ze względu na koszty.Po to zbieram informacje.

Szanowna faficzka2009 :) Zawierając umowę zlecenia lub o dzieło nie będziesz pracodawcą a zatem "koszty pracownika" Cię nie dotyczą. Przy umowie zlecenia jest "zleceniobiorca" a przy umowie o dzieło "przyjmujący zamówienie". Z podatku VAT należy rozliczać się terminowo i rzetelnie Masz jakieś konkretne pytania? ;)

ale pracownikowi bede musiala przeciez odprowadzac podatek i ubezpieczenie chyba? chodzi mi o sposob rozliczania firmy, bo ryczalt to juz nie moze byc, prawda? jakich dokumentow potrzebuje i jak to wyglada?co miesiac/co trzy?

no więc będzie Cię obowiązywać pewnie podatkowa księga przychodów i rozchodów (podatek w skali 18% - ten do 85tys, lub liniowy), należy rozliczać się co miesiąc, sama wyliczasz sobie podatek dochodowy i do 20 każdego miesiąca go płacisz, co do vatu to też musisz składać deklaracje i co miesiąc go płacić.

300 zł i mieć to zrobione profesjonalnie przez księgową, co miesiąc, na czas, bez stresu i jeszcze w razie czego odpowiedzialność za to bierze?

a ryczałt nie jest dla każdego, to zależy jaką działalność chcesz prowadzić.

Jak już załatwi się wszystkie procedury, ważne żeby nie zapomnieć o dobrej promocji. Polecam podjąć współpracę z dobrą agencją, jak np. BIZTARGET.PL. która zajmie się wszelkimi działaniami marketingowymi - od promocji na portalach społecznościowych, przez adwordsy, pisanie tekstów reklamowych itp.

Może i lepiej zapłacić to 300 zł za księgową, ale jej chodziło o to, żeby koszty ograniczyć do minimum. Może ma skończony jakiś finansowy kierunek studiów albo kurs księgowości i dlatego sama chce to robić.

300 zł za księgową ?, bez jaj. Spokojnie można znaleźć za 150 zł. Przez wiele lat prowadziłem sam swoją księgowość ale od wielu już lat dałem sobie spokój. Nie będę ciągle szukał zmian jakie nasz "kochany" rząd wprowadza. A później jedna kontrola ze skarbówki i będzie więcej kary niż roczne płacenie księgowej. Naprawdę, mówię to po 25 latach bycia "niewolnikiem na własne życzenie" czyli osobą prowadzącą jednoosobową działalność gospodarczą na "zielonej wyspie"

Można i za 150 ale to ma być za jednorazową usługę czy za cały miesiąc? Tu trzeba się dogadać. Wiadomo, że babka z większym doświadczeniem i kwalifikacjami też będzie się ceniła wyżej.